Aktualna sytuacja w Polsce jest taka, że wśród ok 100 tyś. żołnierzy, którymi dysponuje Wojsko Polskie jest ok. 20 tys. oficerów i ok. 40 tyś. podoficerów, co oznacza, że na jednego oficera przypada 2 podoficerów i 3 szeregowych. Co może zdziałać takie wojsko? Otóż takie wojsko, oprócz kontyngentu przebywającego na różnych misjach za granicą, nie jest w stanie przeprowadzić żadnej skutecznej operacji po za służbą wartowniczą, którą i tak pełnią firmy ochroniarskie (ochroniarzy jest w Polsce ok. 300 tyś. czyli trzy razy więcej niż żołnierzy, ale na szczęście ilość nie przekłada się na jakość). Wojsko Polskie przypomina urząd (gen. Roman Polsko nazywa go złośliwie Urzędem Wojska Polskiego), a żołnierze to urzędnicy, którzy różnią się od innych urzędników tym, że przebierają się na czas pracy w mundur.
W wojnę można się pobawić zawsze i wszędzie, jednak nie liczcie, że przy takim stanie polskiego wojska wasze zaangażowanie znacząco powstrzyma agresora takiego jak Rosja.