Mieszkam niestety w bloku w MMz. Nuda, która ogarnia moją rodzinę, o ile nie pojedziemy do Warszawy połazić, jest straszna. Nasze miasto nie zapewnia żadnego relaksu dla tubylców, pomijając letnie doznania estetyczne w postaci koncertów lub wystaw. Niejednokrotnie mam ochotę poleżeć po prostu na kocyku, wypić piwko, zjeść kiełbaskę z grilla, jak to bywa w wielu cywilizowanych miastach. Niestety nie wiem, gdzie można byłoby to zrobić. Czy możecie podpowiedzieć, gdzie macie takie miejsca w Mińsku, bądź niedaleko Mińska. Z góry serdecznie dziękuję :-).