ESTEM POLKĄ, JESTEM ŻYDÓWKĄ
"Nie pomyślałabym, że po Holokauście, po marcu ’68 i po tylu latach od transformacji, usłyszę coś takiego. W dodatku od posła wybranego do sejmu i reprezentującego naród. Nie pomyślałabym, że znów będę musiała udowadniać, że jestem Polką, że polscy Żydzi są takimi samymi obywatelami tego kraju jak Pan" - napisała Tencer.
Przypomniała Jakubiakowi, że "od ponad 1000 lat Żydzi współtworzyli historię naszego kraju, jego życie społeczne, gospodarcze, kulturalne i polityczne" oraz to, że "przed II wojną światową 10 procent społeczeństwa polskiego stanowili Żydzi".
"Trzy i pół miliona osób, wśród których byli politycy, żołnierze, artyści, pisarze, adwokaci, lekarze, robotnicy, nauczyciele, kupcy… Obywatele Polski, nie Izraela. Często zasymilowani czy ochrzczeni, co i tak nie miało znaczenia, bo bycie Polakiem nie było i nie jest zależne od wyznania" - podkreśliła dodając, że wyniku okupacji niemieckiej i Holokaustu większość z tych ludzi zginęła.
"Jestem Polką i Żydówką, córką Szmula Tencera, który przeżył getto warszawskie i Auschwitz. W kierowanym przeze mnie Teatrze część pracowników ma korzenie żydowskie, ale większość nie. Wszyscy jesteśmy i czujemy się Polakami. Kulturę i tradycję żydowską traktujemy, jako część polskiego dziedzictwa. Zachowujemy pamięć o tych, którym najpierw odebrano prawo do życia, a później prawo do bycia Polakami" - przypomniała szefowa Teatru Żydowskiego.
"Czyżby wyrzucał nas Pan poza obręb wspólnoty, czyżbyśmy tracili prawo do czucia się Polakami?" - zapytała Jakubiaka.
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-02-22/polscy-zy...