7°C

37
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 12.58
PM25: 21.91 (146,03%)
PM10: 24.31 (54,03%)
Temperatura: 7.07°C
Ciśnienie: 1000.60 hPa
Wilgotność: 88.23%

Dane z 24.04.2024 18:40, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Wolność nie jest nam dana raz na zawsze"

21553 postów
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 28 listopada 2020 08:08:53
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Państwa UE wytransferowały z Polski 758 mld. Polska otrzymała w ramach funduszy 440 mld zł

Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski (Solidarna Polska) opublikował w czwartek 26 listopada na Twitterze grafikę, którą tak przedstawił: "14-letni bilans transferowania środków z UE do Polski vs. transfery z Polski do państw członkowskich".

Grafika prezentowała dwa słupki. Jeden wskazuje "Transfery z budżetu UE do Polski - pomniejszone o polską składkę członkowską" - ta wartość ma wynosić 440,5 mld zł. Drugi wskazuje "Transfery kapitałów (dywidendy i inne przychody) z Polski do państw UE" - ma przypisaną wartość 758,9 mld zł i jest wyższy. Pod słupkami napisano, że wartość pierwszego odpowiada 2,03 proc. polskiego Produktu Krajowego Brutto, a wartość drugiego - 3,5 proc. Pod spodem jest hasło: "Bilans finansowy UE - Polska w latach 2005-2018" i logotyp Solidarnej Polski. Jako źródło danych wskazane jest Ministerstwo Finansów.

Na pierwszy rzut oka wniosek z grafiki nasuwa się taki, że z Polski do państw UE jest transferowanych więcej pieniędzy niż z UE dostajemy. Tylko że Janusz Kowalski zestawił dane, których porównać się nie da.

"Myślę, że gigantyczne straty mogą wynikać dla takich krajów jak Holandia czy Francja w sytuacji, kiedy polski rynek byłby zamknięty dla tych państw i gdybyśmy wprowadzili cła. Proszę pamiętać, że rocznie bogate kraje UE wyprowadzają z Polski dużo, dużo większe pieniądze niż te, które uzyskujemy w ramach dopłat unijnych. Dopłaty unijne są mechanizmem rekompensującym" - mówił Minister Ziobro 19 listopada.

Państwa UE zarabiają w Polsce krocie sprzedając swoje towary i usługi za pośrednictwem sieci handlowych, supermarketów, fabryk oraz realizacji inwestycji ze środków UE w Polsce. W ten sposób otrzymywane środki finansowe dla Polski wracają do Niemiec, Francji, Portugalii, Holandii itp... taki to ciekawy mechanizm.



Żródło :

https://konkret24.tvn24.pl/polityka,112/bilans-finansowy-...


Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/tezeusz/panstwa-ue-wytran...

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :).
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Sobota, 28 listopada 2020 08:48:52
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Aborcja farmakologiczna w Polsce stanowi teraz około 90 proc. wszystkich aborcji, w których pomaga ADT. Jest to metoda bezpieczna i relatywnie tania, a w czasach pandemii dla wielu osób jest to jedyna szansa na bezpieczną aborcję.Własna aborcja nie jest przestępstwem. Nie jest nim także kupowanie leków, wpłacanie darowizn, niezależnie od tego czy dostajemy je za pośrednictwem zagranicznej organizacji czy od osób, które handlują nimi w sposób nielegalny w Polsce.Jedynymi NAPRAWDĘ zaufanymi źródłami leków do wywołania poronienia są organizacje @Aborcja Polska Women Help Women womenhelp.org i Women on Web. Zamówienie możesz zrobić poprzez ich strony internetowe, a na leki będzie trzeba poczekać około 10 dni. Pomimo pandemii leki DOCIERAJĄ;

Gdy zobaczysz post w Internecie osoby szukającej leków do aborcji odeślij ją od razu do nas i napisz, żeby usunęła post, bo może dostać wiadomości od przeciwników aborcji a jej rodzina czy znajomi mogą zostać poinformowani, że planuje przerwać ciążę;

Wiemy, że kuszące jest kupienie leków z ogłoszenia internetowego, które może dostać tego samego czy następnego dnia, ale narażasz się na oszustwo. Jeśli handlarz zostanie zatrzymany albo będzie wobec niego prowadzone postępowanie, to nasze dane są trafią do policji, a my jesteśmy wzywane na świadka;

Leki nie powinny kosztować więcej niż równowartość 90 Euro (390 zł+ ewentualne koszty dostawy), jeśli cena jest wyższa, to prawdopodobnie ktoś chce na nas zarobić albo nas oszukać;

Nazwa RU 486 wychodzi z użycia, jeśli ktoś próbuje ci sprzedać środek o tej nazwie, to prawdopodobnie chce cię naciągnąć.

Jeśli jednak decydujesz się zamówić leki z innych serwisów niż Women Help Women czy Women on Web, to zachowaj czujność. Poproś osobę sprzedającą leki o wysłanie zdjęcia leków, najlepiej ze zdjęciem dzisiejszej gazety w tle, czy czegoś innego, co zawiera dzisiejszą datę. Zamów przesyłkę w taki sposób, by móc ją otworzyć przy kurierze i sprawdzić zawartość.

Więcej informacji znajdziesz na stronie ADT.

Jeżeli masz wątpliwości, czy trafiłaś na zaufane źródło leków skontaktuj się z Aborcyjnym Dream Teamem i, z #aborcjabezgranic (+48222922597) lub z Kobiety W Sieci- aborcja po polsku.

Dostałaś/eś wezwanie na przesłuchanie w związku z tabletkami? Wesprzemy Cię w tych i innych kwestiach. Odpowiemy na pytania i wątpliwości, w razie konieczności poprowadzimy Twoją sprawę.

Przypominamy, że możesz zadzwonić i porozmawiać z naszą prawniczką.

