Jeszcze do niedawna korzystano z odstraszania dźwiękowego, czyli głośników zamontowanych na pałacu, które emitowały głos drapieżnych ptaków, jednak nie była to metoda skuteczna. Gawrony i kawki w dużych ilościach gnieżdżą się na drzewach, a pobrudzone ich odchodami alejki, także na placu zabaw stanowią zagrożenie sanitarno-epidemiologiczne. Dlatego RDOŚ wydała zezwolenie w związku z brakiem alternatywnych i skutecznych rozwiązań wypłoszenia ptaków, jednocześnie zaznaczając, że nie spowoduje to zagrożenia dla dziko występujących populacji chronionych gatunków zwierząt.
Urząd Miasta wynajął więc sokolnika. Podpisana z nim umowa obejmuje płoszenie ptaków krukowatych (gawrony, kawki, sroki, wrony siwe) od 1 marca do 15 kwietnia. Pan Łukasz na teren parku przywozi zamiennie cztery ptaki różnych gatunków. Jednym z nich jest widoczna na zdjęciu Hera, 4-letni Jastrząb Harrisa. To jeden z najbardziej wszechstronnych gatunków ptaków łowczych. Zwany myszołowcem towarzyskim jest chętnie używanym w sokolnictwie ptakiem z uwagi na swoją inteligencję oraz przywiązanie do człowieka i świetną współpracę.
Odstraszone obecnością jastrzębi i sokołów gawrony, czy kawki będą unikały pojawiania się w najbliższej okolicy, sądząc, że jest to rewir łowiecki drapieżników. Powinien przez to poprawić się komfort mieszkańców podczas przebywania w parku.
Oprac. na podst. mat. UM Mińsk Mazowiecki