1°C

11
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 3.84
PM25: 6.43 (15,68%)
PM10: 7.05 (42,87%)
Temperatura: 1.10°C
Ciśnienie: 1005.59 hPa
Wilgotność: 91.94%

Dane z 18.04.2024 03:40, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Wolność nie jest nam dana raz na zawsze"

21553 postów
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Wtorek, 7 września 2021 19:48:02
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
totamto- albo pokażesz film gdzie pułkownik tak mówi albo zamknij mordę co powiedział pokazywałem
Mińsk Mazowiecki Postów: 3375
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3375
Wtorek, 7 września 2021 20:04:01
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zamknąć, to ty się zamknij zdradziecka Putinowska mordo. Już ci wiele razy wklejałem film jak się wypowiada na ten temat.
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Wtorek, 7 września 2021 20:24:24
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
twój problem że na filmie mówił o tym że stan wojenny był kulturalny.. tak dosłownie a jako wojskowy miał wiedze jak takie stany wyglądały w innych państwach z dyktaturami -np w Chile albo Argentynie.
Pułkownik nigdy nie powiedział że zabijanie górników było kulturalne- to wasza prawicowe kłamstwo-manipulacja
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 3375
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3375
Wtorek, 7 września 2021 21:33:43
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jak ktoś mówi o Stanie Wojennym że był kulturalny to znaczy że wszystko co się wszystkie działania władzy w tym czasie uważa za kulturalne. Łącznie z zabójstwem górników !!!!!
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Wtorek, 7 września 2021 21:40:07
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
to już twoja fantazja. Ja pamiętam rewizje przez moich rówieśników którzy nam co noc rewidowali hotel- byli kulturalni i chociaż nie zdejmowali butów wchodząc do naszych pokoi nie strzelali do nas jak w Argentynie
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Wtorek, 7 września 2021 21:42:09
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jak ktoś mówi że jest wierzący to wcale nie oznacza że jest prawym człowiekiem i przestrzega przykazań- zobacz na sailora- wierzący cham a i tobie też wiele do chrześcijanina brakuje
Mińsk Mazowiecki Postów: 3375
Totamto
Mińsk Mazowiecki, postów: 3375
Wtorek, 7 września 2021 21:42:25
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wiem już teraz na pewno po której stronie stałeś.

Dlaczego podajesz tylko prawicowe dyktatury, zapomniałeś o lewicowych? czy celowo je pomijasz?
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Wtorek, 7 września 2021 21:46:57
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
wielkie gie wiesz... jak po latach przeczytałem postulaty stoczniowców to się dobrze uśmiałem- żaden system by tego nie utrzymał ale wtedy mieliśmy inną świadomość
gdzieś indziej Postów: 11542
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11542
Wtorek, 7 września 2021 23:14:06
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Szanowny Panie Premierze, Szanowny Panie Prezesie!

Nie zgadzam się na wprowadzenie w Polsce przymusowych szczepień przeciwko COVID-19. Byłaby to kolejna skandaliczna decyzja ingerująca w naszą wolność i jawne przymuszanie obywateli do robienia czegoś wbrew własnej woli.

Już teraz dopuszczają się Panowie bezprawnego segregowania Polaków na lepszych i gorszych. Osoby zaszczepione mogą m.in. łatwiej podróżować po innych krajach, nie są też wliczane do limitów gości na weselach czy podczas imprez sportowych.

Doskonale Panowie wiedzą, że nie wynaleziono do tej pory żadnej szczepionki, która zabezpiecza przed zarażeniem się i zarażaniem koronawirusem, a obecnie dostępne preparaty mają rzekomo jedynie złagodzić przebieg choroby. Dotychczasowe działania z punktu widzenia medycznego są więc całkowicie pozbawione sensu i służą jedynie prześladowaniu obywateli i realizacji rządowych celów politycznych.