Dyżur telefoniczny prowadzimy od poniedziałku do piątku od 15 do 19 pod numerem +48 733 980 396.

Jeśli nie możesz zadzwonić w tym czasie, wyślij SMS a nasza prawniczka do Ciebie oddzwoni. Możesz też napisać maila na prawo@aborcyjnydreamteam.pl

https://oko.press/kupilas-tabletke-policja-wzywa...
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Sobota, 28 listopada 2020 19:22:44
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Stan po Burzy. Kto jest "miękiszonem" w PiS? Ziobro próbuje wykończyć Morawieckiego
Obóz władzy idzie na kolizyjny kurs wobec Unii Europejskiej. Zbigniew Ziobro podkręca konflikt wokół budżetu UE, bo chce zatopić Mateusza Morawieckiego. Minister sprawiedliwości napisał list do premiera. Stwierdził w nim, że Bruksela dybie na polską niezależność i nie pozostaje nam nic innego, jak zawetować unijny budżet, jeśli zostanie powiązany z kontrolą praworządności. Premier znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. M.in. o tym dyskutują Agnieszka Burzyńska i Andrzej Stankiewicz. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/stan...
gdzieś indziej Postów: 11581
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11581
Sobota, 28 listopada 2020 19:32:10
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jeżeli chcesz cokolwiek powiedzieć, napisać o aborcji obejrzyj ten film

https://www.youtube.com/watch?v=Y7MQgErQmy0
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 30 listopada 2020 16:36:30
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Raport: w obronie czyich interesów będzie walczyć armia UE?

https://pantarhei24.com/raport-w-obronie-czyich-intere...
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Sobota, 5 grudnia 2020 23:20:43
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Plan Giertycha: Norymberga dla PiS. Jak będzie działać Komisja Śledcza ds. nielegalnych działań PiS w latach 2015-2021 https://www.wiesci24.pl/2020/12/05/plan-giertycha-nory...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 7 grudnia 2020 17:03:05
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Pod butem albo na gardle

W czerwcu 2003 roku w referendum akcesyjnym zagłosowałem przeciwko przystąpieniu Polski do UE, choć nie miałem wątpliwości, że większość Polaków popiera akcesję. Pamiętam, że wielkim problemem dla piewców UE oraz wszystkich agitatorów, naganiaczy i stręczycieli nie był łatwy do przewidzenia wynik tego referendum, ale odpowiednio wysoka frekwencja, która musiała przekroczyć 50 proc. I właśnie dlatego głosowanie rozciągnięto na dwa dni, a wcześniej, w polskiej ambasadzie w Brukseli 200 osobowa delegacja przedstawicieli polskich mediów i samorządów wysłuchiwała wskazówek oraz wytycznych komisarza ds. rozszerzenia, Niemca, Guentera Verheugena. On również odczuwał niepokój, co do frekwencji i z dzisiejszej perspektywy uważam, że bał się, że polska rybka zerwie się z niemieckiego haczyka. Jak pamiętamy rzutem na taśmę udało się przekroczyć próg 50 proc., a niemal 80 proc. Polaków zagłosowało na „tak”.

Dlaczego zagłosowałem na „nie”? Przeraziła mnie lawina propagandy zasypująca Polaków tonami unijnego lukru i cukru pudru lansująca wizję przyszłości, która bardziej przypominała biblijny Eden niż cokolwiek, co miałoby związek rzeczywistością. Polski świat medialny w tamtym czasie wyglądał zupełnie inaczej niż dzisiaj, ponieważ całkowicie dominował tylko jeden obowiązujący przekaz. Szukając odmiennych opinii i głosów otrzeźwienia nie można było wówczas ot tak sobie pójść do kiosku po „Warszawską Gazetę”. I właśnie dlatego stałem się wtedy wiernym słuchaczem „oszołomów” z Radia Maryja gdzie gościły osoby, które nie miały prawa wstępu do „wiodących mediów”.

Musiałem zacząć od tego historycznego wstępu, ponieważ po 16 latach od naszej akcesji do UE z całym przekonaniem mogę dzisiaj powiedzieć, że dzieje się dzisiaj dokładnie to, co przewidywały i zapowiadały „oszołomy” z Radia Maryja. Zapowiadany i wyśmiewany przez „elity” III RP zamach na naszą suwerenność stał się faktem. Śmiało można to porównać do procesu gotowania żaby. Skoro udało się już umieścić ją w garnku to nie wzbudzając niepokoju żabę trzeba zanurzyć w przyjaznej dla niej zimnej wodzie i dopiero później stopniowo i ostrożnie podnosić temperaturę, z którą będzie się oswajała. Chodzi o to, żeby żaba jak najpóźniej zorientowała się, że jest już ugotowana. Z nami czyniono podobnie. Zaczęło się od drobnych niemieckich połajanek i paternalistycznego pouczania zaś dzisiaj już po zdjęciu białych rękawiczek i zakasaniu rękawów Niemcy zabrali się na ostro do wcielania w życie planu ostatecznego. Pamiętajmy, że niepodległości nie traci się z dnia na dzień lub po miesiącu czy roku jakiejś ostrej obróbki politycznej - oczywiście z wyjątkiem wojen. Nawet proces rozbiorów Polski rozłożony był na ponad 20 lat i zaręczam, że cale rzesze Polaków nie zdawały sobie wówczas sprawy, że gotowani byli jak ta przysłowiowa żaba. I właśnie dlatego my Polacy w historycznej pamięci mamy zakodowaną przestrogę mówiącą jak to się zwykle zaczyna, a dzisiaj występujemy w obronie suwerenności nie tylko swojej, ale także innych europejskich państw.

Nie będzie przesadą jeżeli napiszę, że dzisiaj w Europie mamy do czynienia z najgroźniejszą sytuacją od czasu drugiej wojny światowej. Niemcy tym razem podjęli próbę podbicia Starego Kontynentu nie poprzez barbarzyńskie użycie siły militarnej i masowe ludobójstwo, ale realizując zmodyfikowaną na własną modłę wizję włoskiego komunisty, Altiero Spinellego. To jego imieniem nazwany został jeden z głównych budynków UE. Wszystko bowiem zmierza do końcowego etapu budowy totalitarnego państwa federalnego, którym dyrygowały będą Niemcy. Warto przypomnieć, że w Parlamencie Europejskim od 2010 roku istnieje i działa „Grupa Spinelli” założona przez takich niemieckich lewackich aktywistów jak Daniel Cohn-Bendit i Joschka Fischer. W tej grupie działają także europosłanki z Polski, Danuta Hübner i Róża Gräfin von Thun und Hohenstein. Oprócz nich do grupy należy także wierny piesek Georga Sorosa, prof. Paweł Świeboda, wicedyrektor Europejskiego Ośrodka Strategii Politycznej (EOSP)

Wbrew pozorom piszę ten dzisiejszy tekst w nastroju raczej optymistycznym, ponieważ zawetowanie unijnego budżetu może okazać się bardzo skutecznym sposobem na odparcie bezpardonowego i długo przygotowywanego niemieckiego szturmu. Trzeba znowu podkreślić, że szturmu nie tylko na Polskę i Węgry, ale na całą Europę, której większość państw gotowana była o wiele dłużej niż my i najwidoczniej pogodziła z niemieckim dyktatem i ich odwieczną żądzą hegemonii. Jak mówił Winston Churchill: „Niemców ma się albo pod butem, albo na gardle”. Do dziś w tej kwestii nic się nie zmieniło mimo morza niemieckich zbrodni, zniszczeń i krzywd, jakie Niemcy wyrządzili narodom Europy. Okazuje się, że normalne dobrosąsiedzkie współistnienie z państwem niemieckim w jakiejś dłuższej perspektywie nie jest możliwe i to nie jest odkrycie dnia dzisiejszego.

Gdyby Polsce i Węgrom udało się odeprzeć ten obecny niemiecki atak, byłoby to zwycięstwo w wielkiej bitwie, choć nie wszyscy zdają sobie jeszcze z tego sprawę. Podobnie jak nie wszyscy zdaja sobie sprawę z tego, że szantaż pod tytułem „pieniądze za praworządność” oparty jest na wyjątkowo bezczelnych oszustwach, a organizatorem tej prymitywnej gry w trzy karty dla naiwnych jest Berlin. Daruję sobie dzisiaj szczegóły, ponieważ istotę tego wielkiego niemieckiego geszeftu łamiącego traktaty szeroko i niejednokrotnie opisywaliśmy w „Warszawskiej Gazecie”. W skrócie realizacja tego planu to brutalny zamach na demokrację i przekazanie Berlinowi wszystkich sznurków, za które mógłby dowolnie pociągać utrwalając posłuszne mu rządy i zmieniając władze w państwach sprzeciwiających się totalnej politycznej i gospodarczej hegemonii Niemiec. Wybory w Polsce, parlament i rząd byłyby tylko żałosnymi atrapami bez możliwości samodzielnego podejmowania jakichkolwiek ważnych decyzji, ponieważ cała rzeczywista władza trafiłaby w łapy kryjącego się pod płaszczykiem Brukseli, Berlina.

Jak wiemy państwa członkowskie UE kolejno sprawują prezydencje trwające sześć miesięcy. Jasno z tego wynika, że po zakończeniu prezydencji na kolejną czeka się kilkanaście lat. My po prezydencji z 2011 roku następną obejmiemy dopiero w 2025 roku. Jak więc widzimy Niemcy długo czekali i wymyślili sobie, że najlepszą okazją do decydującego ataku będzie kończąca 31 grudnia 2020 roku ich prezydencja w UE. Wydawało się im, że dokładnie wszystko sobie przygotowali i zaplanowali. Sprzymierzeńcem okazała się także pandemia, która wywołała dodatkowy bardzo przydatny z ich punktu widzenia i interesów niepokój oraz zamęt, który jeszcze bardziej zamazał prawdziwe intencje Niemiec. Ponadto pozwolił na wyciągnięcie do wygłodzonych państw członkowskich wielkiej marchewki w postaci obietnic szybkiej i pokaźnej finansowej pomocy związanej z pandemią w zamian za grzeczne, posłuszne, a przede wszystkim szybkie przyklepanie nowego narzędzia, „pieniądze za praworządność”.

I teraz najwyższy czas na powiązanie okresu niemieckiej prezydencji z ostatnimi wydarzeniami w Polsce, gdyż chyba nikt jeszcze tego nie zrobił. To nie przypadek, że właśnie w tym czasie nasiliły się akcje, których celem było wywołanie w Polsce wielkiego chaosu i zamieszania. Z zaplanowanym zamachem na niepokorną Polskę trzeba również ściśle powiązać nagłą wymianę niemieckiego ambasadora, na doświadczonego specjalistę ze służb specjalnych z hitlerowskim rodowodem. Stało się to tuż przed objęciem przez Niemcy prezydencji. Polsce udało się opóźnić tę wymianę ambasadorów o trzy miesiące, co na pewno utrudniło Niemcom perfekcyjną realizacje planu wymierzonego w Polskę. Nasz tygodnik również od samego początku informował skąd wyrastają nogi nowemu niemieckiemu ambasadorowi. Wyznaczony zapewne na koordynatora akcji z terytorium Polski, ambasador Arndt Freytag von Loringhoven na punk dowodzenia w Warszawie mógł dotrzeć dopiero we wrześniu, czyli w trzecim miesiącu niemieckiej agresywnej prezydencji.

