6°C

10
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 4.46
PM25: 6.18 (14,99%)
PM10: 6.75 (41,18%)
Temperatura: 6.38°C
Ciśnienie: 1001.28 hPa
Wilgotność: 91.56%

Dane z 29.03.2024 05:50, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Początek Roku Szkolnego

2637 postów
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Sobota, 22 maja 2021 08:16:48
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
1gtrSmS9lp imalmjomnasool so 11nh:reho0dl3 ·
KRÓTKO...
Tego co się wydarzyło, nie można cofnąć. Nie można zmienić, nie można wymazać gumką. Coś się zdarzyło, i stało się naturalną rzeczą faktem. Zaistniało.Nie da się zmienić historii...
Nie może Pan Ministrze Czarnek tego negować. Z resztą nadany Panu tytuł, wraz z habilitacją tym bardziej nie uprawnia Pana do głoszenia rzeczy niezgodnych z prawdą historyczną. Bo wtedy może to świadczyć o nierzetelnej ocenie grona oceniającego Pański dorobek i przewód doktorancki, lub też o spektakularnej jego pomyłce. Świadczyć to też może o upadku prestiżu, klasy i zwykłego poziomu kształcenia tak ongiś renomowanego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
To co Pan wygaduje na temat praworządności, i prawie stosowanym przez Unię Europejską, to jak Pan obchodzi się Pan z Lechem Wałęsą, czy Donaldem Tuskiem, jak Pan pomija przeogromne zasługi Jacka Kuronia, Bronisława Geremka, Krzysztofa Skubiszewskiego czy nawet Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego świadczy tylko i wyłącznie o odpychającej Pana stronniczości, balansującej na granicy kłamstwa semantycznego.
Zaś to co Pan wygłasza, manifestując wszem i wobec swój taki a nie inny światopogląd i postawę ocierającą się o homofobię, ksenofobię czy szowinizm, po prostu nie przystoi to przyzwoitemu, już nie wspomnę że nie przystoi to w ogóle człowiekowi.
I wszystko to czyni Pan pełniąc funkcję ministra, odpowiedzialną za nauczanie i kształcenie naszego najmłodszego i młodego pokolenia. Tak, czyni Pan straszliwą krzywdę, nie tylko tym uczącym się, ale całej Ojczyźnie.
Zadawala Pan tym nie tylko swoje wybujałe nad wyraz EGO, ale przede wszystkim tego który jest Pana niepisanym zleceniodawcą, jakże zatraconym w swojej utopii, i w swoim szaleństwie.
Mińsk Mazowiecki Postów: 3861
Silencium
Mińsk Mazowiecki, postów: 3861
Sobota, 22 maja 2021 08:41:31
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ma Warszawa sok z buraka ma Mińsk swego g.......
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Sobota, 22 maja 2021 08:59:51
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
B. Przymusiński: "Mam wątpliwości, czy szkoła z tak stronniczą kadrą będzie potrafiła wykształcić dobrego prawnika". https://koduj24.pl/czlowiek-ziobry-dogadal-sie-z-...

Człowiek Ziobry dogadał się z klerem. Księża będą promowali nowy kierunek studiów
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 25 maja 2021 17:01:55
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
brudne, lewackie łapy precz od szkół, dzieci i nauczania
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Czwartek, 27 maja 2021 10:02:32
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Minister Czarnek zapowiada "konserwatywną kontrrewolucję" w szkołach.

Szkoła ma wychowywać i uczyć tolerancji. Ale "akceptacja dla demoralizacji czy rewolucji seksualnej i wywracania porządku społecznego nie ma nic wspólnego z tolerancją" - przekonuje minister Czarnek i zapowiada "konserwatywną kontrrewolucję".

- Żadne organy europejskie nie mogą ingerować w to, co się dzieje w polskich szkołach - oświadczył w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Dodał, że jego obóz nie ma nic przeciwko tolerancji czy integracji społecznej.