Słuchając wypowiedzi, w których między wierszami sugerują Panowie, że jeśli większość Polaków się nie zaszczepi, to być może państwo zacznie stosować środki przymusu, domagam się, aby rząd zaniechał tego bezprawnego pomysłu, a ponadto oczekuję, że publicznie, w specjalnym orędziu do narodu lub w wiążącym dokumencie zapewnią Panowie,że szczepienia przeciwko COVID-19 na terenie Polski nigdy nie będą obowiązkowe.
https://stopsegregacji.pl/#petition
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Środa, 8 września 2021 18:43:07
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Wolne media służą rządzonym, a nie rządzącym". Czyli jak PiS przejmuje wszystkie media
W najnowszych TOK Stories Karolina Lewicka pokazuje, jak Prawo i Sprawiedliwość przejmuje media w Polsce. Przypomina całkowite przejęcie TVP, które trwało zaledwie 74 dni. I słynny wywiad Danuty Holeckiej z Jarosławem Kaczyńskim. Prezes PiS na koniec rozmowy z gwiazdą telewizji publicznej powiedział: "Dała pani radę". - Dziękuję, starałam się - odpowiedziała Danuta Holecka. https://www.facebook.com/tokfm/videos/250197856982465/
gdzieś indziej Postów: 11542
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11542
Środa, 8 września 2021 21:03:18
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jezus powiedział: "Po tym poznają żeście uczniami moimi jeśli miłość wzajemną mieć będziecie", a św. Paweł napisał: "A jeśli kto nie dba o swoich, a zwłaszcza o domowników, wyparł się wiary i gorszy jest od niewierzącego." (1Tym. 5;8)
Dla mnie jako wierzącego wynika z powyższego Słowa Bożego to; że mam przede wszystkim zadbać o "swoich" - czyli braci w wierze takiej jak moja - czyli w Jezusa.
Zatem jeśli muzułmanie są "religią pokoju" - niechże też zadbają o swoich i przyjmą tych "swoich" - czyli uchodźców w bogatych krajach arabskich i muzułmańskich. Dadzą tym samym dowód swojej miłości i owego "poszukiwania pokoju", którym się tak chełpią. Tak się jednak nie dzieje. Uchodźcy z krajów muzułmańskich ciągną do naszego kraju i Europy. Towarzyszy im retoryka przyjmowania przybyszów w imię "chrześcijańskiego miłosierdzia". Jest to narracja z gruntu fałszywa bo fałszywe jest w niej rozumienie miłosierdzia chrześcijańskiego. Owe miłosierdzie zawsze w Biblii odnosi się do konkretnego indywidualnego człowieka a nie do państwa, narodu, jakiejś grupy społecznej itp. Zatem jeśli ktoś pragnie zastosowania zasady miłosierdzia musi zastosować ją do siebie i na własny koszt. Nie da się być miłosiernym i łaskawym na koszt cudzy.
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Czwartek, 9 września 2021 00:02:35
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pracodawcy mają z nimi spory problem https://businessinsider.com.pl/finanse/wojska-obrony-terytori... mają problem z odzyskiwaniem pieniędzy za żołnierzy-pracowników działających w ramach Wojsk Obrony Terytorialnej. Muszą im wypłacać pensje nawet w czasie absencji, którym nie mogą się sprzeciwić. Na pieniądze od wojska nie mogą się za to doczekać latami.