Wywołanie w Polsce wielkiego chaosu oraz akcje propagandowe i dezinformacyjne żywcem wzięte z opisów francuskiego speca od służb, Vladimira Volkoffa, miały uderzyć w polski rząd tak, aby osłabić jego determinację w kwestii zawetowania budżetu. Zauważmy również, że ostatnie zamieszki i lewackie rozróby firmowane przez Martę Lempart i Klementynę Suchanow pod szyldem „Ogólnopolskiego Strajku Kobiet” wsparły takie potęgi jak mBank kontrolowany przez niemiecki Commerzbank oraz gigant przemysłowy Siemens. Dla nas Polaków nigdy nie powinny być obojętne hitlerowskie korzenie ambasadora Niemiec w Warszawie. Tak samo powinniśmy pamiętać o tym, że Commerzbank wiernie służył Hitlerowi i III Rzeszy podobnie jak koncern Siemens, który nie tylko projektował i wyposażał obozy zagłady w krematoria, ale uczestniczył także w grabieży urządzeń przemysłowych i maszyn z terenów Polski. W ujawnionym przez portal wPolityce.pl e-mailu pani prezes Siemens na Polskę pisała: „Wspieramy postawy obywatelskie, szanujemy więc decyzję tych z Was – zarówno kobiet, jak mężczyzn – którzy decydują się wziąć udział w jutrzejszym strajku. Zastanawialiśmy się, jak jako pracodawca podejść do tego tematu, zdając sobie sprawę, że ogólnopolskie protesty mogą nie być jednorazowe. Zdecydowaliśmy, że dla tych z Was, którzy podejmują decyzję o uczestnictwie w jutrzejszym strajku, nieobecność tego dnia w pracy będzie nieobecnością usprawiedliwioną. […] Obecna dyskusja obywatelska toczy się niestety w potwornie trudnym społecznie i zdrowotnie okresie pandemii. Dlatego zalecamy również, byście ze względów bezpieczeństwa i solidarności zresztą pracowników korzystali z możliwości pracy z domu i nie pojawiali się w biurach przez kolejnych 10 dni”. W skrócie można powiedzieć, że prezes Simensa skierowała do polskich pracowników taki przekaz: Idźcie na antyrządową zadymę, ale przez dziesięć dni nie wracajcie do firmy, bo zarazicie koleżanki i kolegów, którzy pracują na potęgę Niemiec. Przez ten czas zarażajcie swoje własne dzieci, żony, mężów, babcie i dziadków. Nie brakuje polskich przedsiębiorców działających w Niemczech, ale zaręczam, że żadnemu z nich nie przyszło by nawet do głowy buntowanie niemieckich pracowników przeciwko legalnemu rządowi w Berlinie. Między innymi także i tym różnimy się od butnych i bezczelnych szkopów.

Tak w rzeczywistości wyglądają działanie „wybitnych niemieckich specjalistów od praworządności”, którzy jaszcze przed akcesją Polski do UE zadbali, aby to „partnerstwo” z „polskimi przyjaciółmi” było skrajnie asymetryczne zaś wszelkie rozmowy z Polską odbywały się z pozycji nauczyciela, a nie partnera. A może o praworządności powinniśmy zacząć rozmawiać z Niemcami dopiero wtedy, kiedy wypłacą nam należne na mocy międzynarodowego prawa reparacje wojenne?

Na koniec zacytuję Szewacha Weissa. Jego wypowiedziane w 2013 roku słowa nic nie straciły na aktualności i bardzo dużo mówią nam o „naszych niemieckich przyjaciołach”, którzy cynicznie udają, że troszczą się o nas i chcą nam przychylić demokratycznego o praworządnego nieba.

„Niemcy szukają wspólników do winy. I toczy się to już długie lata. To, co noszą na sobie jako naród, to jest taka hańba, taki ciężar, że kompletnie nie dają sobie z tym duchowo rady. I nie daje sobie z tym rady już kolejne pokolenie. To urodzone już po wojnie”.

„Szokujące jest to, że Niemcy kiedyś użyli Polski jako miejsca zagłady, a dziś, nadal, używają jej jako jakiegoś usprawiedliwienia dla swoich win. Używają Polski jako wielkiego, „ale”. Sugerują, że co prawda Niemcy mają swoje winy, „ale” inni byli tacy jak my albo i gorsi. I sugerują to Polsce. Nie Norwegii, która miała Quislinga, nie Słowacji z Tiso, nie Łotwie, Litwie czy Chorwacji, gdzie sami wymordowali swoich Żydów”.

Powtórzę jeszcze raz za Churchillem: „Niemców ma się albo pod butem, albo na gardle”.

Artykuł ukazał się o ogólnopolskim tygodniu „Warszawska Gazeta”


Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/kokos26/pod-butem-albo-na...

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :).
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 7 grudnia 2020 17:05:35
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W negocjacjach budżetowych w UE jesteśmy pod ogromną presją ale i mamy też dwa atuty



1. Prezydencja niemiecka jak mówi szef dyplomacji tego kraju w wywiadzie dla tygodnika „Spigel” , będzie chciała rozstrzygnąć sprawy budżetu na lata 2021-2027 i Funduszu Odbudowy na ostatnim posiedzeniu Rady Europejskiej 10 i 11 grudnia w Brukseli.
Weto do tych dwóch planów finansowych zapowiedziały Polska i Węgry w sytuacji gdyby prezydencja niemiecka, chciała przeforsować rozporządzenie dotyczące wiązania przyszłych wydatków budżetowych z tzw. praworządnością w wersji przyjętej 5 listopada z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego.
Od momentu zapowiedzi tego weta obydwa kraje zostały poddane ogromnej presji zarówno na forum unijnym ale także w swoich krajach, w Polsce mamy wręcz nieprawdopodobny atak na rząd opozycji i wspierających ją mediów.
2. W Polsce uchwałę atakującą rząd i domagającą się wycofania weta przyjęła opozycja w Senacie, a marszałek Tomasz Grodzki wygłosił nawet orędzie telewizyjne w tej sprawie, opozycja wręcz codziennie organizuje konferencje prasowe, a sprzyjające jej media przechodzą same siebie, żeby udowadniać, że rząd wręcz zdradza polską rację stanu.
Tyle tylko, że te ataki i oskarżenia pod adresem rządu są oparte na fake newsach, na często świadomych przeinaczeniach, a także na dążeniach do „przywalenia” nielubianemu rządowi za cokolwiek.
W związku z tym opozycja rozpowszechnia między innymi opinię, że w sytuacji weta budżetowego stracimy wynegocjowane pieniądze, co jest oczywistą nieprawdą, bo gdy nie będzie wieloletniego budżetu od 1 stycznia wchodzi w życie prowizorium budżetowe czyli w 2021 roku będzie realizowany budżet z 2020 roku, a ten dla Polski jest hojniejszy ze względu na wyższe środki z Funduszu Spójności.
3. Jeżeli chodzi o Fundusz Odbudowy to obecne polskie weto wcale nie oznacza, że ten Fundusz nie powstanie, wydaje się że duże szanse na dokończenie negocjacji w tej sprawie daje prezydencja portugalska, która reprezentuje grupę krajów Południa UE, głównych jego beneficjentów.
Nie ma więc mowy o żadnej stracie, a głównymi przeciwnikami powstania Funduszu Odbudowy wcale nie są Polska i Węgry a grupa tzw. grupa skąpców do której zalicza się Holandię, Austrię, Szwecję Danię i Finlandię.
Trzeba sobie bowiem zdawać sprawę, że cała kwota Funduszu Spójności czyli 750 mld euro to pieniądze pożyczone i to wszystkie 27 krajów musi udzielić gwarancji co to jego spłaty w przyszłości, co więcej do obsługi tego ogromnego długu trzeba będzie powołać podatki europejskie (np. podatek od nieprzetworzonego plastiku, czy podatek cyfrowy), z których wpływy w wysokości co najmniej 15 mld euro rocznie, będą służyły do spłaty odsetek od tego zadłużenia.
3. Mimo całej tej presji zagranicznej i krajowej polski rząd ma w tych negocjacjach budżetowych dwa atuty; po pierwsze bronimy europejskich Traktatów, po drugie mamy czas, po 1 stycznia tego roku kończy się przecież tylko prezydencja niemiecka, a nie Unia.
Bronimy Traktatów co z całą mocą udowadnia opinia Służb Prawnych Rady UE, z której jednoznacznie wynika, że na straży praworządności w krajach członkowskich stoi artykuł 7 TUE i żadne rozporządzenie nie może go zastąpić.
Co więcej wszelkie próby jego zmiany mogą się dokonać tylko drogą zmiany Traktatów a więc ostatecznie musi być w tej sprawie jednomyślność w Radzie Europejskiej i żadne „łamańce” prawne nie mogą tego zmienić.
Polska ma także czas, wprawdzie w lipcu zgodziliśmy się na budżet i Fundusz Odbudowy, a także uzależnienie przyszłych wydatków od praworządności ale rozumianej jako ochrona interesów finansowych UE i w sytuacji kiedy to prezydencja niemiecka razem z przedstawicielami największych grup parlamentarnych te ustalenia złamali, to nie my powodujemy przedłużenie negocjacji.
Być może warto, żeby w tej sytuacji prezydencja niemiecka nie skończyła się sukcesem czyli uchwaleniem planów finansowych UE na najbliższe 7 lat, a taki sukces miały prezydencja portugalska albo następna słoweńska.

Opublikowano: 7 grudnia 2020, 07:20
https://www.salon24.pl/u/zbigniewkuzmiuk/1097118,w-ne...
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Poniedziałek, 7 grudnia 2020 17:19:44
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Orbanizacja Polski trwa
Orlen przejmuje Polska Press. Fala komentarzy
Państwowy gigant paliwowy obejmie kontrolę nad olbrzymim konsorcjum medialnym należącym do niemieckiej spółki Verlagsgruppe Passau. Polska Press posiada ponad 20 dzienników i 150 tygodników regionalnych w całej Polsce. Wydawnictwo dociera do ponad 17 mln czytelników. Transakcja doczekała się w mediach społecznościowych licznych komentarzy ze strony polityków i dziennikarzy.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/orle...
"Decyzja Orlenu jest decyzją biznesową. Nie jest receptą na reformę rynku medialnego, jego dekoncentrację" - przekonuje posłanka PiS Joanna Lichocka
"Straszny dzień dla mojego kraju, dla mojej branży" - uważa Rafał Stec z "Gazety Wyborczej"
"Demokracja kurczy się na naszych oczach. Nikt nie może potem mówić, że nie widział lub nie słyszał" - pisze redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 8 grudnia 2020 17:08:27
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W Wyborczej opowieści dziwnej treści czyli jak Merkel wolność prasy zniszczyła...