- My jesteśmy konserwatystami, czyli ludźmi, którzy miłują wolność, a wolność zakłada tolerancję. To samo pokazuje chrześcijaństwo - powiedział minister Czarnek. - Tylko pytanie: jak rozumiemy tolerancję? - zaznaczył. I podkreślił, że nie rozumie jej jako akceptacji złych czynów, akceptacji dla demoralizacji czy dla rewolucji seksualnej i wywracania porządku społecznego. - To nie ma nic wspólnego z tolerancją
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 27 maja 2021 10:24:18
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"Szkoła ma wychowywać i uczyć tolerancji. Ale "akceptacja dla demoralizacji czy rewolucji seksualnej i wywracania porządku społecznego nie ma nic wspólnego z tolerancją" "

święte słowa pana Czarnka brawo !!!
Postów: 7395
Zolnierz
postów: 7395
Czwartek, 27 maja 2021 10:56:33
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Brawo Pan Minister!
Im więcej lewackiego wycia, tym lepiej dla Polski.
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Czwartek, 27 maja 2021 18:39:50
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ruszyła dobra zmiana w polskich szkołach! Uczniowie masowo rezygnują z lekcji religii!
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Piątek, 28 maja 2021 05:22:40
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Będą zmiany w kanonie lektur. Czarnek o szczegółach
Właśnie skończyliśmy prace nad poszerzeniem kanonu lektur szkolnych, uzupełniających. Są tam znakomite pozycje polskiej literatury, opracowania IPN – powiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Dodał, że w kanonie znajdą się też teksty Jana Pawła II.- Właśnie skończyliśmy pracę nad poszerzeniem kanonu lektur szkolnych, uzupełniających, o znakomite pozycje literatury polskiej, książki, opracowania, choćby IPN, znakomite komiksy dla dzieci i młodzieży pięknie pokazujące w pozytywny sposób historię Polski również, wiele nowych propozycji, które na pewno dobrze będą wpływały na Polaków – powiedział w czwartek w Telewizji Trwam szef resortu edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Piątek, 28 maja 2021 10:30:55
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
wszystko lepsze od Samotnego białego żagla, Timura i jego drużyny czy Człowieka który się kulom nie kłaniał
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Sobota, 29 maja 2021 08:21:40
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
tytuł pracy dr Kopera po prostu zbija z nóg : " Rodzaje przeżyć religijnych dziennikarzy . Na podstawie badań socjologicznych przeprowadzonych w Warszawie i Lublinie " co prawda nie jestem dziennikarzem i nie mieszkam w Warszawie bądź Lublinie ale mogę opisać swoje przeżycia po włączeniu TVPiS bądź rozgłośni ojca dyrektora
W kampanii Kopera ciężko jednak znaleźć młodzieżowe akcenty. Chyba że za takie uznamy figlarne hasło: „Dill dla Lublina”. „Dill” to po angielsku „koper”. I to chyba tyle, jeśli chodzi o nowe, młode pokolenie.

Faworyt Czarnka przedstawiał się tradycyjnie jako: mąż, ojciec, katolik. W ulotce, którą rozdawał mieszkańcom Lublina, podkreślał, że jest wiceprzewodniczącym Rady Parafialnej parafii św. Brata Alberta w Lublinie. Jako lektor pełni też służbę liturgiczną w ruchu oazowym „Światło-Życie„. Tym samym, z którego czerpie lubelski ośrodek „Odwaga”, jedno z najstarszych miejsc w Polsce, które oferuje „duchowe wsparcie dla osób LGBT”. W relacji wielu uczestników jest to po prostu miękka forma terapii konwersyjnej, w której homoseksualizm uznaje się za sprzeczny z naturą człowieka i grzeszny (co zresztą jeden do jeden odpowiada poglądom działacza PiS, o czym dalej).

Koper wraz z kolegami z list wystąpił też w krótkim spocie. Tytułowa „Drużyna dla Lublina” to akademicy, którzy na co dzień udzielają się jako eksperci TV Trwam, a teraz zakasują rękawy, by mieć większy wpływ na rozwój miasta i życie lokalnej społeczności.

https://oko.press/asystent-czarnka-faworyt-rydzy...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 29 maja 2021 08:23:33
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
brudne, lewackie łapy precz od szkół, dzieci i nauczania
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Sobota, 29 maja 2021 08:29:51
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
brudne, prawackie łapy precz od szkół, dzieci i nauczania
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Sobota, 29 maja 2021 08:36:54
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
seksedukator w każdym lewackim domu
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Niedziela, 30 maja 2021 08:15:43
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Agnieszka Rachwal

