dobrze, że piszą. widać, że młodzi chcą walczyć nie tylko głową, ale i ramieniem Ojczyźnie. mniejsza o poglądy, ale bronić się trzeba. więcej forsy trzeba wydawać na strzelnice niż na fontanny;)
W Mińsku mamy wprost idealne warunki do rozwoju organizacji paramilitarnych. Odpowiednia decyzja w MON i można by do szkoleń wykorzystywać infrastrukturę oraz wiedzę instruktorów z ŻW.
qucze...też widziałem gdzies takie ogłoszenia o prezencie na weekend,
ponoć w Rembertowie można-gdzieś opłacasz około100pln i strzelasz z 3 broni prawdziwym amo
fajno byłoby spróbować w MM (przeciez jest strzelnica i jak płacić to swoim)...obycie z hukiem/przeładowaniem/odrzutem-oby się nie przydało(ale cenne i warto mieć za sobą) pzdr;) ...dajcie konkretne namiary jak to sprawnie załatwić
LOK w Mińsku niestety nie działa. Znaleźć działającą strzelnicę też jest kłopotliwe. Albo komercyjna i droga, albo zamknięta/ zlikwidowana. http://gdziestrzelac.eu/