Wieczorki taneczne mdk

Witam, skuszona ciepła letnia pogoda ostatnich tygodni, jako że lubię sobie potańczyć uczestniczylam przez 3 ostatnie soboty w imprezach organizowanych przez nasz MDK. I z żalem stwierdzam że tam nie da się tańczyć. 3 tygodnie temu temat przewodni swing, pomyślałam sobie "ok trzeba sprobowac czegos nowego" metoda prób i błędów starałam się tańczyć jak potrafiłam bo nie czuje tych klimatów. Dwa tyg. temu disco boogie na początku dj puszczal sobie swoje kawałki w jego rozumowaniu fajne ale niestety tak nie było. Dopiero pokaż tańca wykonany przez "la flaca" jesli dobrze pamietam ruszyl ta impreze nie wiem moze ktos powiedzial temu Panu co puszczal muzyke zeby zmienil utwory na bardziej taneczne, jakos dalej poszlo bylo fajnie. Ostatni wieczorek taneczny to juz calkowite dno, dj puszczal jakieś piski do których nie wiadomo co robić zabrał ze sobą kolegę z trąbka i parę utworów puszczonych zostało tylko po to żeby ów kolega wyrzyl się na ludziach za pomocą tej trąbki. Nie dało się tego słuchać. Jeśli tak dalej pójdzie to ten fajny pomysł jakim są te wieczorki taneczne upadnie bo nikt nie będzie przychodził. Zastanawiam się kto decyduje o motywach przewodnich i czy można zgłosić swoje. Ile pieniędzy płaci się tym dj którzy w tak nie udolny sposób starają się zabawić ludzi. Kiedyś gramy zespoły i było DUZO ludzi.