14°C

14
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 6.14
PM25: 8.16 (19,46%)
PM10: 8.76 (54,38%)
Temperatura: 14.21°C
Ciśnienie: 1012.94 hPa
Wilgotność: 73.00%

Dane z 04.05.2024 08:35, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

od którego roku...

7 postów
Postów: 2305
cymbalista
postów: 2305
Środa, 11 października 2023 19:56:47
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
... życia jubilata nietaktem jest śpiewać mu "100 lat"?
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Środa, 11 października 2023 20:12:30
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
sto lat od daty toastu
Postów: 2305
cymbalista
postów: 2305
Środa, 11 października 2023 22:34:24
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
... życia jubilata nietaktem jest śpiewać mu "100 lat"?
gdzieś indziej Postów: 11599
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11599
Czwartek, 12 października 2023 00:50:39
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dylematy partyzanta z wyciętego lasu.
Postów: 2305
cymbalista
postów: 2305
Niedziela, 15 października 2023 08:06:02
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
... życia jubilata nietaktem jest śpiewać mu "100 lat"?
Żabodukt Postów: 78425
kumak
Żabodukt, postów: 78425
Niedziela, 15 października 2023 14:04:10
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
POLKI PO GODZINACH Z ŻYCIA WZIĘTE
„Całe życie czekałam na tego jedynego i się nie doczekałam. Mój kwiatuszek przekwitł, a ja jestem 45-letnią dziewicą”
uśmiechnięta kobieta
fot. Adobe Stock, goodluz
„Byłam przeciwieństwem typowej młodej i szalonej singielki. Czułam się jak stara panna w świecie, w którym większość ludzi doświadczyła już życia erotycznego i miłości. Brakowało mi tylko kota, żeby dopełnić ten żałosny obraz samej siebie”.
GOSIA, 45 LAT


Byłam wychowywana w bardzo religijnej rodzinie i całe życie mówiono mi, że czekanie z seksem do ślubu jest dla kobiety bardzo ważne. Moje koleżanki zdobywały kolejne łóżkowe doświadczenia, a ja czekałam na rycerza na białym koniu.

Dziś żałuję tego, że straciłam najlepsze lata mojej młodości na rozglądanie się za mężczyzną marzeń, który nigdy nie był mi pisany. A teraz jest już dla mnie chyba za późno na zmiany. Czy jeszcze kiedykolwiek będę szczęśliwa w życiu erotycznym, skoro nawet jeszcze go nie zaczęłam?



Byłam romantyczką
W szkole śniłam o tym, że kiedyś spotkam swojego księcia na białym koniu, który odmieni moje życie. Wyobrażałam sobie, że miłość jest czymś magicznym, co przychodzi wraz z pierwszym pocałunkiem. Niestety, lata mijały, a te marzenia pozostawały jedynie marzeniami.

Mój pierwszy chłopak, Paweł, okazał się strasznym draniem i chodziło mu tylko o jedno. Pod pretekstem zabrania mnie na imprezę, wywiózł mnie gdzieś w pole i chciał zachęcić podstępem do tego, żebym się z nim przespała. Oczywiście, oparłam się mu, ale od tamtego czasu przestałam ufać mężczyznom, szczególnie młodym, którym buzowały hormony. Postanowiłam, że dam sobie czas przynajmniej do dwudziestki, bo wtedy faceci mogą być już bardziej dojrzali.




W klasie maturalnej poświęcałam wiele uwagi nauce i zdobywaniu nowych umiejętności. Był to czas intensywnej pracy, ale również okazja do zawarcia nowych przyjaźni, które dostarczały mi dużo radości. Zdobywałam coraz większą pewność siebie i było to dla mnie ważne po tym, co przeżyłam. Myślałam, że to wystarczy do tego, by przyciągnąć do siebie szczęście i miłość.

Koleżanki żartowały ze mnie
Wreszcie nadeszły pierwsze lata studiów. Jednak wymarzonego mężczyzny ciągle brak. Niezmiennie trzymałam się postanowienia, że dam sobie czas, aby być pewna, że wybieram kogoś, kto jest naprawdę dojrzały i gotowy na poważny związek. Byłam przekonana, że ta granica wieku przyniesie ze sobą dojrzalszych mężczyzn, którzy będą bardziej gotowi na stabilne i pełne miłości relacje.

REKLAMA


Najbardziej bolesne i trudne były dla mnie jednak rozmowy z koleżankami.

– Mówię ci, Gośka, najlepsza noc w życiu – chwaliła się jedna.

– To ja coś podobnego miałam z moim byłym. Istny ogier – dodała druga.

– Ale wiecie, najgorzej jest wtedy, jak patrzycie na nierówności na suficie, a potem tylko myślicie o tym, że przydałoby się malowanie – śmiała się inna.

A ja nie rozumiałam tych żartów. To znaczy, domyślałam się, o co w nich chodzi, ale nie były to nigdy moje doświadczenia. Dlatego po jakimś czasie zaczęłam stronić od towarzystwa wygadanych i pewnych siebie kobiet. Z dzisiejszej perspektywy wiem, że był to błąd, bo zamknęłam się na tych, przy których mogłabym bardziej rozwinąć skrzydła. A jednak tak się nie stało.

Siedziało mi to w głowie
Toczyłam też wewnętrzną walkę z samą sobą. Wiedziałam o tym, że seks przedmałżeński to grzech. Nie potrafiłam wyobrazić sobie siebie podczas przygody na jedną noc albo seksu z mężczyzną, który mi się nie oświadczy. Ciekawość brała jednak górę. Coraz częściej zastanawiałam się, czy seks jest przyjemny, czy naprawdę bywa tak, jak opisują to inne kobiety. Zresztą, przecież mamy XXI wiek! Czasy się zmieniły, prawda?

Lata mijały, a ja wciąż nie natrafiłam na nikogo wyjątkowego. Może to pech, a może podświadomie blokowałam się w kontakcie z mężczyznami i odrzucałam ich nieudolne czasem próby flirtu. Jakoś nie potrafiłam się przemóc, by odpowiadać na te wszystkie żarty, zaczepki i gierki. Z czasem przestałam wieczorami chodzić do zatłoczonych miejsc, bo miałam wrażenie, że każdy tylko chce mnie wykorzystać. https://polki.pl/po-godzinach/z-zycia-wziete,ca...
gdzieś indziej Postów: 11599
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11599
Poniedziałek, 16 października 2023 01:30:04
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Według raportu NIK 118.000 Polaków dostało szczepionki posiadające wady jakościowe w tym takie zagrażające życiu i zdrowiu Polaków.

https://www.youtube.com/watch?v=ZwcvDdt-u8s

Czy Prezes NIKu to szur i foliarz?

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK