W Mińsku nie przyjmuje żaden chirurg naczyniowy godny polecenia. Powiem więcej, w Mińsku (chodzi o szpital) nie rozpoznali nawet zaawansowanej zakrzepicy, ale to już inna sprawa, ja zostałam skierowana przez lekarza rodzinnego do Warszawy.. W stanie bardzo ciężkim pomogli mi dopiero w szpitalu na Szaserów. Z całą odpowiedzialnością mogę polecić każdego chirurga naczyniowego z tamtejszego oddziału (to stosunkowo nowy oddział, bardzo nowoczesny, najlepszy w Polsce.
Miałam tam styczność ze wszystkimi chirurgami naczyniowymi, ale prowadził mnie Piotr Worobiec. Nie prowadzi on zapisów prywatnie, ale w przychodni przyszpitalnej przyjmuje.