Witam,
Po mieście podobno krąży wirus powodujący bardzo wysoką, lekoodporną gorączkę i niepowodujący innych objawów.
W naszym przedszkolu gorączka wykosiła już 90% grupy.
Od wczoraj padl też mój syn.
Czy ktos już przez to przechodził? Czym to zwalczyć?
Jakies porady?
Z gory dzieki za wskazowki.