Zgodnie z art. 48 Konstytucji RP (Dz. U. z 1997r., Nr 78, poz. 483) „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania”...szkoła Czarnka ingeruje w to prawo...posyłając dziecko do szkoły publicznej wymagam by respektowano prawo wolności sumienia i wyznania...szkoła w nowym rozumieniu pogwałcać będzie to właśnie prawo....narzucenie optyki wyłącznie katolickiej nie ma się nijak do wolności do wychowania dziecka według własnych przekonań...może jestem ateista? Może buddystą...może to po prostu moja podstawowa wolność, którą gwarantuje Konstytucja...i z której de facto ani ja ani dziecko nie musi się nawet tłumaczyć...moze ktoś jest Muzułmaninem..może Żydem...może wyznanie to bardzo osobista kwestia...
Mam wśród znajomych wiele wyznań...oraz wielu ateistów..co z nimi??...opresyjna władza narzuca coraz więcej...czym różni się dyskryminacja na tle religijnym od narzucania jednej religii wszystkim ??...już odpowiadam...niczym
Post edytowany
Postów: 505
Stempel
postów: 505
Niedziela, 30 maja 2021 09:10:49
+1
+1 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ponieważ wątek ten nie ma nic wspólnego z tytułem działu proszę admina p. Leszka o skasowanie go lub udostępnienie tylko osobom zalogowanym
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Poniedziałek, 31 maja 2021 22:48:36
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Prof. Wojciech Sadurski zareagował na obecność prominentnych polityków Prawa i Sprawiedliwości na uroczystości inauguracyjnej działalność Collegium Intermarium.

W piątek 28 maja swoje istnienie zapoczątkowała wyższa uczelnia fundacji Ordo Iuris - Collegium Intermarium. Szkoła ma swoją siedzibę w Warszawie.

"Misją Collegium Intermarium jest edukacja oparta na klasycznych wartościach cywilizacji europejskiej: rzymskiej kulturze prawnej, greckiej filozofii i etyce chrześcijańskiej" - wyjaśnia uczelnia.

Na uroczystości inauguracyjnej pojawili się ministrowie; Przemysław Czarnek oraz Piotr Gliński.

- Powstanie Collegium Intermarium, uczelni, która będzie stawiała na wolność debaty akademickiej, jest niezwykle ważne i cenne w dzisiejszym świecie. Bo tylko wolność debaty akademickiej, wolność nauki może prowadzić do odkrywania prawdy - wychwalał uczelnię Czarnek.

- Collegium Intermarium to bardzo ważna inicjatywa; odwołuje się do pięknych, klasycznych tradycji związanych także z polską historią, ale i historią międzymorza czy historią europejską - stwierdzał szef resortu kultury Piotr Gliński.

Reakcja Sadurskiego

Na obecność ministra Edukacji i Nauki w Collegium Intermarium zareagował na Twitterze prof. Wojciech Sadurski. Uczony nie ma dobrej opinii o Przemysławie Czarnku.

- Bełkot ćwierć-inteligenta ministra Czarnka na inauguracji grzecznej, pro-państwowej, religianckiej uczelni, z pseudo-księżną. Wcześniej go nie słyszałem. Biedna Polsko - pisze Sadurski.

- Oglądam fragmenty założenia uczelni Ordo Iuris. Minister Czarnek o szalejącym modernizmie. Czyli szalejącej nowoczesności. Pan Zych to od teraz Magnificencja. W każdym razie – wiemy do kogo będą szły wielkie pieniądze z naszych kieszeni. Już zasponsorowaliśmy tę operetkę - dodaje prawnik. https://twitter.com/WojSadurski/status/13982018696...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 1 czerwca 2021 09:47:04
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
brudne, lewackie łapy precz od szkół, dzieci i nauczania
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Wtorek, 1 czerwca 2021 10:08:58
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Waldemar Krysiak: Zostałem "kapusiem", bo ujawniłem trans-grzechy. A gdzie w tym są dzieci?

