"Wolność nie jest nam dana raz na zawsze"

NALOT NA MIESZKANIE I ZATRZYMANIE ELŻBIETY PODLEŚNEJ - najbardziej bulwersujące fakty

-Przeszukanie odbyło się tuż po 6 rano, 6 maja, dokładnie 6 godzin (3x6) po jej powrocie z Holandii i Belgii, gdzie, na zaproszenie Amnesty International opowiadała o... łamaniu praw obywatelskich w Polsce.

-W przeszukaniu mieszkania i późniejszym zabezpieczaniu nośników pamięci brało udział - uwaga - aż 8 funkcjonariuszy!

-Z mieszkania zabrano także stare, czarne, kwadratowe dyskietki nieużywane już chyba od 10 lat. Oraz dysk z przedpotopowego komputera.

-Szalik w reniferki został obfotografowany, jako dowód - tym, wg. policji, Podleśna miała się "maskować' w czasie rozklejania Madonny Tęczochowskiej

-Wg. policji miało być samo przeszukanie i wezwanie do wstawienia się w komendzie w Płocku. Po 2 godzinach mundurowi zmienili zdanie - zabrali E. Podleśną do Płocka. Tuż po dokonaniu 'czynności procesowych" miała być zwolniona - tak informował jej prawnika policjant.

-W Płocku była przesłuchiwana w "wydziale do walki z przestępczością przeciwko zdrowiu i życiu". Nie wytłumaczono w jaki sposób wizerunek Madonny w tęczy miał zagrażać zdrowiu lub życiu komukolwiek.

-Postawiono jej zarzut obrazy uczuć religijnych poprzez rozwieszanie wizerunków Madonny w tęczy. Zarzut, iż rzekomo robiła to na wc i koszu, pojawił się po kilku dniach i zmasowanej krytyce społecznej działań min. Brudzińskiego. -NIE naklejałam Matki Boskiej Równościowej ani na toaletach ani na koszach na śmieci. Policja NIE pokazała mi żadnych zdjęć, by takie wizerunki tam się znalazły - podkreślała Podleśna na konferencji.

-Podczas dokonywania "czynności procesowych" naczelnik wydziału Jakub Gapiński oświadczył, że sam podjął decyzję o zatrzymaniu E. Podleśnej na min. 24h. Nie wiadomo czemu podkreślał, iż to jego decyzja, chociaż nikt go o to nie pytał. Wiadomo, że w tym czasie min. Brudziński 2-krotnie tweetował chwaląc się zatrzymaniem Eli Podleśnej.

-Zabrano Elżbiecie rzeczy osobiste, biustonosz powędrował do koperty, chciano także zagarnąć rajstopy. Na to Podleśna stanowczo się nie zgodziła. -Policjanta wynegocjowała u naczelnika, że mogę zostawić sobie rajstopy - opowiada Elżbieta na konferencji prasowej. Nie zabrała ze sobą leków więc zażądała widzenia z lekarzem.

-Telefon prawnika Elżbiety do prokuratora wyjaśnił, iż prokurator absolutnie NIE zgadzał się na zatrzymanie Podleśnej, a to jest wymagane prawem. -Działali bezprawnie, dziś wysłaliśmy zażalenie na to zatrzymanie - mówi prawnik RAdosław BAszuk.

-Kilkadziesiąt min. po telefonie do prokuratora, kolejna zmiana planów - naczelnik wydziału oświadczył iż zatrzymania jednak nie będzie. Pobrano od Elżbiety odciski palców, wymaz z jamy ustnej i ślady zapachowe. -Jestem teraz skatalogowana jak terrorysta czy przestępca - dodaje Podleśna. Wykonanie zdjęcia trwało długo, bo policji brakowało jakiegoś "chipa"

-W związku z bezpodstawnym zatrzymaniem, R. Baszuk zawnioskuje o przesłuchanie wszystkich policjantów biorących udział w akcji (8 osób), prokuratora, oraz min. Brudzińskiego.

