A jeśli za aferą podsłuchową stali Rosjanie?
Kumak, jeden drobny szczegół, a jak zmienia postać rzeczy, mianowicie znak zapytania na końcu. Jednym słowem Gówno Prawda. Wersja z Rosjanami była dobra w 2014 r., gdy opinia publiczna żyła kryzysem na Ukrainie, na fali był euromajdan, Putina lansowano na wroga ludzkości nr 1, a wszystko co złe rzekomo miało mieć swoje korzenie w Rosji. Widzę, że od tamtego czasu w twojej kumaczej głowie nic a nic się nie zmieniło. Zmieniają się tylko twoje debilne awatary i licznik ilości jeszcze bardziej debilnych postów.