Zeszłego lata odkryłem w internecie tajną grupę trans-aktywistów, którzy pomagali zdobywać dzieciom hormony za pomocą serwera on-line. Na tym serwerze popularnym tematem, oprócz hormonów, była też, możliwe, że wymiana pornografii dziecięcej w zamian za środki farmakologiczne, które miały nieletnim “zmienić płeć”. Tak twierdzą inni internauci, którzy badali sprawę. W minionym tygodniu złożyłem zeznania przeciwko krzywdzicielom dzieci z tego transowego serwera. Na nowo wybuchło więc oburzenie genderowych aktywistów – niektórzy bronili nawet procederu otwarcie.
Nigdy chyba nie myślałem, że będę świadkiem w sądowej sprawie. Mimo że mój ojciec był policjantem, to ani świat kryminalny, ani jego mieszkańcy mnie nie interesowali. Wszystko to zmieniło się latem zeszłego roku, gdy – po części przypadkiem – odkryłem na tzn. aplikacji Discord tajną grupę, na której kwitł smrodliwy kwiat ideologii gender. A obok niego rósł z dnia na dzień nielegalny obrót hormonami. Jak trafiłem na taką „łąkę”?

Od dawna wiedziałem, że różne środowiska progresywne próbują znaleźć mój adres i pracę. Wiedziałem, że starają się zaszkodzić mi i innym, niezależnym, nie-lewicowym blogerom. I wiedziałem też – bo udało mi się dostać niezauważonym - na większość lewicowych grupek na polskim Facebooku. Domyślałem się jednak, że jeżeli ktoś robi coś wprost niebezpiecznego i karalnego na większą skalę, to nie będzie tego robił na największym forum internetu. Prawdziwe zło wszak zawsze kryje się po kątach, z dala od światła. Zdecydowałem się więc z Facebooka przenieść na inne miejsca w sieci.

Na zamkniętych, ale znajdowanych z reguły przez zwykłą przeglądarkę grupach dla trans-aktywistów reklamowane były mniej dostępne dla ogółu grupy na Discordze. Discord to zagraniczna apka, wykorzystywana częściej przez młodzież – często nieznana rodzicom. To aplikacja, którą ukochali też postępowi aktywiści. Pozwala im ona tworzyć niezależne od Facebooka, Instagrama czy Twittera grupy, do których dostęp otwiera się najczęściej tylko dzięki specjalnemu linkowi, który funkcjonuje jako bezpośrednie zaproszenie. Kilka takich linków znalazłem na facebookowych „grupach wsparcia dla osób transseksualnych”. To te link zabrały mnie dalej. A „dalej” znalazłem, zamiast Antify dybiącej na mój adres, coś o wiele gorszego.

TransFriends

Tak nazywał się TEN serwer. TransPrzyjaciele. Przyjaźń nie była jednak tym, co ściągało na niego ludzi. Głównym magnetem TransFriends była bowiem nienawiść do własnego ciała, którą żywiła większość z 200-300 użytkowników, dorosłych i nieletnich (najmłodsi deklarowali, że mają 12 lat) na nim przebywających. Nienawiść do własnego ciała i rzekome metody walki z nią.

Najczęściej polecaną z tych metod była tzn. „tranzycja”, czyli seria operacji chirurgicznych, która miała upodobnić osobę odczuwającą dysforię, wstręt do własnego ciała, do płci przeciwnej. Elementem towarzyszącym takiej „zmianie płci” są zawsze hormony, które przyjmowane wbrew płciowości danej osoby, zmuszają jej owłosienie, głos i twarz do częściowej zmiany. Na tym serwerze legalne hormony i profesjonalna terapia u specjalisty, leczącego transseksualistów, były sprawą poboczną. Główny pociąg trans-szaleństwa jechał tam na nielegalnych torach.

Oferowany był więc na TransFriends self-med, czyli lekarstwa zdobyte nielegalnie. Brane niepoprawnie. Niesprawdzone tabletki, sprowadzane z Ukrainy i innych, dalszych krajów. Sprawdzone tabletki, które niektórzy lekarze przepisywali w takich ilościach, że transseksualiści odsprzedawali/ odstępowali je innym.

Wiedziałem, że nie można tak tego zostawić. Podałem się więc za nastolatka, który chciałby kupić nielegalnie hormony i przestać rozwijać się płciowo jako chłopiec. Powiedziałem, że chce być dziewczynką i tajni trans-aktywiści zaoferowali mi „pomoc”. Pomoc w postaci kontaktów do handlarzy, a nawet własnej „działki” hormonów. Trudno aż było uwierzyć mi w ich nieostrożność i... otwarte zepsucie.