Bartosz T. Wieliński już niejednokrotnie wysuwał różne spiskowe teorie, ale tym razem przesadził- ...Niemcy kolejny raz sprzedają autokratom wolne media. To skaza na wizerunku Angeli Merkel...Takie oskarżenie w bardzo złym świetle stawia redakcję z Czerskiej za Odrą. Jak można Mutti Angele tak obcesowo potraktować! Przecież to właśnie kanclerz Merkel jest wojowniczką w walce o praworządność wschodnich prowincji. A tu taki afront, takie Brutusowe zagranie, próba wbicia sztyletu w plecy Mutti Europy. Chyba Wyborcza parytety pomyliła. Redaktor Wieliński w rozpaczy tak opisuje tą niecodzienną sytuację- ...Przejęcie 20 z 24 wydawanych w Polsce dzienników regionalnych odbywa się przy milczeniu - jeśli nie akceptacji - kanclerz Angeli Merkel. Berlin już wcześniej przymykał oczy na łamanie wolności prasy na Węgrzech... Z 24 tytułów prasy regionalnej tylko cztery się ostały w niemieckich rękach. Jest co prawda jeszcze jeden ogólnopolski tytuł, ale to bardziej forma komiksu dużo obrazków mało tekstu dla mniej obeznanych ze słowem pisanym. Cała nadzieja w mediach elektronicznych portal Kartoffelsalat mit Wurst z polska zwany Onetem musi przejąć wiodącą rolę w walce o Recht und Ordnung nad Wisłą. A tak w ogóle czarna rozpacz ogarnęła całą redakcje na Czerskiej. Dominika Wielowieyska również uderza w rozpaczliwe tony- ...Spełnia się scenariusz węgiersko-putinowski. Czarny dzień dla wolności prasy... Widać zapomniała kto czułe słówka do uszu Putina na sopockim molo sączył. Tylko scenariusz nie wypalił. Dalej tak opisuje ta „niezłomna” dziennikarka zaistniałą sytuacje- ...PiS zaczyna przejmować niezależne media po to, aby przekształcać je w swoje tuby propagandowe. (…) To czarny dzień dla wolności prasy i pluralizmu mediów... Jak widać tylko Gazeta Wyborcza zostanie pełna wolności i pluralizmu. Będzie jak latarnia pokazująca zagubionym wędrowcom jedynie słuszny kierunek. Tylko czy podoła zadaniu? Redaktorka Gazety zna nawet głównego sprawcę zamachu na wolność i pluralizm prasy- …Obajtek jest nominatem PiS i wykonuje polecenia władzy, która chce pacyfikować media niezależne od władzy i przerabiać je na wzór portalu wPolityce.pl i TVP... Pacyfikować media jak to poważnie zabrzmiało. Prawda jest jednak bardzo prozaiczna. To rynek i czytelnik decyduje o tym jakie gazety i portale chce mieć wokół siebie, ale o tym przecież dziennikarze Wyborczej wiedzą doskonale. Ilu z nich swoje kubki i długopisy do kartonika wsadzić musieli żegnając się z redakcyjnym biurkiem. Zabrakło dla nich miejsca w redakcji. Dominika Wielowieyska jest rasową wojowniczką więc dalej walczy- ...Musimy stawić opór i protestować, aby się nie zamienić w Węgry Orbána... Jest tylko jeden problem dzisiaj rasowych wojowniczek mamy więcej jak liści na drzewach, a każda o własne cele walczy. Trochę krótką ta kołderka się staje, może strzelić jak gumka w stringach.
Opublikowano: 8 grudnia 2020, 15:31
https://www.salon24.pl/u/zapisnik/1097527,w-wyborczej...
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Czwartek, 10 grudnia 2020 22:36:16
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Terlecki zapomniał, ze czasy „hippisowskiej komuny”już minęły , dlatego ciagle operuje tym chamskim językiem. Cieszmy się, ze ubiera garnitur, a nie jak za tamtych lat lata na golasa.
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 12 grudnia 2020 12:09:41
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Soros oburzony unijnym kompromisem. Twierdzi, że Polska i Węgry ograły Unię Europejską

Prasa w całym kraju opisuje wczorajsze spotkanie szefów pastw Unii Europejskiej i doprowadzeniu przez Polskę i Węgry porozumienia co do budżetu Unii Europejskiej. Jest to niewątpliwie wielki sukces tych krajów wspartych przez kraje Wyszechradu. Nie wszystkim, jak podaje prasa, jest w smak to Polsko - Węgierskie zwycięstwo i obrona narodowych interesów przed LGBT, napływem Islamistów i antyklerykalizmem.

"Kanclerz Niemiec Angela Merkel pracowała pod ogromną presją, by nie dopuścić do zawetowania budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-27 i funduszu naprawczego COVID-19. Jednak kompromis, jaki osiągnęła z Węgrami i Polską, jest najgorszy z możliwych" - pisze George Soros w artykule dla portalu Project Syndicate.

"George Soros nie ukrywa swojego rozczarowania wypracowanym wczoraj w Brukseli porozumieniem w sprawie budżetu unijnego na najbliższe lata. W artykule dla "Project Syndicate" pisze, że Polska i Węgry... ograły Unię Europejską."

Jak Soros krytykuje porozumienie to tylko się cieszyć , co nie oznacza ,że międzynarodówka lewacka usiądzie na laurach i to co się dzieje na naszych oczach jest dobre dla Europy i świata.

Gdy Soros jest "rozczarowany" to jest najlepszy sygnał dla Polski,że osiągnęła sukces. Totalna opozycja, wróć głupota, gryzie palce ze wściekłości, a Trzaskowski chyba mdleje ze złości - i tak trzymać ! Ile jeszcze to żydowskie, nienawistne monstrum będzie żyło, ile jeszcze będzie roznosiło smród i zarazę . Zdelegalizować natychmiast skrajnie antypolską fundację Batorego ( zarząd w tym Smolara osądzić i ukarać za działanie na szkodę Polski i Polaków). Z tą kreaturą , z tą zarazą nawet Izrael nie chce mieć nic wspólnego!



Żródło :

https://niezalezna.pl/forum/368547-soros-oburzony-un...


Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/tezeusz/soros-oburzony-un...

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :).
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Niedziela, 13 grudnia 2020 08:38:00
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
tak było
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Niedziela, 13 grudnia 2020 09:13:47
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 13 grudnia 2020 09:26:57
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
nie POnieważ było tak :

"Alicja Cichoń
@CichonAlicja
Oglądałam wystąpienie @MorawieckiM

On już doszedł Kaczyńskiemu do migdałków.
Od drugiej strony.
9:52 PM · 9 gru 2020·Twitter for Android"

nie wiem z jakiej perspektywy zaglądała pani Cichoń w migdałki prezesa ale na pewno ma w tej kwestii długą praktyką
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 13 grudnia 2020 09:30:02
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
salony Brukseli doszły do dna i jeszcze pół metra mułu, niebawem ta trzoda będzie próbowała przemówić ludzkim głosem , w końcu było nie było święta idą
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Niedziela, 13 grudnia 2020 13:22:47
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Zmierzch cywilizacji łacińskiej.

