Hermeliński: Nie można robić farsy z wyborów
Agata Szczęśniak, OKO.press: Czy problemy z organizacją wyborów za granicą mogą być przeszkodą w przeprowadzeniu wyborów prezydenckich 10 maja 2020?
Przeszkodą zapewne tak. Póki istniało głosowanie korespondencyjne, wielu Polaków za granicą głosowało w trybie korespondencyjnym. Teraz takie głosowanie zostało niemal całkowicie zlikwidowane z wyjątkiem osób niepełnosprawnych.
A w niektórych krajach obowiązuje zakaz opuszczania mieszkań, nie dotyczy to tylko osób poddanych kwarantannie. Te osoby, nie będą mogły opuścić domów, więc nie będą mogły głosować.
Ktoś mógłby powiedzieć: tych osób nie jest tak dużo. To nie ma znaczenia, że nie oddadzą głosu.
Domyślam się, że takie głosy będą się pojawiać. Takie twierdzenie jest niedopuszczalne. Prawo do głosowania ma każdy obywatel, który skończył 18 lat i nie jest wykluczony z uwagi na ubezwłasnowolnienie czy ze względu na utratę praw wyborczych. Nie ma znaczenia, ile osób nie będzie mogło głosować. W zasadzie gdyby chodziło nawet o jedną osobę de facto czy de iure pozbawioną możliwości głosowania, to nie można mówić o wyborach powszechnych i równych.
Skoro tych osób jest stosunkowo niewiele — w stosunku do ogółu wyborców — to może można by do nich przyjechać? urną? Słyszałem o takich pomysłach. To jest nie do przyjęcia. Pomijając, że to byłby powrót do praktyk z okresu PRL, to by naruszało przepisy kodeksu wyborczego, a przede wszystkim Konstytucji. To nie tylko naruszenie zasady powszechności, ale też tajności.
Jak sobie wyobrazić tajne głosowanie w mieszkaniu. Przychodzi komisja do tej osoby w kwarantannie i mówi: „Niech pan tutaj zakreśli, a my pójdziemy do kuchni”? To niepoważne. Nie można robić farsy z wyborów.
Kodeks wyborczy mówi wyraźnie, że głosowanie odbywa się w lokalu wyborczym. Choć teoretycznie każdy przepis można zmienić.
Można rozmnożyć lokale: każde mieszkanie osoby w kwarantannie mogłoby się stać lokalem wyborczym.
Wszystkie istotne zmiany prawa wyborczego — a to niewątpliwie byłaby istotna zmiana — można zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego przeprowadzać najpóźniej sześć miesięcy przed wyborami. A zostały dwa miesiące
https://oko.press/trybunal-stanu-lub-odpowiedzia...