Blisko 17 tys. z ponad 26 tys. wszystkich żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej jest także normalnymi pracownikami
Pracodawcy muszą godzić się na ich absencje związane ze służbą oraz wypłacać za ten czas pensje
Na zwrot kosztów muszą jednak czekać latami, bo wojsko odmawia wypłat, dopóki żołnierz jest w służbie czynnej
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Czwartek, 9 września 2021 10:16:00
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Tak było...
Dorastałem w Polsce.
Szliśmy do szkoły i z powrotem z przyjaciółmi. Nasza kolacja była o 19. Tak jak dobranocka... Muminki, Smerfy, Drużyna RR, Przygód kilka Wróbla Ćwirka, Krecik...
NIGDY nie jedliśmy w restauracji. Obiady były zawsze w domu. Ziemniaki chowało się pod pierzynę aby były gorące. Klucz zawsze był pod wycieraczką. Nikt nikogo nie okradał. Ciuchy się nosiło jeden po drugim. Tak po prostu było. Święta się spędzało z rodziną i wtedy była sałatka warzywna.
Zdejmowałem szkolne ubrania, jak tylko wróciłem do domu i zakładałem ubrania do zabawy. Musieliśmy odrobić lekcje, zanim pozwolili nam wyjść na zewnątrz. Obiad jedliśmy przy stole.
Nasz telefon tarczowy stał na naszym ′′stoliku telefonicznym′′ w przedpokoju i miał przymocowany "sznurek", więc nie było takich rzeczy jak rozmowy prywatne.
Telewizja miała tylko kilka kanałów. Właściwie to 3! Zawsze trzeba było zapytać o pozwolenie, przed zmianą kanału.
Skakaliśmy w gumę i w kabel, bawiliśmy się w chowanego, gonitwę na ulicach czy grę w piłkę. Zimą wracając ze szkoły zjeżdżaliśmy z górek na tornistrach
Pobyt w domu był karą i jedyne, co wiedzieliśmy o ′′znudzeniu′′ to: ′′Lepiej znajdź sobie coś do roboty, zanim ja znajdę to dla Ciebie!"
Jedliśmy to, co mama zrobiła na obiad albo...nic nie jedliśmy.
Wszyscy byli mile widziani i nikt nie wyszedł z naszego domu głodny.
Nie było wody butelkowej, piliśmy z kranu lub z węża ogrodowego na zewnątrz (i wszyscy zdrowi).
Naszym ulubionym poczęstunkiem była kromka białego chleba z masłem i cukrem.
Oglądaliśmy kreskówki w sobotnie poranki, jeździliśmy godzinami na rowerach, pływaliśmy w rzekach.
Nie baliśmy się niczego. Graliśmy do zmroku... zachód słońca był naszym czasem powrotu do domu (a nasi rodzice zawsze wiedzieli, gdzie jesteśmy).
Gdy ktoś się kłócił, za chwilę zapominał o co i znowu byliśmy przyjaciółmi - tydzień później, jeśli nie szybciej.
Wszystkie ciotki, wujki, dziadkowie, babcie i najlepsi przyjaciele naszych rodziców byli "przedłużeniem" naszych rodziców, a my nie chcieliśmy, żeby powiedzieli naszym rodzicom, jeśli źle się zachowywaliśmy. Graliśmy w 2 ognie, w podchody i w siatkę na trzepaku.
To były stare dobre czasy. Tak wiele dzieci dzisiaj nigdy nie dowie się, jak to jest być prawdziwym dzieckiem. Kochałem moje dzieciństwo. Słowo, przepraszam, dziękuję, proszę ( i "dzień dobry") było używane przez nas na co dzień, bo to było normalne, bo tak nas wychowali rodzice.
A szacunek do starszych i do drugiego człowieka był wyssany z mlekiem matki. Oglądaliśmy bajki które uczyły, jak być dobrym człowiekiem, jak kochać ludzi, jak pomagać słabszym.
Dobre czasy!
~ Autor nieznany
Post edytowany
gdzieś indziej Postów: 11542
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11542
Czwartek, 9 września 2021 13:19:34
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
@w święta była sałatka warzywna

W święta chodziło się do kościoła.
Byli też tacy co chodziło do domu partii na zebrania partyjne
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Piątek, 10 września 2021 09:18:44
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Comiesięczne przedstawienie https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=465146254...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 10 września 2021 09:21:45
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Stworzenie europejskiej armii będzie wstępem do likwidacji armii narodowych. Zapowiadał to Spinelli w 1941 roku


W Unii Europejskiej niczym bumerang powraca sprawa stworzenia wspólnej, europejskiej armii. Oficjalnie – aby odpowiadać na wyzwania związane z targanym konfliktami światem, ale w całej sprawie może być i zapewne jest drugie dno.

O tym, że idea Altiero Spinellego jest w Unii Europejskiej realizowana nie trzeba nikogo przekonywać – gospodarka planowa, wspólna waluta i inne komunistyczne w swojej istocie rozwiązania z dążeniem do federalizacji włącznie wskazują na głębokie odejście od wizji Europy prezentowanej przez Roberta Schumana. Mało kto jednak kojarzy, jakie miejsce w tej wizji ma postulat stworzenia europejskiej armii, a jest to kluczowe dla zrozumienia, co kryje się za pomysłami stworzenia wspólnotowych oddziałów. Europejscy przywódcy skutecznie mydlą oczy obywatelom w tej sprawie, jakby wiedzieli, że żaden naród na takie rozwiązania się nie zgodzi.

