Zima zaskoczyła miasto. Znowu!

Te całe "przeprosiny" Jakubowskiego to jakaś żart i kpina. Zresztą gdzie one są? Na głównej ich nie ma. Zakopane gdzieś w komentarzach? Zresztą do kogo one są skierowane? Chyba nie do tych mieszkańców których wcześniej zablokował. Co to jest? Miasto czy prywatny folwark? Dlaczego ta wypowiedź nie jest zamieszczona na stronie www miasta?




Mapka odśnieżania miasta.
Przybliżony czas odśnieżania - max 2 godziny!
burmistrzu - brawo TY!


z tej mapki nie wynika, że drogi powiatowe na terenie miasta odśnieża powiat, na podstawie tej mapki wydaje się, że jest wprost przeciwnie

"to dlaczego ty jak masz problemy np. wyimaginowany z demokracją, to nie lecisz do swojego posła którego wybrałeś?" nie wybierałem ponieważ nie było mojego kandydata.. podobnie z radnymi.Jednak czasem spotykam i posłów i radnych i innych i czasem nawet uda się zagaić o tym i owym.

czy teraz już zdajesz sobie sprawę z bezsensowności swojej "rady"?

Kumaku zapytaj w końcu o oświetlenie.

Nie wiem co to się nagle stało, że mimo dużego mrozu sypia dziś od rana solą i sprzataja chodniki a nie jest to bynajmniej ul Warszawska

Też jestem mile zaskoczona ,że takie mamy dynamiczne służby porządkowe.

Czytam ten wątek i faktycznie poważnie zastanawiam się nad kwestią dalszego płacenia podatków w naszym mieście. Pracuję w W-wie i dlaczego mam np. przepłacać za komunikację w Warszawie, itp.? W Mińsku nie doświadczam żadnych korzyści z płaconych podatków. Jakaś zniżka na basenie dla mińszczan? To jest jakaś groteska patrząc na stan dróg w Mińsku. Niektórzy liczą oszczędności, koszty środowiskowe... W rzeczywistości wystarczyłaby wywrotka zwykłego piasku aby posypywać strategiczne skrzyżowania i ciągi komunikacyjne. Aby się komuś tylko chciało coś takiego zorganizować. Czy nawet na to nie stać miasto? Oczywiście że stać. No ale skoro na ulicach nie widać ŻADNYCH służb porządkowych to nie dziwmy się że tak jest jak jest. Ciekawe tylko kto za to odpowiada i kogo rozliczyć przy najbliższych wyborach.
Dla pocieszenie powiem tylko tyle że jak co roku temat sam zniknie i zostanie zapomniany jak tylko skończą się mrozy...

Dobrze, że podniesione larum odnosi skutki, szkoda jednak, iż musimy przypominać włodarzom o ich obowiązkach.

No właśnie, a może oni na to czekają, uwazaja ,że jak ludzie nie narzekają to może slizgawica im nie przeszkadza

No MG trochę "pojechałeś". Ja też pracuję w W-wie i nie zachłystuję się warunkami w tym mieście. Nie raz wymknęło mi się brzydkie słowo na stan dróg, no chyba że pracujesz przy Marszałkowskiej ;) czy Wiejskiej. I wierzcie, nie każda ulica nawet teraz wygląda jak Świętokrzyska. Warszawa ma także dwa oblicza - centrum i długoooo nic i dopiero pozostałe dzielnice, które nieraz są w gorszym stanie niż nasze gruntowe i stawianie za wzór stolicy jest niestosowne co najmniej.

Nie miałem na myśli stanu dróg w W-wie ale przywileje które wiążą się z tym że płacisz podatki w tym mieście.
Niestety od bardzo długiego czasu mam wrażenie braku jakiejkolwiek kontroli nad tym co się dzieje w naszym mieście. Nasze władze są jakieś oderwane od rzeczywistości. Jakakolwiek prośba, wniosek mieszkańców dotyczący naszych wewnętrznych problemów spotykają się ze "ścianą" w postaci jakubowskiego który jest poirytowany tym że ktoś ciągle czegoś chce od niego. Mieszkańcy czują się jak petenci wobec postawy "nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem". Jedyne newsy które pojawiają się w prasie ukazują zaangażowanie władzy w politykę, jakieś potyczki i gierki partyjne, pochody i protesty. Czy za to miasto płaci burmistrzowi? Ile można "rewitalizować" park? Co z miejskim kinem? Co w kwestii polepszenia komunikacji na linii Miasto - Zakładkowo? Po południowe korki sięgające od przejazdu przy Srebrnej aż do SP6 powalają na kolana. Miasto coraz bardziej zadłużone - efekty znikome. Nawet na piach nas nie stać...

