Po księdza Adama S., proboszcza parafii we wsi Grądy-Woniecko (powiat zambrowski), 11 października przyjeżdża delegacja z łomżyńskiej kurii. Mężczyźni prowadzą księdza do fiata punto zaparkowanego obok jego chevroleta i wiozą do biskupa na przesłuchanie.
Kilka godzin wcześniej do kurii zgłosił się 21-letni Tomasz R., były ministrant ks. Adama. Oskarżył go o wieloletnie molestowanie, które rozpoczęło się, zanim chłopak skończył piętnaście lat. Na dowód Tomasz pokazuje nagranie.
Gdy ksiądz Adam kilka dni wcześniej poprosił Tomasza o przyniesienie mu alkoholu, Tomasz wziął na plebanię piwo i ukryty dyktafon. W zarejestrowanej rozmowie ksiądz zbywa zarzuty o zadane przez niego cierpienia: “E tam, nic ci się nie stało. Dasz radę”.
https://oko.press/ks-adam-s-przyznal-sie-do-mole...