Przed wojną nie mieli takich problemów.
I tak w rozdziale "Przestępstwa przeciw interesom zewnętrznym Państwa i stosunkom międzynarodowym" możemy znaleźć zapisy, określające kary za działalność wywiadowczą na rzecz innego państwa. Na przykład w artykule 99 czytamy, że:
"Kto wchodzi w porozumienie z osobą działającą w interesie obcego państwa lub organizacji międzynarodowej w celu wywołania wojennych lub innych, wrogich działań przeciw Państwu Polskiemu, podlega karze więzienia na czas nie krótszy od lat 10."
Jeszcze bardziej szczegółowo (i ostatecznie) kwestię współpracy z wywiadem obcego państwa - i jej przykrych konsekwencji - określało "Rozporządzenie Prezydenta RP z 1934 roku", które jasno wskazywało, że za "podzielenie się" tajemnicą państwową przewidywana jest kara śmierci. Tak srogi wyrok zasądzano przy tym wyłącznie w sytuacji, gdy czyn "spowodował wielką szkodę dla bezpieczeństwa Polski albo popełniony został w czasie wojny".
Zgodnie z Kodeksem Karnym Wojskowym szpiega, który dopuścił się takiego przestępstwa, stawiano przed plutonem egzekucyjnym. Dla zdrajców ojczyzny przewidywano jeden rodzaj śmierci - przez rozstrzelanie. Tyle teorii. Jak jednak wyglądało karanie szpiegów w praktyce? I czy zawsze wyciągano wobec nich konsekwencje?
Czytaj więcej na
https://menway.interia.pl/historia/news-jak-karano-za-zd...