Wymiana pornografii dziecięcej, jeśli miała miejsce, to jednak sprawa jeszcze poważniejsza, niż niezbadany testosteron i estrogeny. Sprawa, z którą nie chciałbym, ani nie umiałbym walczyć osobiście. Zdobywszy więc informacje o handlarzach, resztę pracy oddałem profesjonalistom – policji i prokuraturze.

Czekanie, szczekanie

Cała historia została opisana w Tygodniku Solidarność. Cała sprawa została też zgłoszona m.in. dzięki pomocy Ordo Iuris do prokuratury. Była omawiana przez nie-lewicowe media i opisywana wielokrotnie przeze mnie w różnych publikacjach. A potem... ucichła.

Pamięć medialna jest krótka, to jasne. Coś, co było wczoraj newsem dnia, dzisiaj jest śniegiem zeszłego roku – rozumiem! Nie o taką ciszę mi jednak chodzi. Ja mówię o tej prawnej, administracyjnej. Bo ja czekałem i czekałem, a zgłoszenie do złożenia zeznań nie nadchodziło.

Najpierw miało dojść po miesiącu-dwóch, ale nie nadeszło. Potem odezwała się do mnie policja – telefonicznie – i mieliśmy ustalić termin zeznawania na koniec października 2020 roku. Nikt jednak ani w październiku, ani w listopadzie, ani w grudniu się do mnie nie odezwał, pisemne zgłoszenie zaś podobno zostało zagubione i nie trafiło na mój polski adres.

Kontakt w sprawie wrócił na wiosnę tego roku, w samym środku pandemii i lockdownu, gdy dojazd do Warszawy był dla mnie niemożliwością. Dopiero w momencie poluzowania restrykcji dało się ustalić termin. Wybrałem więc najbliższy i przyjechałem do stolicy.

Kiedy podpisałem złożone zeznania, spadł mi przysłowiowy kamień z serca. Informacja jednak o tym, że byłem w Warszawie, by donieść na przodowników pracy Komitetu Centralnego LGBT, rozniosła się szybko po polskim internecie. Rozległo się szczekanie tęczowych aktywistów. Takiej psiarni dawno nie słyszałem!

Lewica jak zwykle z rakiem

Dowiedziałem się, że jestem donosicielem. Kapusiem. Że „j*bać konfidentów”. Że jestem szkodnikiem.

Gniew był najczęstszą reakcją na informacje o moich zeznaniach. Ludzie, którzy często nie zadali sobie trudu przeczytania oryginalnego artykułu i poruszanych w nim problemów, bronili na ślepo „trans-pedo-serwera”. Bo tak kazała im wtłaczana w ich głowy od lat ideologia gender. Bo widzieli, że ktoś krytykuje transseksualistów, a transseksualiści ZAWSZE są w postępowym kalejdoskopie ofiarami. A lewicowi aktywiści patrzą na świat tylko przez taki kalejdoskop – bronili więc automatycznie zaburzonych działaczy.

Inną, często podnoszoną pretensją była ta, że ja „nie rozumiem”. Że gdybym bardziej zagłębił się w „tematykę transową”, to bym wszystko pojął, albo przymknął oko. A gdybym nawet oka nie mógł przymknąć, bo krzywdzenie dzieci spędzałoby sen z moich powiek, to „załatwiłbym sprawę po cichu”. Takie coś, ostatecznie, rzuca złe światło na środowiska trans, więc po co o tym mówić? „To niedobra jest”!

Trzecią linią obrony było zaprzeczenie. Serwer rzekomo nie istniał, ja sobie wszystko wymyśliłem, wcale nie byłem na policji – pisali internetowi działacze. Nie rozumieli – albo raczej nie chcieli sprawdzić – jakie były dowody. Woleli nie dopuścić do świadomości, że oprócz moich słów były imiona, numery telefonów i około 300 screenów przekazanych wiele miesięcy temu policji.

Narracja wyparcia rozsypała się jednak dość szybko, bo oprócz mnie zaczęli zgłaszać się inni, którzy o serwerze wiedzieli. Odezwali się nawet ci, którzy sami byli jego członkami. Jedna z bardziej szczegółowych wypowiedzi brzmiała tak:

„Ej ziomki, jednakowoż, sama byłam na tym serwerze co gej przeciwko światu, doskonale wiem o co mu chodzi i nawet sama mam screeny na to.” - pisała na jednej z tęczowych grup Paulina -

„Typek* (bo jak mam nazwać kogoś, kto tożsamością płciową nazywa trzepanie do siebie ubranego w sukience? I to tak w dosłownym tych słów znaczeniu, czy chciałeś czy nie to i tak kiedyś musiałeś to zobaczyć. Nawet na siłę) wyłudzał nudle od małolatów (i to poniżej 14 roku życia, najniższa ofiara biorąca blokery testosteronu od... Tego czegoś, wybaczcie, miała 12 lat jak dobrze pamiętam. Dzieciak leki dostał tylko po wysłaniu nudli które nie omieszkał udostępnić na zamkniętym kanale).

Wciskanie dosłownie każdemu żeńskich, zamawianych z Chin hormonów (mi też próbował bo myślał, że jestem trans, za co potem mnie zwyzywał bo wypieram się, że byłam facetem XD), sobie zresztą też, do momentu kiedy zdrowie mu zaczęło się sypać (w sumie z nim to ch*j), ingerowanie w terapię innych, wmuszanie, że "te dawki są za małe, bierz wincyj bo nigdy ci się nie uda", na siłę feminizowanie dosłownie każdego chłopaka, nawet jeśli nie chciał aby tak go traktowano, prowadzenie czarnego rynku prochów hormonalnych "od ręki", bez konsultacji z lekarzem czy terapeutą.

Powtarzam, mam screeny, byłam tam, widziałam to wszystko na własne oczy - nie tylko ja zresztą, inna trans dziewczyna właśnie zgłosiła to gejowi przeciwko światu bo ten człowiek był niebezpieczny i manipulatywny.

Serwer nazywał się TransFriends, jak tylko dobrali mu się do dupy to z miejsca serwer usunął. Dowody w postaci zrzutów ekranu jeszcze zostały.

Nawet wiem jak ten typ każe się nazywać i skąd pochodzi.**” - potwierdzała Paulina.

Inni przytakiwali jej, żałując, że sami nie zgłosili sprawy na policję. Zaprzeczenie stało się niemożliwe i nawet dotychczasowi obrońcy „trans-serwera” zaczęli spuszczać z tonu. Ja, co prawda, nadal byłem tym złym, ale zły (i prawdziwy!) w ich oczach był teraz też serwer TransFriends.

Przyszłość

Można zastanawiać się, czemu lewicowi aktywiści i wyznawcy postępowej sekty stanęli najpierw w obronie krzywdzenia dzieci. Można pytać postępowe media, czemu przemilczały sprawę. Moim zdaniem stało się tak, bo burzyła ona ich światopogląd. Trans-aktywiści, przedstawiani w ich półświatku jako anioły i ofiary, okazali się po części złoczyńcami. Postępowo myślący nie mogli sobie z tym poradzić, tak mi się wydaje. Jestem tego nawet pewien.

Czego nie jestem jednak pewien, to przyszłość dochodzenia. W przypadku przestępstw online szybkie działania są często kluczem do sukcesu. Możliwe więc, że historia „trans-serwera” zniknie w przepaści, jaka dzieli jej odkrycie od działań policji i prokuratury. Możliwe, że sprawa zostanie umorzona i nic z tego nie wyjdzie.

Świat jednak nie jest - w przeciwieństwie do płci – binarny. Nawet jeżeli nie wszyscy krzywdziciele dzieci zostaną ukarani, to jedno z ich gniazd zostało rozdeptane. Wiele osób – szczególnie rodziców! - dowiedziało się, jakie nowe, realne niebezpieczeństwa czyhają na ich dzieci. Ta wiedza to odtrutka na węże, które dopiero przypełzną.

*”typek”, o którym tutaj mowa, to „Wiktora”, czyli transseksualista, który był organizatorem i adminem serwera.

**zachowano oryginalną pisownię

Oryginalny artykuł o „trans-serwerze”:
https://www.tysol.pl/a66508-Tylko-u-nas-Waldemar-Kr...
Żabodukt Postów: 78003
kumak
Żabodukt, postów: 78003
Wtorek, 1 czerwca 2021 10:23:18
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
brudne, prawackie łapy precz od szkół, dzieci i nauczania

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK