2°C

30
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 10.45
PM25: 18.12 (120,77%)
PM10: 20.09 (44,65%)
Temperatura: 1.95°C
Ciśnienie: 1019.11 hPa
Wilgotność: 86.25%

Dane z 23.04.2024 08:10, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Wolność nie jest nam dana raz na zawsze"

21553 postów
MIńsk Mazowiecki Postów: 4929
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4929
Niedziela, 10 października 2021 16:45:14
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
18.00
Post edytowany
gdzieś indziej Postów: 11571
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11571
Niedziela, 10 października 2021 16:56:43
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niemiec mówi że jest Niemcem. Anglik mówi, że jest Anglikiem. Nawet, gdy jest politykiem. A POlski polityk, że jest europejskim. Czy on jest patriotą? Bo mnie się wydaje, że jest idiotą.

Roman Rumin.
MIńsk Mazowiecki Postów: 4929
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4929
Niedziela, 10 października 2021 16:58:30
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tylko pisowiec nie jest idiotą!
Post edytowany
gdzieś indziej Postów: 11571
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11571
Niedziela, 10 października 2021 17:03:00
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niemiec mówi że jest Niemcem. Anglik mówi, że jest Anglikiem. Nawet, gdy jest politykiem. A POlski polityk, że jest europejskim. Czy on jest patriotą? Bo mnie się wydaje, że jest idiotą.

Roman Rumin.
Postów: 7439
Zolnierz
postów: 7439
Niedziela, 10 października 2021 18:34:30
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tusk I jego POplecznicy są homo, ale nie sapiens.
Muszą czekać na POlecenia z Berlina, tak jak wcześniej czekali z Moskwy.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 11 października 2021 08:43:45
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nie można milczeć, gdy Donald Tusk pozwala, by wycierano sobie gębę bohaterstwem Powstańców Warszawskich

Polityczny wiec Donalda Tuska w Warszawie miał pokazać, że z polityką PiS nie zgadzają się bardzo różne środowiska. Jest to dla mnie zrozumiałe, takie prawo opozycji. Nie mogę jednak ścierpieć tego, że w te tryby wciągani są bohaterowie Powstania Warszawskiego.

Opozycja szuka autorytetów. Znajduje je m. in. wśród uczestników Powstania Warszawskiego, to ludzie, których bohaterstwa nikt nie ma prawa kwestionować. Ale przecież dzisiaj rozmawiamy o twardej polityce i dlatego wyrażam głośny sprzeciw wobec tego, co czyni pani Wanda Traczyk-Stawska. A jeszcze bardziej wobec tego, do czego skłania ją Donald Tusk.

CZYTAJ TAKŻE: Nerwowo! Traczyk-Stawska wykrzykuje ze sceny do Bąkiewicza: „Milcz głupi chłopie! Milcz chamie skończony!”. WIDEO

To brzmi dumnie, gdy mówimy, że „powstańcy Warszawy” są z nami, prawda? Ale zastanówmy się, jak to? Wszyscy? Rozmawiałem o tym z wieloma osobami, od czasu, gdy obecna opozycja wciągnęła w swoje działanie weteranów Armii Krajowej. Bywają przecież na antyrządowych protestach, ciagle ci sami. Słusznie zwrócony mi uwagę, że - po pierwsze, należy się cieszyć, że powstańcy są aktywni, nieważne po której stronie sporu, bo to ich nieobojętność kiedyś zaowocowała walką o stolicę, a tak naprawdę o Polskę. A po drugie - nawet biorąc statystycznie, wśród powstańców nigdy nie było politycznej i światopoglądowej jednomyślności. Jeśli byli podzieleni wtedy, to dlaczego dziś miałoby być inaczej.

Nie mam więc żalu do pani Wandy Traczyk-Stawskiej, że gra w orkiestrze Tuska. Ani do przemawiającej po niej Annie Przedpełskiej-Trzeciakowskiej, powstańczej sanitariuszce. Panie mają takie poglądy, tak myślą, tak mówią, okej. Nie mogę się jednak zgodzić na pewien niemiły szantaż emocjonalny. Dlaczego przekaz partyjnego wiec ma być wzmacniany autorytetem poległych Bohaterów? Jak można mówić, że antyrządowe hasła wiecu wykrzykuje się „w imieniu ludzi”, którzy w Powstaniu walczyli?

Powtórzę, nie kwestionuję Ich bohaterstwa. Tym bardziej oburza mnie, że partia Tuska ich nie chroni, tylko wyciąga na scenę, niczym żywe tarcze, by atakować politycznego przeciwnika i liczy na to, że „z nimi nikt nie będzie dyskutował”. Tym bardziej, że przekaz tego zgrodzmadznia jest zbudowany na kłamstwie - nie ma Polexitu i nie zanosi sie na niego. To tylko pomysł na polaryzację Polaków. Organizator wiecu, Donald Tusk sięga zresztą po całą paletę sprzymierzeńców. Co tam robią Bodnar, Owsiak czy Hołdys kompletnie mnie nie interesuje. Ale Powstańcy? Najmniejsza sugestia, że to co dzisiaj dzieje się w Polsce można skojarzyć z losem Warszawy ’44 powoduje, że chce mi się wrzeszczeć. Nie można milczeć, gdy Donald Tusk pozwala, by wycierano sobie gębę Ich bohaterstwem.
https://wpolityce.pl/polityka/569502-tusk-wciaga-bo...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 11 października 2021 08:44:48
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Bąkiewicz o manifestacji Tuska: To obowiązek każdego polskiego patrioty, by sprzeciwiać się takim głosom

https://wpolityce.pl/polityka/569506-tylko-u-nas-ro...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 11 października 2021 08:45:23
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Narodowcy zagłuszyli hymn Polski? Bzdura! Bąkiewicz zamieścił wideo i wszystko stało się jasne. "Proszę zdjąć czapki..."

https://wpolityce.pl/polityka/569516-narodowcy-zagl...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 11 października 2021 13:05:35
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Unijni komisarze. Nad głowami wieniec z gwiazd dwunastu… a za uszami zarzuty korupcyjne

Komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders, którego oburza wyższość Konstytucji RP nad prawem unijnym, sam wciąż musi się tłumaczyć z zarzutów o pranie brudnych pieniędzy. Wiceszefowa KE Vera Jourova atakuje polskie ustawy, które nawet jeszcze nie powstały, choć sama siedziała w areszcie pod zarzutami korupcyjnymi. Inny z komisarzy musiał zapłacić 30 tys. euro kary za wykorzystywanie informacji poufnych. Kim są unijni komisarze i czy mają mandat na nieomylność?
Studenci europeistyki uczą się, że unijni komisarze to niezwykli urzędnicy, bo nie reprezentują własnych interesów (swoich prywatnych, partii do których należeli, ani nawet państw z których pochodzą), lecz wyłącznie interesy obywateli UE. Tę utopijną narrację sprzedaje również duża część europejskich mediów.

Tymczasem Holender Frans Timmermans (wiceszef KE) w niedawnej kampanii wyborczej objeżdżał różne kraje i wspierał przedstawicieli swojej frakcji (Europejskich Socjalistów) – w tym m.in. Włodzimierza Cimoszewicza. I zupełnie się z tym nie krył. Do walki o triumf lewicy wykorzystywał nawet internetowe profile wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej – choć naruszało to standardy etyczne.

Timmermans atakował Polskę za Marsz Niepodległości. Gdy natomiast francuska policja masakrowała uczestników żółtych kamizelek, a na ulicach ginęli tam ludzie, brukselski urzędnik nie miał żadnych zastrzeżeń. Gdy wymuszono na nim komentarz, stwierdził tylko: „Francja jest krajem, który przestrzega prawa”.

Polska ostro atakowana jest także, gdy naruszy jakiekolwiek warunki finansowe. Gdy jednak Unia dopuszczała dług publiczny na poziomie 60 proc., władze w Paryżu ogłosiły, że będą miały dług krajowy 100 proc. Gdy od przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Juncker’a zażądano komentarza, powiedział, że sankcji nie będzie, „bo to Francja”.

Z kolei w ostatnich dniach Komisja uderza w Polskę za orzeczenie, że Konstytucja RP stoi ponad prawem unijnym. Przypomnijmy, że podobne stanowisko zajęła wcześniej w sprawie własnych przepisów francuska Rada Stanu. Zapytany o to rzecznik KE Eric Mamer ocenił, że to nie jest dobry czas na dokonywanie porównań.
Didier Reynders

W ostatnich dniach Polskę najostrzej krytykuje komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders. Belg zażądał od TSUE nałożenie kar finansowych na Polskę. Stwierdził, że polska Konstytucja nie ma pierwszeństwa nad prawem unijnym, a Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego powinna przestać funkcjonować.

Tymczasem kariera Reyndersa nabrała rozpędu, gdy został ministrem w rządzie Guy Verhofstadta (innego ostrego krytyka Polski, który pracował dla firm związanych z Kremlem). Reynders odpowiadał w przeszłości za finanse, obronę, a następnie politykę zagraniczną. Dziś uchodzi za autorytet prawniczy i komentuje wyroki najważniejszego polskiego trybunału.

Przypomnijmy, że we wrześniu 2019 belgijskie media ujawniły protokół przesłuchania byłego agenta belgijskiego wywiadu, który zarzucił Reyndersowi przestępstwa korupcji i prania brudnych pieniędzy. Według agenta, nieprawidłowości dotyczyły m.in. budowy ambasady Belgii w Kinszasie, stolicy Demokratycznej Republiki Konga. Zarzuty wskazywały na przyjmowanie łapówek za korzystne rozstrzyganie przetargów i przyznawanie kontraktów odpowiednim firmom. W proceder korupcyjny mieli być zaangażowani handlarze bronią i jeden z kandydatów na prezydenta DRK.

– Nic nie wiem, żeby takie dochodzenie było prowadzone – powiedział cytowany przez belgijską agencję prasową Belg. Jak podkreślił, polecił swoim prawnikom, żeby zajęli się sprawą i „bronili jego praw”. Problem szybko jednak zniknął, bo prokurator szybko umorzył postępowanie i już po kilku miesiącach Belg dostał posadę w Komisji Europejskiej.
Vera Jourova

Jedną z czołowych postaci Komisji Europejskiej, które nieustannie krytykują Polskę, jest także wiceszefowa tej instytucji Vera Jourova. Swoją wysoką pozycję Czeszka zawdzięcza wsparciu miliardera i premiera Andreja Babisza, który podejrzewany jest o pranie brudnych pieniędzy oraz sprzeniewierzanie środków europejskich, a w ten weekend przegrał wybory.

Tymczasem w 2006 roku Jourova została jako wiceminister socjalistycznego rządu Republiki Czeskiej aresztowana pod zarzutami korupcyjnymi. Za kratkami spędziła ponad miesiąc. Media informowały, że miała przyjąć 2 mln koron łapówki od burmistrza miasta Budišov na Morawach. „Ladislav Peta miał w ten sposób zagwarantować eurofundusze na renowację miejscowego zamku” – czytamy. W sprawie zatrzymano także kilku innych polityków, którym zarzucano nielegalne wzbogacenie się o ok. 1 mln euro.

Akcja służb została jednak spalona, bo aresztowania ruszyły zanim prokuratura zgromadziła wystarczające dowody. Nikogo nie udało się więc złapać na gorącym uczynku. Po ponad miesiącu spędzonym w celi Jourová opuściła areszt, ale cała sprawa mocno odbiła się na jej rodzinie. Jej córka przeżyła załamanie nerwowe, a ona sama się rozwiodła.

Chociaż w sprawie badano wiele niepokojących wątków, dwa lata później została ona zamknięta, gdyż zamieszany rzekomo w aferę burmistrz Ladislav Péťa zmarł na raka. Jourova została uniewinniona i wypłacono jej odszkodowanie.

Jourova znana jest Polakom od 2019 roku, gdy zaczęła żądać wstrzymania prac nad ustawą o apolityczności sędziów w Polsce. Krytykowała wówczas nasze przepisy zanim jeszcze je poznała, gdyż Sejm wiąż pracował nad ich ostateczną wersją. Jak widać, własne doświadczenia nie nauczyły jej, by wstrzymać się z ostatecznym werdyktem, zanim nie pozna się wszystkich faktów.
Josep Borrell Fontelles

Obecny wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa oraz wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Josep Borrell Fontelles to wieloletni działacz Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. Ostatnio było o nim głośno po skandalicznej wizycie w Moskwie. Zdaniem wielu europosłów, Hiszpan natychmiast po powrocie z Rosji powinien stracić stanowisko. Chodziło o brak jego mocnego komunikatu ws. uwięzionego Aleksieja Nawalnego, zgodę na brak spotkań z przedstawicielami opozycji oraz wychwalanie rosyjskiej szczepionki Sputnik.

Chociaż afera miała miejsce wczesnym latem, Fontelles wciąż pełni prestiżową funkcję w KE. Ale skoro Bruksela nie ma zastrzeżeń do biznesów Angeli Merkel z reżimem Władimira Putina, to czemu miałaby krytykować wychwalanie Kremla.

O Hiszpanie wiele mówiło się też w kontekście wykorzystywania informacji poufnych. Josep Borrell Fontelles był bowiem ukarany grzywną w wysokości 30 000 euro przez krajowy organ nadzoru giełdowego za to, co określono jako „bardzo poważne naruszenie zasad regulujących handel poufnymi informacjami” i „wykorzystanie posiadania uprzywilejowanych informacji” o spółce energetycznej Abengoa.

Polityk miał zdaniem mediów sprzedać akcje żony akurat przed tym, jak firma ogłosiła duże problemy.
Margrethe Vestager

Kilka miesięcy temu głośno było także o innej kluczowej postaci KE – wiceszefowej Margrethe Vestager, która przed zostaniem „apolityczną urzędniczką” była posłanką Det Radikale Venstre (duńskiej partii Radykalna Lewica).

W czerwcu europejscy dziennikarze ujawnili, że Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA wykorzystywała duńskie kable telekomunikacyjne do nielegalnego podsłuchiwania przywódców państw takich jak Niemcy, Francja, Szwecja i Norwegia. Działania szpiegowskie miały mieć miejsce w latach 2012-2014 i odbywać się za przyzwoleniem duńskiego rządu.

Prezydent Francji Emmanuel Macron zażądał „natychmiastowych wyjaśnień”, minister obrony Szwecji Peter Hultqvist stwierdził, że sprawa jest „bardzo poważna”, a były pracownik CIA Edward Snowden ocenił, że Dania brała udział „w amerykańskim spisku” mającym na celu porwanie go w 2013 roku.

Sprawa do dziś nie została jednak do końca wyjaśniona. Margrethe Vestager przekonywała, że w tym czasie stała na czele MSW, a ten resort nie kontroluje służb wywiadowczych. Z kolei jak pisało „Politico”, premierem faktycznie była wówczas Helle Thorning-Schmidt, ale to Vestager była najbardziej wpływową postacią w rządzie. Również wyniki sondażu dla altinget.dk z 2012 roku wskazywały, że to szefowa MSW, a nie ówczesna premier, miała w rządzie najwięcej do powiedzenia. Ostateczne – jak czytamy – zawieszonych zostało jedynie kilku wysokich rangą urzędników ministerstwa obrony.
Wybrani w niejasnych negocjacjach. Nie mają mandatu na „nieomylność”

Podobnych historii z udziałem obecnych i byłych urzędników Komisji Europejskiej było wiele.

Johannes Hahn pełniący dziś funkcję komisarza ds. budżetu i administracji miał dopuścić się plagiatu w swojej pracy doktorskiej. Sprawę szybko zbadano, a polityka oczyszczono z zarzutów. Gdy po latach wrócono do analizy przyznano, że w dzisiejszych czasach „taka rozprawa nie zostałaby przyjęta”. Austriacka Agencja ds. Uczciwości Badań stwierdziła jednak, że kiedyś czasy były inne, więc nie ma z czego robić zamieszania, a praca nie jest plagiatem.

Były komisarz John Dalli odszedł z urzędu w atmosferze skandalu. Zarzucano mu próbę przekupstwa na rzecz jednego z koncernów tytoniowych. Chociaż od skandalu mijają lata, sprawa wciąż jest wyjaśniana, a śledczy wskazują, że doszło do ogromnych nieprawidłowości.

Co ciekawe, liczni kandydaci do KE w ogóle nie zostają brukselskimi urzędnikami, bo dotyczące ich zarzuty są zbyt poważne. W Komisji Ursuli von der Leyen nie znalazła się m.in. Rumunka Rovana Plumb, bo służby miały wiele wątpliwości ws. jej domniemanego zaangażowania w sprzedaż jednej z wysp na Dunaju. Z kolei była kandydatka prezydenta Francji Emmanuela Macrona na unijnego komisarza Sylvie Goulard, która została odrzucona przez Parlament Europejski, została objęta dochodzeniem w związku z podejrzeniem sprzeniewierzenia funduszy publicznych. Gdy o sprawę pytali ją europosłowie, odpowiedzi były ponoć tak mgliste, że zdecydowana większość odrzuciła jej kandydaturę.
Część z zarzutów stawianych unijnym urzędnikom jest zapewne niesłuszna i nosi znamiona zwykłych dziennikarskich „rewelacji”, którymi żyje opinia publiczna państw, z których pochodzą konkretni komisarze. Inne doniesienia są prawdziwe i obciążające, ale nigdy nie uda się zebrać aż tak konkretnych dowodów, by skazać kogoś prawomocnym wyrokiem.

Ten artykuł nie ma jednak na celu rozsądzać, który przypadek należy do jakiej grupy. Jest jedynie wskazaniem, że mityczna bezstronność unijnych urzędników jest utopijna. Za każdym z nich stoją bowiem konkretni wyborcy, liderzy partii, ugrupowania, a niekiedy duże biznesy. Kandydaturę każdego z nich przedstawił jakiś premier, prezydent lub szef rządu.

Co więcej, członków Komisji Europejskiej nie wybierają nawet obywatele – więc nie mają oni legitymacji społecznej, a zasada legitymizacji władzy jest w tej unijnej instytucji mocno zachwiana. O ile przedstawiciele Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej zostali wskazani przez Europejczyków, urzędników KE wyłania się w niejasnych negocjacjach. Krytyczne ocenianie ich pracy, stanowisk i wygłaszanych werdyktów, stanowi więc święte prawo każdego z obywateli Unii Europejskiej.
https://www.tvp.info/56304391/komisja-europejska-at...
MIńsk Mazowiecki Postów: 4929
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4929
Poniedziałek, 11 października 2021 13:31:30
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wklejamy???
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 11 października 2021 16:51:50
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ja tak klonie a ty to jeno w kakao walisz
Mińsk Mazowiecki Postów: 3382
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3382
Poniedziałek, 11 października 2021 20:32:14
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
https://niezalezna.pl/humor/7403-praworzadnosc
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 12 października 2021 06:54:36
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dlaczego Miller, a nie Urban, Grochola, a nie Lipińska, Moczulski, a nie Maleszka? Co nam mówi wiec Tuska?


90

Frekwencja zawiodła, bo warunkiem było, żeby uczestnicy byli „uczciwi”. A skąd wziąć tylu uczciwych po tamtej stronie?

Co właściwie powiedział Donald Tusk 10 października 2021 r. na Placu Zamkowym w Warszawie? Co nam mówi to, że na wiecu występowali Leszek Miller, Leszek Moczulski, Marta Lempart, Katarzyna Grochola, Maja Ostaszewska, Zbigniew Hołdys czy Jerzy Owsiak? Co mówi wybrana forma manifestacji oraz to, co się działo dookoła? Na pierwszy rzut oka widać, że mankamentem było to, iż Hołdys nie grał i nie śpiewał, Ostaszewska czegoś nie deklamowała, a Owsiak nie zbierał kasy. Nie było też tańców, poza tym chocholim.

Mankamentem był brak jednego z najwierniejszych wyborców PO – Jerzego Urbana. I brak Lecha Wałęsy (oraz jego oficera prowadzącego Edwarda Graczyka), a także drugiej żyjącej polskiej noblistki Olgi Tokarczuk. Jeśli Leszek Miller, to dlaczego nie Stefan Olszowski, Józef Tejchma, Hieronim Kubiak czy Zofia Grzyb. Albo chociaż Włodzimierz Cimoszewicz – żeby powspominał wielkiego obrońcę demokracji, swego ojca Mariana, żołnierza Armii Czerwonej i oficera Informacji Wojskowej. Jeśli Leszek Moczulski, to dlaczego nie Lech Wałęsa albo chociaż Lesław Maleszka?

Dlaczego Maja Ostaszewska, a nie Maja Komorowska? Albo, dlaczego Katarzyna Grochola, a nie Blanka Lipińska? A jeśli Hołdys, to dlaczego nie Jan Borysewicz? A jeśli Owsiak, to dlaczego sam, a nie z panią Dzidzią? A jak Lempart, to gdzie Klementyna Suchanow? I dlaczego żadnego mundurowego, choć mógłby być np. członek WRON-y gen. Józef Użycki albo inny WRON - gen. Jerzy Jarosz (chyba że jacyś mundurowi byli incognito)? Albo dlaczego wodzirejem był Bartosz Arłukowicz, a nie specjalista od tego Jerzy Stuhr albo przynajmniej jego syn Maciej? No i nietakt w postaci niezaproszenia ogólnorozwojowej Agnieszki Holland, jej córki Kasi oraz jej żony Olgi. Tak wyrywkowo nie da się obronić Polski przed wyjściem z Drogi Mlecznej.

Przede wszystkim słabo było z samym Donaldem Tuskiem, czyli organizatorem tej majówki w październiku. No bo, jeśli „partia rządząca bez owijania w bawełnę, bez ukrywania czegokolwiek podjęła decyzję o wyprowadzeniu Polski z Unii Europejskiej”, to co Polska jeszcze w UE robi? Jeśli decyzją podjął „pseudo-trybunał”, to dlaczego go jeszcze Ziemia nosi? Jeśli Tusk zapytał, „co takiego się stało, że dzisiaj wszyscy tutaj się spotkaliśmy”, to nie powinien sam odpowiadać za zgromadzonych. Jeśli „pseudo-trybunał” to „grupa przebierańców”, to dlaczego nie zostali rozebrani? Jeśli ktoś „zgwałcił polską konstytucję” i „zgwałcił traktaty europejskie”, to czy aborcja, czy jednak nie i w którym wypadku?

Jeśli manifestujący mają „prawo i obowiązek głośno krzyczeć ‘konstytucja’”, to przecież jakieś zaprzaństwo, bo to rządzący bronią teraz nie tylko konstytucji, ale i jej pierwszeństwa w porządku prawnym. Jeśli Tusk wypowiadał się w imieniu „14 milionów Polaków”, dlaczego na Plac Zamkowy nie przyszło chociaż 10 proc., czyli 1,4 mln? A nawet nie przyszedł 1 proc. (140 tys.) To skandal.

Donald Tusk stwierdził: „Chcemy Polski niepodległej. Chcemy Polski europejskiej. Chcemy Polski demokratycznej. Chcemy Polski praworządnej. I chcemy Polski uczciwej. Tych pięć zasad, które dzisiaj są miażdżone przez tę władzę, pozbawioną sumienia i moralności. Tych pięć zasad powinno wystarczyć, aby ta władza, cała Polska, cała Europa, zobaczyła, że polskich patriotów, uczciwych, marzących o lepszej Polsce jest po prostu więcej”. No, jak więcej, jak przyszło 20 tysięcy? Ale to może dlatego, że warunkiem było, żeby byli „uczciwi”. Faktycznie, skąd wziąć tylu uczciwych po tamtej stronie. Donald Tusk i Leszek Miller to za mało.
https://wpolityce.pl/polityka/569638-co-nam-mowi-wi...
MIńsk Mazowiecki Postów: 4929
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4929
Wtorek, 12 października 2021 10:27:08
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kiedy jedziesz na leśne urodziny niemieckiego idola? Ręki nie zwichnij.
A tak wam Niemcy nie pasują?
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 12 października 2021 12:29:55
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
tvn - azi organizuje kolejne wafel SS ? nie wiedziałem
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 12 października 2021 12:30:48
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W szponach gender. Nie odpuszczą nawet dzieciom. Lego będzie walczyć ze „stereotypami płciowymi”

Firma Lego zapowiada walkę ze „stereotypami płciowymi” w swoich produktach. Nie będzie już zabawek dla dziewczynek i zabawek dla chłopców, by dziewczynki mogły „wsiadać na traktory”, a chłopcy mieli „zdolności wychowawcze”.

Firma zleciła badanie, z którego ma wynikać, że jej produkty nadal są naznaczone jednoznacznymi skojarzeniami z płcią, które mogą pogłębiać stereotypy, a nawet rzutować na przyszłość bawiących się nimi dzieci.

71 proc. badanych chłopców miało obawiać się, że zostaną wyśmiani, jeśli będą się bawić „dziewczęcymi zabawkami”. Lęk ten mieli podzielać także ich rodzice.

– Rodzice bardziej martwią się tym, że ich synowie doświadczą dokuczania za zabawę zabawkami związanymi z inną płcią niż na odwrót – mówiła dyrektor naczelna Instytutu o Gender w Mediach Geeny Davis, Madeline Di Nonno, która badanie przeprowadzała.

Lego zamówiło raport na „Międzynarodowy Dzień Dziewczynek”, czyli 11 października. W badaniu udział wzięło prawie 7 tys. dzieci w wieku 6-14 lat i rodziców z Chin, Czech, Japonii, Polski, Rosji, Wielkiej Brytanii i USA.

A gdzie leży „problem”? Di Nonno twierdziła, że „zachowania związane z mężczyznami są nadal bardziej cenione”.

– Dopóki społeczeństwa nie uznają, że zachowania i czynności zwykle kojarzone z kobietami są tak samo cenne i ważne, rodzice i dzieci będą przyjmować je niepewnie – grzmiała.

Z badania wyszło też, że rodzice zachęcają chłopców do uprawiania sportu, a dziewczynki do tańca, przebierania się czy pieczenia. Na tym nie koniec. Według Instytutu Geeny Davis rodzice mieli ocenić mężczyzn jako „bardziej kreatywnych”, a także sześć razy częściej naukowcy i sportowcy kojarzyli im się z mężczyznami niż z kobietami.

– Te spostrzeżenia unaoczniają, jak głęboko uprzedzenia płciowe są zakorzenione – żaliła się Geena Davis.

No dobrze, ale co do tego ma Lego? Neurobiolog prof. Gina Rippon stwierdziła, że dziewczynki nie bawiąc się klockami Lego lub innymi zabawkami konstrukcyjnymi nie rozwijają umiejętności przestrzennych. Doszła też do analogicznych wniosków dotyczących chłopców.

– Jeśli lalki są kupowane dziewczynkom, ale nie chłopcom, chłopcy tracą umiejętności wychowawcze – utrzymywała.

Lego więc postanowiło „ciężko pracować”, by zabawki były „bardziej integracyjne”.

– Tradycyjnie Lego było dostępne dla większej liczby chłopców, ale produkty takie jak Lego Dots (artystyczna linia rzemieślnicza) lub Lego City Wildlife Rescue Camp zostały specjalnie zaprojektowane, aby spodobać się chłopcom i dziewczętom – podkreśliła Julia Goldin, dyrektor ds. produktu i marketingu w Grupie Lego.

Jak dodała, firma nie oznacza już swoich produktów jako zabawek „dla dziewczynek” czy „dla chłopców”. Nie ma też możliwości wyszukiwania produktów na stronie Lego według płci. Pozostały tylko grupy wiekowe i kategorie zabawek.

– Testujemy wszystko na chłopcach i dziewczętach, włączając w to więcej kobiecych wzorów do naśladowania – przyznała.

Źródło: The Guardian
https://nczas.com/2021/10/12/w-szponach-gender-n...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 12 października 2021 12:31:44
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zabójstwo? Przed plebanią znaleziono zwłoki księdza

Zwłoki 54-letniego księdza znaleziono w kompleksie przykościelnym w miejscowości Pomocne koło Jawora na Dolnym Śląsku. Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza policji i prokurator.

Do makabrycznego odkrycia doszło we wtorek nad ranem. Ok. godziny 7.30 zgłoszenie otrzymała policja, która na razie nie chce udzielać żadnych szczegółów na ten temat.

Poinformowano jedynie, że na miejscu pracuję grupa dochodzeniowo-śledcza policji i prokurator.

Jak podaje Polsat News, powołując się na świadków, na głowie księdza widoczne były rany. 54-letniego duszpasterze znaleziono martwego przed plebanią.
https://nczas.com/2021/10/12/zabojstwo-przed-ple...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Środa, 13 października 2021 18:37:50
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niemcy posypują głowy popiołem! "Die Welt": Krytycy gazociągu Nord Stream 2 zawsze ostrzegali przed gazowym szantażem Rosji

https://wpolityce.pl/swiat/569884-dopiero-teraz-to-...
Żabodukt Postów: 78381
kumak
Żabodukt, postów: 78381
Czwartek, 14 października 2021 05:12:40
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Sondaż: 90 proc. Polaków zadowolonych z członkostwa Polski w UE
Spośród ankietowanych przez Kantar w sondażu dla "Faktów" TVN i TVN24, 47 proc. uważa, że polityka PiS może doprowadzić do wyjścia Polski z UE. To wzrost o 4 pkt. proc. od ostatniego badania we wrześniu. https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art19012791-sond...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 14 października 2021 06:47:47
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
sondaż z rana jak kakao ...

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK