Młoda Polko i Polaku,
Polska policja przejęta w całości przez mafijną organizację współczesnej Targowicy, przestała być gwarantem przestrzegania prawa w Polsce. Dziś stoi ona po stronie przestępczej partyjnej władzy i tak, jak ona korzysta z bezkarności swoich często bandyckich działań.
Nie chcę przez to powiedzieć, że każdy policjant to bandyta Kaczyńskiego, jak na Białorusi Łukaszenki, ale to, że dominują oni aktywnością w szeregach policji, jak kiedyś komisarze ludowi, gwaranci agresji godnej prezesa i partii nienawiści.
Kaczyński wyszedł z bunkra, tylko do swoich wyznawców i stwierdził, że w utrzymaniu władzy zastosuje stare wypróbowane metody dzielenia, straszenia i szczucia na Polaków. Przy czym ustawia się planowo i zgodnie z oceną kościelnych fachowców od wizerunku i wojen społecznych. Chodzi o to, aby tak podzielić i zaszczuć Polaków, aby jego cele były na wierzchu.
Przykładów jest wiele. Najbardziej widoczny to atak na osoby LGBT i wywołanie ich obrony przez polityków związanych z opozycją.
Kaczyński nie przyjmuje prawdy, że prawa osób LGBT są prawami człowieka. On bezczelnie i zdecydowanie ustawia PiS w roli obrońców normalnego życia seksualnego, a nie obrońców „wypaczeń i nienormalnych”.
Podobnie jest ze wszystkimi konfliktami wywoływanymi przez katolickich PiS-dzielców dotyczących „życia”. Ciągłe powroty do zakazu aborcji i niekończące się podkreślanie, że PiS jest za życiem, powoduje, że w odbiorze społecznym wszyscy inni są za śmiercią.
PiS narzuca swoją narrację, wykorzystując wojnę. Pod osłoną stałego stanu wyjątkowego morduje ludzi na granicy z Białorusią, bezterminowo więzi ich w obozach koncentracyjnych na terenie Polski i opowiada, że chroni Polaków.
PiS zgodnie z wytycznymi Putina rozbroił systemowo i o niemal nie zlikwidował Wojska Polskiego, ale wrzask o zakupach najlepszego uzbrojenia na świecie i nowa ustawa o rekrutach ma wydźwięk hasła „Murem za Polskim mundurem”. Tym samym, w świadomości Polaków to PiS wzmacnia Polskę, a opozycja ją osłabia. Dowodem są zmanipulowane procesy dla Władka Frasyniuka i Barbary Kurdej - Szatan za znieważenie munduru.
Podobnie jest w samą osobą Jarosława Kaczyńskiego.
Co z tego, że zorganizował państwo korupcyjne, bezkarnych mataczy, przestępców, kłamców i złodziei?
Co z tego, że zniszczył Konstytucję i bezprawnie zmienił ustrój Polski?
Co z tego, że kwitnie inflacja, partyjniactwo, drożyzna, chamstwo i walka z polską inteligencją oraz powszechnym stosowaniem rozumu?
Tam, gdzie pojawia się zwykły PiS-poseł ochrania go potężny majestat silnego państwa, a komu się nie podoba, to gazem po oczach i pałą po plecach, niech wie, kto tu rządzi.
Najważniejsze dla Polaka jest to, że PiS to partia "normalnych" ludzi, którzy są za życiem i mocnym państwem. Innej takiej siły przecież nie ma. Alternatywę stanowią bowiem „pedały”, ci, co są „za śmiercią” i ci, co osłabiający polskie państwo z wiarą ojców, bo donoszą na Polskę do Unii...
Kluczem do tych działań jest intensywna agresja propagandowa, odwracanie pojęć, zakłamywanie prawdy i zdarzeń, aby ona działała. Chodzi o narzucanie dyskusji publicznej w całym kraju, aby główne cele PiS-partii nie zachwiały pożądanym efektom.
Telewizja naziemna właśnie otrzymała od PiS-u wyłączność w nadawaniu do ok. 3 milionów Polaków.
Dlatego nie dziwi mnie, że wraz z pojawieniem się Kaczyńskiego w swojej zamkniętej przestrzeni komfortu, wypełzły bandy uzbrojonych po zęby granatowych bandytów i prowokatorów PiS-gen. Jarosława Szymczyka. Zdałoby się słyszeć wołanie, o więcej gazu i pał, bo one nie zdrożały, są ich nieprzebrane zapasy. Wojna gazem to kolejna analogia do wschodnich wzorców walki PiS-u.
Jeżeli są tacy, których dziwi jedyny zamaskowany bandyta w mundurze policji i tylko on, najpierw prowokuje ostrą dyskusję, a potem gorliwie i bezwzględnie atakuje cywilów bez uprzedzenia, a policja go broni, to jest to bandycki atak wazeliniarzy Kaczyńskiego w ramach silnej władzy, za którą stoi cała masa PiS-mundurów.
Nie dajmy sobą manipulować. Jeśli wzorem hitlerowców i komunistów stalinowskich PiS morduje polską inteligencję. Jeśli walczy z uczciwymi sędziami, samorządowcami, nauczycielami, medykami, pracownikami zawodów artystycznych i kultury. Jeśli dodamy do tego manipulacje władzy, łamanie konstytucji, eldorado korupcyjne, zawłaszczenie wszystkich organów państwa przez jedną partię parafialnych pelikanów i masy pozbawionych odpowiedzialności „świętych krów”, to…
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że to partia antypolska?
Partia wrogów Polski.
To taki przekaz w imię prawdy i uczciwości powinien dominować w niezależnych mediach, a nie symetryzm obłudy. Nazywający się dziennikarzami nawet nie umieją nazwać prawdy za strachu na represje partyjnej PiS-bezpieki podsłuchiwaczy i manipulantów okupacyjnych.
Ta sytuacja wymaga rewolucji, a przynajmniej odwrócenia agresji. Trudne zadanie w czasie wojennej zawieruchy przy granicach. Cóż, wszystko jednak w rękach i mądrości młodych Polaków. Znam przypadki trwania emerytów przy władzy i okupowania rujnowanych krajów, ale nie znam z historii takiego przypadku, że emeryci przeprowadzili rewolucję.
To czas i zadanie dla młodych. Tacy jak ja, mogą tylko protestować, doradzać, wspierać, dostarczać argumentów, uzasadniać, dlaczego to robią.
Młodzi noszą sztandary rewolucji i torują swoją drogę w przeszłość.
W moim mniemaniu muszą to zrobić szybko i z szacunkiem nie tylko do kultury demokratycznej cywilizacji, ale i rewolucji czystego środowiska i przyjaznego klimatu.
Ruina postępuje, czasu już nie ma.
Adam Mazguła