Czym są cywilizacje i jaki wpływ mają na nasze życie. Zgadnienie z tym związane zdecydował się zgłębić wybitny historyk i badacz profesor Feliks Koneczny.

Cywilizacja jako metoda życia zbiorowego łączy wypracowane przez człowieka formy życia społeczenego i kulturowego. Cywilizacja określa ramy współzależności zarówno czynników materialnych jak i duchowych. W podstawowej definicji cywilizacji według Feliksa Konecznego znajduje sie pięć dziedzin życia ludzkiego. Są nimi;dobro, prawda, zdrowie, dobrobyt i piekno. Na podstawie tej definicji możemy rozróżnić od siebie cywilizacje.

I tak jak w przypadku ''dobra'' możemy sie zastanowić czy koncepcja życia społecznego kieruje sie dobrem jednostki (personalizmu), jak ma to miejsce w przypadku cywilizacji łacińskiej czy też dobrem zbiorowości nadrzędnej nad jednostką, czy będzie to kasta, ród, klan, naród czy państwo, co charakteryzuje pozostałe cywilizacje bizantyjską, arabską, chińską, bramińską, żydowską, turańską.

Podobnie rzecz się ma w określaniu sposobu organizacji życia zbiorowego. W cywilizacjach mamy podział na cywilizacje organizmu jako dobrowolnym zrzeszeniu ludzi, różnorodności w jedności (cywilizacja łacińska) , oraz takie, które cechują się mechanicznym podejściem do człowieka, uważając społeczeństwo jako jednolita masę, przymuszaną metodami represji do funkcjonowania w ustroju życia zbiorowego (cywilizacja bizantyjska i turańska). To właśnie te cywilizacje były kolebkami ideologii komunistycznej w Rosji i narodowo-socjalistycznej w Niemczech.

Kolejną cechą opisującą przynależność do określonej cywilizacji jest rozróżnienie na prawo prywatne i publiczne. Cywilizacja łacińska opiera sie na greckiej filozofii, rzymskim prawie i etyce chrześcijańskie. Prawo rzymskie,rozróżnia prawo prywatne odnoszące się do jednostek i prawo publiczne odnoszące sie do państwa. Prawo prywatne i publiczne nie funkcjonuje w innych cywilizacjach.

Stosunek religii do państwa jest równiez wyznacznikiem przyporządkowania do cywilizacji. W cywilizacji łacińskiej religia jest niezależna wobec państwa w przeciwieństwie do cywilizacji turańskiej , gdzie cerkiew prawosławna jest instrumentem władcy. W Rosji władca kraju stoi ponad religią.

Według Konecznego Niemcy szczególnie od momentu powstania Prus ugruntowały przynależność do cywilizacji bizantyjskiej. Od tej chwili możemy zauważyć, że bliżej im jest do porozumienia z Rosją niż z Polską, będąca kwintesencją cywilizacji łącińskiej.

Ponadto Konieczny twierdził, że tym co różni cywilizacje łacińską od cywilizacji bizantyjskiej jest stosunek do moralności indywidualnej i moralności zbiorowej. W cywilizacji bizantyjskiej moralność pojedyńczej jednostki jest odzielana od moralności państwa.





Oto kilka podstawowych zasad, którymi kieruje się cywilizacja łacińska;

-wyższość moralności nad prawem-zródłem prawa jest moralność

-stale rosnące wymogi etyczne i doskonalenie prawa w oparciu o nie.

-władzę i poddanych obowiązują te same prawa moralne

- święte prawo własności

-samodzielność i niezależność ekonomiczna ludzi

-małżeństwo monogamiczne kobiety i mężczyzny

-naród, jako naturalny związek duchowy, oparty na dobrowolności

Niezbywalne prawo naturalne jako kodeks moralny w cywilizacji łacińskiej obejmuje takie zagadnienia jak; prawo do życia, do własności, zabawy i religii.

Prawo w cywilizacji Łcińskiej jest tworzone na podstwie norm etycznych i moralnego prawa naturalnego.

Aequitas sequitur legem-Sprawiedliwość idzie za prawem.

Ambulatoria est voluntas defuncti usque ad vitae supremum exitum-Wola spadkodawcy może być zmieniona aż do ostatniego tchnienia.

Delicta parentium liberis non nocent-Czyny niedozwolone rodziców nie obciążają dzieci.

Dolum malum facit qui ex aliena iactura lucrum quaerit-Działa podstępnie, kto próbuje osiągnąc zysk z cudzego niepowodzenia.

Dulus non praesumitur-Złego zamiaru nie domniemuje się.

Dura lex, sed lex-Twarde prawo, ale prawo.

Hominen causa omne ius constitutum sit-Wszelkie prawo winno być stanowione pod kontem człowieka.

In dubio pro reo- W razie wątpilwości należy rostrzygać na korzyść pozwanego.

In legibus magis simplicitas quam difficultas placet-W prawie powinna obowiązywac prostota, nie zawiłość.

Iura non in singulas personas, sed generalier constituntur-Prawa są stanowione nie ze względu na konkretne osoby, lecz dla wszystkich.

Ius publicum privatorum pactis mutari non potest-Prawa publicznego nie można zmienic w drodze prywatnej umowy.

Legem bonam a mala nulla alia nisi naturae dividere possumus- Dobre prawo od złego możemy odróżnić miarą prawa natury.

Legem brevem esse oportet-Ustawa powinna być zwięzła.

Lex retro non agit-Ustawa nie działa wstecz.

Libertas inaestimabilis res est-Wolność jest bezcenna.

