te zdjęcia to masakra i monotematyka
Od serwisu:
Ideą cyklu "Mińsk z lotu ptaka" są zdjęcia zrobione z nad _jednego_ punktu pokazujące widoki dookoła z różnych wysokości, nowe galerie czyli nowe punkty będą się pojawiały co 1-2 tygodnie. Fakt, ostatnia nazwa może być myląca i sugerować inną zawartość więc będzie brane to pod uwagę przy tytułach następnych. Na chwilę obecną z przyczyn wielu i różnych nie ma możliwości zmiany tej formy. Jedną z takich przyczyn jak słusznie zauważył rafre jest wymóg pustego placu jako miejsca startu, nie wynika to do końca z przyczyn technicznych (do startu potrzeba w sumie niewiele miejsca) jak ze względów bezpieczeństwa - wiszący w powietrzu i często "walczący" z wiatrem i obracający się kopter oddala się nieznacznie na boki od punktu startowego i bezpieczniej jest gdy cały ten czas przebywa nad ogólnodostępnym terenem pozbawionym drzew, samochodów, ludzi, linii energetycznych itp. Choć awaryjność tego typu urządzeń jest praktycznie zerowa - jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony. Jeśli zaś chodzi o dużą ilość zdjęć - różnią się one od siebie (inny kąt, inna wysokość) a fakt, że są w takiej ilości wynika z dwóch rzeczy - po pierwsze, że jest taka możliwość a po drugie ze statystyk tych galerii wynika, że ponad 50-60% osób, które zobaczy pierwsze zdjęcie dociera do ostatniego - do bardzo duży współczynnik.