Popieram MG. Dodałabym jeszcze fakt, że miasto jest zaniedbane i zaśmiecone. Bardzo ważny brak - brak miejskiej komunikacji. Przez co widzę sunące po lodzie i mrozie rowery a np. wzdłuż Mrozowskiej nawet ścieżki nie ma. Za to tłok jest i ciężarówki mijające o włos dzieci idące/jadące do szkoły. Jeden fałszywy ruch zwłaszcza teraz, gdy jest ślisko i mamy tragedię. Ja na razie płacę podatki w mieście mojego poprzedniego zamieszkania i z premedytacją na razie tu nie będę płacić, dopóki nie będę widziała, na co idą pieniądze.

To fakt, że w Mińsku jest po prostu brudno. Walające się śmieci obok przepełnionych śmietniczek, obok nie zamieszkałych posesji śmietniska i bezradna SM. Myślę, że problem tkwi w organizacji dbania o porządek. Jak było PGK Spółka z o.o to im zależało na robocie bo za to były pieniądze a teraz jako jednostka budżetowa to kasa i tak jest bez wysiłku. To jest charakterystyczne dla tych form prawnych. "Miasto coraz bardziej zadłużone - efekty znikome" - to jednak przesadne zarzuty. Nowy Stary Rynek, nowy dworzec PKP, parki przy dworcu, Bulwarna nagrodzona w ogólnopolskim konkursie, ostatnie chociazby zmiany w parku, skwer Kaczorowskiego, rozbudowa przejazdu na Limanowskiego, Wiejska,zagospodarowanie terenu po starym pogotowiu przy Siennickiej,wprowadzenie karty dużej rodziny, w miarę działające szkoły i przedszkola i sporo jeszcze by się znalazło ale duuużo jeszcze do zrobienia. A władza, szczególnie młodym czasami uderza do głowy....

*Nowy Stary Rynek - to zasługa też byłego burmistrza,
*nowy dworzec PKP - jaki miasto ma wpływ na jego wygląd? miasto nie jest inwestorem w tym temacie.
*parki przy dworcu - to ile mamy tych parków? dość zapuszczonych zresztą.
*rozbudowa przejazdu na Limanowskiego - co miałeś na myśli? gdzie to jest

Barabuja: wracając do tematu zadłużenia twierdzisz, że te miliony poszły na wskazane przez Ciebie inwestycje? Jak się one mają do rozwoju miasta? Co roku miasto zaciąga kolejne zobowiązania (na rok 2017 około 7mlnPLN - całość długu miasta wynosi już niecałe 46mlnPLN!!!). Czytając założenia budżetu nie natrafiłem na jakieś spektakularne inwestycje np. drogowe oprócz komunikacji miejskiej, Będziemy się tak zadłużać w nieskończoność??
Osobiście jestem przeciwnikiem zadłużania miasta; czy ktoś pyta nas podatników o to czy wyrażamy zgodę na spłatę dodatkowych zobowiązań? Jeżeli biorę kredyt spłacam go sam. Jak kredyt bierze p. Jakubowski to czy będzie go on spłacał? Nie, spłacać będziemy MY jeszcze przez wiele lat bez naszej zgody. Sorry za OT.

Plac i parkingi przy dworcu PKP , skwer przy dworcu jest zapuszczony i siłownie plenerowe, nowy parking na końcu Kazikowskiego? pomijam fakt kradzieży kwiatów - hortensji na wiosnę 16 r,by złodziejowi uschły nie tylko ręce ;) skwer Kaczorowskiego też zapuszczony, szczególnie ten fragment z piękną flagą? Stary Rynek wybudowany był przez Burmistrza Grzesiaka i on faktycznie ten temat ruszył, ale nie skończył. Nowy burmistrz dostał kukułcze jajo które musiał jednak skończyć a do tego musiał przeprojektować. Na Limanowskiego był pod wiaduktem jeden pas ruchu, teraz są prawoskręty co ma niebagatelne znaczenie.
Tak sobie czytam, przeglądam komentarze, które niewiele mają z wspólną troską o miasto. W obrażaniu drugiego – oczywiście anonimowym Polacy są mistrzami. Patrz – AG. Pewnie po drugiej stronie siedzi zakompleksiony i uduchowiony pisokatolik i pisze i pisze i od razu mu lepiej bo komuś dołożył.

Zakompleksiony - skończ ten wywód i wróćmy do tematu w dyskusji.

MG nie zaczynaj chamstwa :) to tylko pokazuje twój iloraz inteligencji, poszukaj sobie może łagodniejszego forum, wypieki, szydełkowanie itp

Dworzec PKP - to jaka inwestycja miasta? Kiedyś przebudowano tylko parking wokół.
Zadłużanie miasta nie jest złe o ile inwestycje na które pożyczamy pieniądze przyczyniaj się do wpływu nowych podatków itp. Czy tak jest - nie wiem, budżet Mińska urósł w 2017 roku głownie z uwagi na środki 500+. Do tej pory Burmistrz miał duże możliwości inwestycyjne bo poprzednik praktycznie nie zadłużał miasta, zobaczymy jak poradzi sobie w kolejnych latach.

a temat ZIMA ZASKOCZYŁA MIASTO