Neglegentia culpa est-Zaniedbanie jest winą.

Optima est legum interpres consuetudo-Zwyczaj jest najlepszą wykładnią prawa.

Placuit in omnibus rebus praecipuam esse iustitiae aequitatisque quam stricti iuris rationem- We wszystkich sprawach powinna mieć pierwszeństwo zasada sprawiedliwości i słuszności nad zasadą ścisłego prawa.

Quod ad ius naturalre attinet, omnes homines aequales sunt-Zgodnie z prawem naturalnym wszyscy ludzie sa równi.

Satius enim esse impunitum relinqui facinus nicentis quam innocentem damnari-Lepiej pozostawić bezkarnym występek złoczyńcy, niż skazać niewinnego.

Vim vi repellere licet- Siłę wolno odeprzeć siłą.

W tym samym duchu warto spojrzeć na charakterystykę cywilizacji bizantyjskiej, jej odmiennym podejściem do człowieka i funkcjoinowania państwa.

-Stawianie prawa publicznego ponad prawem prywatnym.

-Zwierzchność władzy politycznej nad duchowną.

-Niezależnośc polityki od moralnosci.

-Państwo w cywilizacji bizantyjskiej tworzy potężną biurokracje i

bardzo rozbudowane prawo regulujące wszystkie dziedziny życia.

-Wzmacniany ucisk fiskalny.

-Rozrośnięty aparat państwowy powodujący upadek nauki, sztuki i

literatury.

-Przewaga mechanizmu państwowego nad organizmem czyli

indywidualizmem i różnorodnością jednostki.

-Centralizm państwowy.

-Absolutna karność i posłuszeństwo wobec władzy.



Feliks Koneczny w swojej wieloletniej pracy badawczej nad cywilizacjami doszedł do wniosków których nawet czas nie nadszarnął. Nawet dziś w dobie globalizacji nie trudno pokusić się o głębszą refleksje widząc jaki kierunek obiera się globalnej polityce.

Unia Europejska przekształca się w duchu cywilizacji bizantyjskiej w scentralizowane super państwo z dywizjami urzędników generujących kontynery często absurdalnych dyrektyw i regulacji mających ujednoloicić każdą sfere życia. Ponadto Unia Europejska zachęca branże do utraty niezależności ekonomicznej kusząc dopłatami , które wiążą i uzależniają wszystkie dziedziny gospodarki od scentralizowanego unijnego systemu, co ostatecznie prowadzi do całkowitego podporządkowania sie państw narodowych brukselskiej polityce i utracie suwerenności na podłożu ekonomicznym, kulturowym i prawnym.

Nasz krajowy estabishment również ulega pokusie budowania cywilizacji bizantyjskiej. Dzieje się to poprzez permanentne podwyższanie podatków, ucisk fiskalny i rozrastającą sie biurokracje.Obecnej włądzy zdecydowanie bliżej do traktowania społeczeństwa jako jednej wielkiej podporządkowanej represjom masie ludzkiej niż postrzeganiu jednostek jako niezależne organizmy posiadające własną wole i rozum. Prawo do życia jest reglamentowane, do wolności ograniczane, do kultywowania swobód religijnych uzależniane od łaski bądz niełaski władzy.

https://planetaprzemian.blogspot.com/

Zródło

''O wielości cywilizacji''- Feliks Koneczny

http://www.katolickie.media.pl/polecane/publikacje-polecane/4...

dr Leszek Sykulski


Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/lukasz-kuk/zmierzch-cywil...

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :).
gdzieś indziej Postów: 11581
michal1965
gdzieś indziej, postów: 11581
Poniedziałek, 14 grudnia 2020 11:05:34
+2
+2 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Jaka Unia jest, każdy widzi, ale nasza formacja jako jedyna jest w stanie w tych skrajnie trudnych i nieuczciwych warunkach bronić interesu Polski – stwierdził w rozmowie z "Gazetą Polską" wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
W ubiegłym tygodniu unijni liderzy osiągnęli porozumienie w sprawie nowego budżetu UE na lata 2021–2027 i funduszu odbudowy. Premier Mateusz Morawiecki podkreślił wówczas, że porozumienie, które wynegocjowaliśmy, to podwójne zwycięstwo.

"Po pierwsze, budżet UE może wejść w życie i Polska otrzyma z niego 770 mld zł. Po drugie – te pieniądze są bezpieczne, bo mechanizm warunkowości został ograniczony bardzo precyzyjnymi kryteriami. Dzisiejsze konkluzje, blokują możliwość zmiany tych zasad w przyszłości wbrew Polsce" – napisał w czwartek szef rządu.

Nie wszyscy jednak ustalenia te postrzegają jako sukces naszego kraju. Koalicjant Prawa i Sprawiedliwości - Solidarna Polska - wydał oświadczenie, w którym określił zawarty kompromis jako błąd.

https://dorzeczy.pl/kraj/164838/powiem-zupelnie-sz...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 14 grudnia 2020 17:03:20
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
a tu "prawdziwa matka polka"

i nie jest to niestety dowcip
Post edytowany
Żabodukt Postów: 78389
kumak
Żabodukt, postów: 78389
Wtorek, 15 grudnia 2020 22:09:40
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kolejny dowód na bezczelnie porażający brak kompetencji mini stera od brony narodowej i pługa do PiS-zaorania wojska Mariusza Błaszczaka.
Dla wojska kupuje się sprzęt bez ozdób, ale z kamuflażem wojskowym, orurowaniem, uchwytami na broń, granaty, radiostacje, plecaki, przyrządy obserwacyjne, ...
Kupuje się też bez prowizji dla partii rządzącej i jej przedstawicieli za tak duże zakupy sprzętu rynkowego. Jakoś innego powodu na to kolejne ośmieszenie Polski przez polityczną łajzę nie widzę.
Adam Mazguła
Post edytowany

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK