dobry lakiernik samochodowy

Witam czy możecie mi doradzić solidnego lakiernika który nie odwala fuszerki??. Potrzebuję zrobić kilka zaprawek i usunąć kilka rys.

Polecam ZNSO na Stojadłach tuż przed salonem meblowym

Polecam zakład na ul. Kolejowej w Mińsku. Co do zaprawek: nie wszyscy je robią, ponieważ to rozwiązanie bardzo tymczasowe i tak naprawdę mało opłacalne. Na kolejowej robią niedrogo, zawsze solidnie i terminowo.
Co do rys: jeśli tylko w wierzchniej warstwie, można zrobić tzw. twardy wosk (robią na Kolejowej, ale też np. w myjni na I PLM koło szpitsla). Jeśli rysy głębsze musi zrobić lakiernik. Ważne jest dla mnie, ze na Kolejowej nie próbują wcisnąć kitu. Mówią jasno co się da, a co nie.

nie ma lepszego lakiernika niż Pan Czapski, ul. Zachodnia obecnie na Targówce. Poprawia nam samochody od dawna i jesteśmy bardzo zadowoleni;-) Pisz na priv to podam bliższe namiary.

Witam! Jeśli chodzi o zakład na Kolejowej to bym tak był ciut innego zdania.

Popieram zdanie"cerber"( ale nie ciut innego zdania) tylko zupełnie innego zdania,to jedna wielka ściema,wiem coś na ten temat........... co do Pana czapskiego to jest OK.

a ja polecam pana z Grzebowilku super zrobił mi autko po małej stłuczce ,szybko  i solidnie

No to ja poproszę o namiar do p. Czapskiego.

Ja też bym prosił o jakieś dokładniejsze namiary na P. Czapskiego. Mam pare drobnych rzeczy do zrobienia. W tygodniu chciałem pojeździć i popytać o ceny. Na kolejowej znam warsztat, w grzebowilku też, nie słyszałem o P. Czapskim, chciałbym z nim porozmawiać i dowiedzieć się o koszt zrobienia zaprawek.

mogł by ktos dac jakis namiar na pana czapskiego ????

A ja nie polecam pana Czapskiego :-(

Robiłem kilka napraw u Pana Suleja w Choszczówce, pierwszy zakład blacharski za górką, po lewej stronie w kierunku Warszawy. Byłem zadowolony.
Znajomy robił naprawę na ul.Chełmońskiego na terenie bazy PGK i też sobie chwalił.

Jak chcecie dobrego lakiernika, to przejedźcie się do Warszawy. Tam na Liwskiej 2 jest świetny serwis, ale nie ukrywam, że za tani nie jest:P Do jakości ich napraw jednak nie można mieć zastrzeżeń. Jak ktoś zainteresowany to namiary są na stronie http://www.naprawy-nadwozi.pl/

Ja nie polecam dwóch warsztatów:
- ZNSO w Stojadłach: zapłaciłem kupę kasy za wstawienie dwóch reperaturek tylnych błotników. Dwa razy przypominałem p. Szostakowi że mam szerokie koła i żeby zwrócili uwagę żeby swobodnie chowały się one w nadkola (tak jak było to przed naprawą). Niestety mimo tych przypomnień reperaturki zostały wstawione za głęboko i teraz opony tną o błotniki :(
Pan Szostak jest bardzo miły i sprawia wrażenie rzetelnego gościa - do czasu jak dostanie kasę. Przy próbie reklamacji pokazał mi palcem bramę i kazała spadać.
- Kolejowa: lakierowali mi przedni błotnik do Golfa IV. Odbieram go za pierwszym razem - za mocno przytarty lakier podczas polerowania tak że przebijał się podkład. Mówię (już Śp.) właścicielce że nie odbieram tego póki nie zostanie naprawione, a ona na to "czego ja wymagam? teraz to oni muszą to jeszcze raz polakierować, co to ma być że ja taki wymagający jestem i czepiam się o szczegóły" Po długiej kłótni pani przyjęła moją reklamację i polakierowali to jeszcze raz, tym razem poprawnie. Po montażu na auto okazało się jednak że kolor mógłby być dużo lepiej dobrany. Oczywiście mieli próbkę lakieru w postaci pokrywki wlewu paliwa.
Odradzam obydwa zakłady

tanio i solidnie będzie w Siennicy u Przemka Osicy na Tartacznej
robią też wulkanizację, klimę i oczywiście naprawiają
http://mapa.targeo.pl/Warsztat-samochodowy-Danuta-Os...

wypowiem sie na temat tak zachwalanego pana czapskiego....... gosc malował mi przedni i tylni blotnik. Samochód nie był bity poprostu była mała przycierka chciałem pomalowac tylni błotnik i mała zaprawke na przednim, pan Czapski doradził ze tak to umaluje ze napewno nie bedzie nic widac. Niestety odbierałem samochód podczas deszczu i na pierwszy rzut oka było ok, lecz na drugi dzien w sloncu okazało sie ze na tylnim błotniku widac kazde pociagniecie papierem zakole nad kołem jest kwadratowe ..... przedni błotnik miał byc lekko poprawiony a został cały pomalowany, paprak nazywający sie lakiernikiem nie wypełnił nawet odprysków i teraz błotnik wygląda jak ser...... do tego wszystkiego lakier dobierał chyba po pijanemu ori lakier to czarny metalik a dobrany kolor to jasna matowa czern ...... Byłem u goscia z reklamacja powiedział mi ze rysy po papierze wciagneły sie od słońca a lakier zawsze taki bedzie i jesli chce to zmienic musze umyć samochó acze........ Nie polecam nikomu, życzę temu panu aby nikomu wiecej nie zje...... samochou i został bezrobotym .....

Mi Czapski też spieprzył zderzak i też odebrałem samochód jak padał deszcz,narobił rys na lakierze a powiedział że kot podrapał u mnie w domu nie polecam

Witam. Na kolejowej to partacz. Niedawno odebrałem samochód zapłaciłem dużo, a efekt marny. Pomijając syf i brudne od pyłu siedzenia. Pewna część karoserii też uległa zniszczeniu przy ich naprawie, ale niestety zauważyłem to już trochę czasu po przyjechaniu do domu. Odradzam ten zakład. Takie firmy powinny upadać z braku klientów. Mam nadzieję, że tak się kiedyś stanie. Pozdrawiam partaczy z kolejowej może przeczytają ten post.

a co sądzicie o warsztacie Janczaka teraz serwis Peugeota,bo właśnie tam zamierzam wstawić auto do lakieru.

wiele osób jest zadowolonych, robią dużo aut z flot, mają nowoczesną lakiernię i mają zapewne kontrole z peżota jako że są serwisem z ich logo to jakość muszą trzymać.