Kontrola zakończyła się wynikiem pozytywnym i podpisaniem Protokołu kontroli rozpoczęcia procesu realizacji zamówienia. Oznacza to, że już niebawem do Stadlera trafi pierwsza zaliczka w kwocie
20 mln zł. Warunkiem jej wypłaty było między innymi przedstawienie projektu pojazdu, potwierdzeń przyjęcia do realizacji zamówień na główne komponenty do nowych pociągów, a także harmonogramu ich produkcji.
- Harmonogram zakłada, że pierwsze dwa pojazdy pojawią się na torach już na przełomie czerwca
i lipca przyszłego roku. Następnie przejdą testy tego typu pojazdów i procedurę dopuszczenia
do eksploatacji, żeby przed końcem października zasiliły park taborowy Kolei Mazowieckich. Już
w listopadzie przewiozą pierwszych pasażerów na Mazowszu. Kolejne cztery pojazdy będą przekazywane systematycznie do końca stycznia 2020 r. Wszystkie sześć pociągów nowej generacji zostanie skierowanych do obsługi połączeń na linii Warszawa – Działdowo - poinformował Czesław Sulima, członek zarządu, dyrektor eksploatacyjny, który reprezentował spółkę wraz z zespołem projektowym na spotkaniu, na którym podpisano Protokół. Ze strony producenta w kontroli uczestniczył Stanisław Skalski, członek zarządu, dyrektor sprzedaży wraz ze swoim zespołem projektowym.
Spółka Stadler Polska od początku swojej działalności rozwija się na polskim rynku – inwestuje, tworzy atrakcyjne miejsca pracy i rozwija know-how, budując wartość dodaną w regionie i branży. Firma współpracuje z lokalnymi partnerami – to ponad 2 tysiące polskich przedsiębiorstw, które stanowią około 60 procent ogółu wszystkich dostawców.
W związku z pozyskaniem nowych zamówień z polskiego rynku, w tym zamówienia z Kolei Mazowieckich, spółka systematycznie zwiększa zatrudnienie. Od stycznia 2018 roku powstało
w Siedlcach ponad 200 nowych etatów. Obecnie zakład zatrudnia już 900 pracowników i tworzy
100 kolejnych, atrakcyjnych miejsc pracy.
- Bardzo się cieszymy, że będziemy mogli ponownie dostarczyć nowoczesne, energooszczędne i niezawodne pojazdy FLIRT pasażerom na Mazowszu. Realizacja tego zamówienia pozwoli na dalsze zwiększanie zatrudnienia w naszym zakładzie i jeszcze wyższe zaangażowanie lokalnego przemysłu w jego realizację - podkreśla Stanisław Skalski, członek zarządu Stadler Polska.