Prezydent Francji Emmanuel Macron w 2018 roku tłumaczył potrzebę stworzenia „prawdziwej europejskiej armii” zagrożeniem ze strony Rosji i jej agresywnej polityki. Z kolei obecnie tłumaczą to chaotycznym opuszczeniem przez Amerykanów Afganistanu, przez co Europejczycy, zależni od USA również byli zmuszeni opuścić kraj gwałtownie przejmowany przez talibów. Tym samym sugeruje się, że NATO się nie sprawdziło i musi powstać europejska struktura spełniająca analogiczne zadania. Jest to argumentacja delikatnie mówiąc kuriozalna, biorąc pod uwagę, że słabe punkty Sojuszu Północnoatlantyckiego to nie Stany Zjednoczone – mimo wpadek wynikających z amatorskiego kierownictwa nieodpowiedzialnych polityków - najpotężniejsza armia świata, ale Francja czy Niemcy odmawiające wypełniania zobowiązań sojuszniczych chociażby w postaci przeznaczenia na zbrojenia ustalonych na szczytach środków. Problemem jest słabość tych armii. Połączone w jedną europejską armię, na dodatek w liczbie zaledwie 1500 do 50 tys. (taka liczba padła w 2003 roku) żołnierzy na całą Unię Europejską miały by pełnić zadania NATO? Absurd. Widać więc wyraźnie, że wcale nie chodzi o zastąpienie NATO na odcinku obrony Europy, ale o coś zupełnie innego. O co?

Odpowiedź kryje się zapewne w Manifeście z Ventotene autorstwa Altiero Spinellego i Ernesto Rossiego z 1941 roku, czyli jeszcze z czasów II wojny światowej, w którym obaj politycy snuli wizje świata powojennego.

Czytamy w nim:

Już teraz, słowem i czynem, dążąc do powiązania w jedno różnych tendencji, które kształtują się z pewnością w wielu krajach, należy kłaść fundamenty pod powstanie ruchu, który byłby w stanie zmobilizować wszelkie siły w tym celu, aby zrodził się nowy organizm – największe i najbardziej innowacyjne dzieło, jakie od stuleci powstało w Europie. Będzie to stabilne państwo federalne, dysponujące europejską armią w miejsce wojsk narodowych.

Europejska armia ma w wizji Spinelliego realizowanej obecnie w Unii Europejskiej zastąpić armie narodowe. Z czym to się wiąże? Przede wszystkim ze zmianą koncepcji obrony i redefinicją interesów. Oznacza to, że żadne z państw członkowskich nie będzie miało pewności czy centralne dowództwo w Brukseli pofatyguje oddziały w obronie jego granic. Wojsko unijne natomiast może zostać wykorzystane przeciwko konkretnemu państwu członkowskiemu, jeżeli centrala w Brukseli uzna, że zagraża ono bezpieczeństwu wspólnoty, na przykład poprzez domaganie się własnych praw. Przesadzam? Oddajmy głos Spinelliemu:

Nieodwołalnie pokonane zostanie dążenie do gospodarczej samowystarczalności poszczególnych krajów – kręgosłup reżimów totalitarnych. Państwo to wyposażone będzie w organy i narzędzia pozwalające na wyegzekwowanie w sfederowanych państwach uchwał służących utrzymaniu wspólnego porządku.

Unijne wojsko ma zatem zostać użyte dla egzekwowania unijnej polityki wewnętrznej i zagranicznej, ale bez uwzględniania narodowych interesów państw członkowskich. Nie potrzeba zbyt bujnej wyobraźni, aby domyślić się, co to oznaczałoby dla Polski. W szczególności jeżeli weźmiemy pod uwagę inklinacje Niemiec do dzielenia się tą częścią Europy z Rosją, czego Nord Stream 2 jest koronnym dowodem.

Sprawa powstania europejskiej armii wróci na agendę 16 listopada, gdzie – jak twierdzi Josep Borrell – najprawdopodobniej zostanie przyjęta. Pozostaje mieć nadzieję, że Polska postawi weto w tej sprawie. W naszym interesie nie jest bowiem likwidacja narodowych struktur wojskowych, ale ich rozwój. Tym bardziej, że mimo tego, iż NATO w przeszłości sprawdziło się jako sojusz obronny, w sytuacji agresji z przyczyn geopolitycznych możemy pozostać osamotnieni.
https://wpolityce.pl/polityka/565756-stworzenie-arm...
Żabodukt Postów: 78341
kumak
Żabodukt, postów: 78341
Piątek, 10 września 2021 10:25:58
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niech zrezygnuje z kasy od okupanta.
PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej! „Caryca” Suski nawet tego nie ukrywa! Jedynym okupantem jest PiS! Precz z PiSem!

„Polska walczyła z okupantem sowieckim, będziemy walczyć z okupantem brukselskim.

