zcigodny Panie Prezesie!
Mamy dla Pana trzy wiadomości - złą, gorszą i najgorszą.. Zła polega na tym, że nigdy nie utworzy Pan koalicji z Salvinim, Le Pen, Orbanem czy Gaulandem, bowiem macie całkowicie sprzeczne interesy, których na dłuższą metę nie sposób zatuszować.. Salvini chce relokacji uchodźców, Pan natomiast nie chce przyjąć ani jednego.. Le Pen chce zamknąć rynek pracy dla ludzi ze wschodniej części naszego Kontynentu, a w Pana interesie leży, aby utrzymać dotychczasowy stan rzeczy, albowiem pytanie nie brzmi, co Pan zrobi, jeżeli z dnia na dzień 3 miliony Polaków zostanie zmuszonych do powrotu do kraju.. tylko gdzie te 3 miliony Polaków udadzą się z pretensjami za zrujnowanie im życia, które od lat budowali w jednym z unijnych krajów.. a obawiamy się, że udadzą się wprost na Nowogrodzką.. Gauland chce ograniczyć wypłatę środków unijnych dla słabszych państw, takich jak Węgry czy Polska, a Pan chce nadal czerpać pełnymi garściami z unijnej sakiewki - w przeciwnym razie zabraknie szmalu na rozdawnictwo, a tego wyborcy mogą Panu nie wybaczyć.. Ponadto jest Pan niekoalicyjny.. kompletnie nie rozumie współczesnej Europy i pozostał Pan mentalnie jeszcze w poprzednim ustroju, także w świetle powyższych faktów niewiele Pan zwojuje.. Gorsza wiadomość jest taka, że przez ostatnie trzy lata spalił Pan wszystkie mosty z proeuropejskimi siłami na naszym Kontynencie, które bez wątpienia stanowią miażdżącą większość.. a zatem pańska wizja Europy, która jest całkowicie oderwana od rzeczywistości, nie znajdzie poklasku nigdzie, ani w Europie, ani też pośród większości rodaków, wszak przypominamy, że w 38 milionowym kraju dysponuje Pan poparciem niespełna 5 milionów Polaków.. Ta najgorsza wiadomość jest taka, że wszystkie dotychczasowe wyczyny pańskiej partii, które są wbrew polskiej racji stanu, niebawem się skumulują, a to oznacza, że trzeba będzie kupić cieplejsze paletko i udać się w kierunku wschodnim..
Z proeuropejskim pozdrowieniem
Pulse of Europe - Polska