“Zabrać jej mikrofon”. Ktoś uspokajał: “Każdy ma prawo się wypowiedzieć”, ale inni oskarżali: “A ten co tyle tysięcy wziął nagród i nie oddał!”. Z pewnością dotyczyło kogoś z czasów PO-PSL, ale nie wiadomo, kogo...."
tak oto komentuje pani Dominika Sitnicka na portalu czegoś co zwie się dumnie "Ośrodkiem Kontroli Obywatelskiej"
Jak minister Gliński uznał, że jestem wysłanniczką piekła, w dodatku “nie polskiego”. Relacja z Mińska Mazowieckiego
https://oko.press/jak-minister-glinski-uznal-ze-...