-Elżbietę zwolniono o 15.55. Z Płocka musiała jeszcze dojechać do domu. Po tym wszystkim spotkał ją hejt - zalał jej skrzynkę mailową, messengera, stronę na FB. Dzwoniono do jej pracodawcy. Na portalu wpolityce.pl pojawiły się groźby karalne. Prawnik będzie zgłaszał popełniane przestępstwa.

-W pismach prokurator pomylił imię Podleśnej - nazwał ją "Ewą". Po nagłośnieniu sprawy w mediach zgłosiły się do Elżbiety 2 Ewy Podleśne, które z tytułu tej pomyłki miały nieprzyjemności.

-Obecnie Amnesty International na świecie i w Polsce zbiera podpisy pod petycją, w której żąda sprawiedliwości dla Elżbiety Podleśnej. W jej obronę angażuje się także brytyjska organizacja praw człowieka. -Amerykańskie Stowarzyszenie Adwokatów liczące ok. 400 tys. członków, będzie przygotowywać w tej sprawie memorandum - dodał RAdosław BAszuk.

Ale zatoczyliśmy koło

„Listy pasterskie, orędzia, odezwy Episkopatu Polski 1918-1939”, Kraków 2018.

„Z wielką boleścią serca stwierdzamy – piszą biskupi do narodu – że uwijają się wśród nas (Polaków) ci, którzy chcą wyrzucić dawny fundament nadprzyrodzony przy nowej budowie Polski, a nawet ogłaszają publicznie programy budowania państwa bezwyznaniowego. Oni to pod płaszczykiem wolności wyznań wygłaszają hasła o państwie bez Boga. Stąd nie uznają praw religii prawdziwej. Usuwają z programów państwowych Imię Boże i odbierają wszelki charakter religijny życiu publicznemu, usuwają imię Boga z przysięgi i wkładają w programy publicznego nauczania tak zwaną zasadę szkoły świeckiej, która niczym innym nie jest, jak szkołą bezwyznaniową” (1918, s. 15).

„Ustrój taki zamiast wolności niesie niewolę, a zamiast równości najhaniebniejszy przynosi ze sobą wyzysk. Pomimo to wszystko zwolennicy tej nauki próbują jak najgwałtowniej werbować pod swój sztandar nieświadomych. Zwłaszcza zarzucają sieci na robotnika polskiego, a szczególniej na włościanina. Ich agenci urządzają dziś tysiące wieców, gdzie wygłaszają pobudzające mowy, rozdmuchują namiętności, a malując przyszłość jakoby jaki raj na ziemi, chcą pozyskać wasze głosy, ażeby przez was posiąść rząd i władzę” (1918, s. 19).

Idźmyż więc wszyscy za głosem, wskazaniem i ostrzeżeniem Kościoła. Ale nie możemy tylko na tym poprzestać, by złą zasadę potępić; potrzeba jeszcze nadto złe zwalczać. Zgubnym jest dlatego ciągłe układanie się ze złem. Małoduszne przymykanie na złe oczu, ustawiczne korzenie się przed organizacją złą i wywrotową, strach i obawa, ubezwładniająca wszelką robotę zaradczą, musi prowadzić kraj i społeczeństwo nad brzeg przepaści. Grozi to zwłaszcza tam, gdzie ci, którzy mają władzę, zamiast oglądać się na zdrowe, moralne zasady, których są stróżami i wykonawcami, żyjąc w ciągłej obawie przed przyszłą anarchią, sami przez ustępstwa od (dobrej) zasady powodują anarchię moralną. Stąd rośnie bezwzględność i rozzuchwalenie się radykalizmu, a maleje i umniejsza się odwaga w bronieniu sprawiedliwości, a nawet umniejsza się samo przeświadczenie, że w ogóle potrzeba jej bronić” (VIII 1919, ss. 51-52).

https://www.magnapolonia.org/biskupi-polscy-do-narodu-sto-l...