Ja bym nie ruszał jeżeli autko śmiga i nie ma problemów to tylko wygeneruje koszty, a zapewne jeżeli nawet padnie to dojedziesz do domu w trybie serwisowym, a co jakiś czas delikatne przepalenie najlepiej na kawałku obwodnicy ( no chyba że codziennie robisz trasy i DPF regularnie się dopala)