Bruksela przysyła nam namiestników, którzy mają doprowadzić Polskę do porządku, rzucić nas na kolana, żebyśmy byli może landem niemieckim, a nie dumnym państwem wolnych Polaków.”
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 10 września 2021 10:42:41
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Światowa podmiana bohaterów na cokołach

Rosyjski pieśniarz Bułat Okudżawa żałował w swojej piosence, że nad niejednym zwycięstwem górują cokoły, na których nie stoi już nikt. Współcześni rewolucjoniści kulturowi są jednak już mądrzejsi i po prostu bohaterów na owych cokołach podmieniają. Okazuje się to zjawiskiem niemal ogólnoświatowym. Pomniki uczą historii, więc razem ze zmianą dyskursu historycznego, próbuje się podmieniać i wystawane na widok publiczny jej ilustracje.

Olmejka za Kolumba

Zacznijmy od dalekiego dla nas Meksyku. W stolicy tego kraju pomnik Krzysztofa Kolumba zostaje zastąpiony pomnikiem „rdzennej kobiety”, czyli postacią podwójnie „postępową”, bo to zarazem spełnienie postulatów i feminizmu i „dekolonializmu”. Ratusz dodatkowo swoją decyzję ideą „sprawiedliwości społecznej”.
Pomnik Kolumba w Mexico City został zdewastowany w październiku 2020 r. w czasie „marszu feministycznego”. Uszkodzony posąg, który zdjęto podobno tylk ocelem renowacji, nie wróci już nie piedestał. Stał na rondzie centralnej alei Paseo de la Reforma, jednej z głównych arterii turystycznych, bardzo blisko ruin Templo Mayor, serca cywilizacji Azteków. Burmistrz miasta Meksyk Claudia Sheinbaum 6 września zdecydowała się, ze Kolumba zastąpi tam rzeźba „kobiety Olmeków” autorstwa meksykańskiego artysty Pedro Reyesa. To przedstawicielka plemion indiańskich nazwanych umownie Olmekami, którzy prowadzili przed na wpół koczowniczy tryb życia.
„To właśnie tubylcze kobiety, być może, niosły największy ciężar w historii Meksyku i nie otrzymały najmniejszego uznania” – tłumaczyła burmistrz. „Być może”, bo o kobietach Olmeków nie wiadomo zbyt dużo. To kolejna ahistoryczne przykładanie kalek współczesnych ideologii do interpretacji dziejów. Dla Sheinbaum to jednak „akt sprawiedliwości społecznej” i uznanie dla 500 lat „oporu rdzennej ludności” wobec podboju Meksyku.

Lewackie bojówki wzywały wcześniej do zniszczenia pomnika Kolumba, nie tylko w „hołdzie dla milionów rdzennych mieszkańców”, ale i „potomków Afrykanów zamordowanych po odkryciu Ameryki”, co było już echem importowanego USA ruchu Black Lives Matter.
Posąg Krzysztofa Kolumba pochodzi z XIX wieku i ma dużą wartość artystyczną. Ma więc trafić do innej części miasta. Burmistrz Meksyku powiedziała, że docenia „rolę, jaką odegrał Krzysztof Kolumb, ale Kolumb niczego „nie odkrywał”, ale jedynie „połączył dwa światy”, co jednak otworzyło drogę kolonizacji. Ten spór trwa, ale bez Kolumba sama Claudia Sheinbaum, która urodziła się w rodzinie żydowskiej, nigdy by przecież takiej funkcji w Meksyku nie osiągnęła.

Sami zgotowaliśmy ten los

Na tym nie koniec pomnikowych ekscesów. Najwięcej z nich ma miejsce u północnych sąsiadów Meksyku. Pomniki spadały z cokołów w Bostonie, Chicago, Baltimore, Miami, itd., po demonstracjach ruchu Black Lives Matter. Tzw. dekolonializm stał się ważnym elementem przepisywania na nowo historii. To historia lewicowa, bo „antykolonialiści” słowem i czynem walczą w ten sposób z „zachodnim imperializmem”, który rozpoczął się w XVI wieku i wartościami naszej cywilizacji. Co ciekawe, tylko Europejczyków oskarża się o kolonialną przeszłość i np. związane z epoką niewolnictwo. Wcześniejsze formy kolonizacji, czy to greckie i rzymskie, perskie, mongolskie, a potem arabsko-muzułmańskie i współczesne, jak ekspansja japońska, czy sowiecka w XX wieku są już rozgrzeszone. Najbardziej aktualną „zbrodnią przeciw ludzkości okazują się… europejskie formy niewolnictwa sprzed kilku wieków. Niestety, ta autodestrukcja to często skutek dominacji różnych form neomarksizmu, zwłaszcza kulturowego, na uniwersytetach. Tworzone tam teorie później „trafiają do mas”.

Aborcjonistka za Napoleona

Przejdźmy jednak do Europy. Tutaj mamy podobne historie jak w Meksyku. We francuskim mieście Rouen, jego socjalistyczny mer chce zastąpić pomnik Napoleona pomnikiem feministki Gisèle Halimi. Historia niemal identyczna jak ta z Meksyku. Posąg Napoleona na koniu trafił do renowacji, ale prawdopodobnie już nie wróci na centralny plac miasta, na dziedzińcu Hôtel de Ville. Pomnik stał tu od 1865 roku.

Odyseja pomnika, który jest remontowany w odlewni Coubertin w Saint-Rémy-lès-Chevreuse (Yvelines), powinna zakończyć się pod koniec 2021 lub na początku 2022 roku. Pomnik wróci do Rouen, ale nie wiadomo, gdzie stanie. Być może cesarza Francuzów czeka nowe wygnanie, też na wyspę, ale tym razem na Ile de Lacroix na Sekwanie, w pobliżu mostu Corneille. Socjalistyczne merostwo chce mieć przed swoją siedzibą pomnik kobiety. Mer Nicolas Mayer-Rossignol optuje za lewicową feministką Gisèle Halimi. Zmarła w 2000 roku Halimi jest z pochodzenia Tunezyjką, występowała w obronie algierskiego Frontu Wyzwolenia Narodowego w czasie wojny domowej, przyjaźniła się z Simone de Beauvoir, podpisywała petycje popierające wprowadzenie we Francji aborcji.
Miasto Rouen zawdzięcza jednak o wiele więcej Napoleonowi, który je zresztą zurbanizował. Rada miasta proponuje referendum, ale niektórzy oskarżają socjalistycznego mera, że razem z „zielono-różowo-czerwoną” koalicją miejską chce anihilować francuskie dziedzictwo. Thierry Lentz, prezes Fundacji Napoleona, twierdzi wprost, że tutaj chodzi po prostu o ideologię importowaną z USA.

Król Melchior do skansenu

Francja nie jest w Europie wyjątkiem. W Niemczech za „zbyt rasistowską z dzisiejszej perspektywy” została uznana jedna z rzeźb z… szopki bożonarodzeniowej. Nie spodobał się Melchior, który był wystawiany z szopką od lat w protestanckim kościele w Ulm na południu Niemiec. Po niemal roku burzliwych dyskusji ustalono, że figura zostanie przeniesiona ze zboru do muzeum.

Figurę króla Melchiora wyrzeźbił prawie 100 lat temu lokalny artysta. Zgodnie z tradycją to postać czarnoskórego władcy, reprezentującego kontynent afrykański. Problem w tym, że rzeźbiarz przedstawił swoją wizję murzyńskiego króla, z wydatnymi ustami i pióropuszem na głowie. Współcześnie to już nie świadectwo epoki, ale „utrwalanie stereotypów o konotacji rasistowskiej”, jak twierdzą władze ewangelickiego kościoła.

Podobno miejsce dla szopek jest teraz muzeum, gdzie można owe kesponaty odpowiednio opisać. Inicjatywa ekspozycji szopek w Muzeum w Ulm została zaakceptowana przez ewangelicką wspólnotę katedralną oraz właścicieli rzeźb. Podobno to „muzeum jest odpowiednim miejscem do klasyfikacji dzieł sztuki pod kątem historii sztuki i polityki społecznej” – stwierdził dziekan miejscowej katedry. Nowa wystawa ma powstać przy wsparciu „zewnętrznego specjalisty ds. różnorodności”. Figurki zostaną też wypożyczone na ekspozycję w muzeum zabawek w Norymberdze, gdzie od lipca trwa wystawa zabawek… rasistowskich. Jeszcze trochę, a wszystkich niezgodnych z wzorcami „postępu” zapakują do skansenu…
https://pch24.pl/swiatowa-podmiana-bohaterow-na...
MIńsk Mazowiecki Postów: 4915
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4915
Piątek, 10 września 2021 21:47:13
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
U nas pomników nie wiadomo czemu pilnują duże oddziały policji?
gdzieś indziej Postów: 11542
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11542
Piątek, 10 września 2021 22:33:44
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dzicz ja to dzicz niszczy wszystko.

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK