Osobiście tego nie rozumiem, czy to nie jest co najmniej myślenie w stylu homo sovieticus?
Spotykają się dwie osoby, dochodzi do zawarcia określonej umowy - w tym przypadku przedwstępnej. Nie rozumiem, dlaczego taka umowa, miałaby być nieważna? Idąc tym tropem, wszystkie umowy kupna sprzedaży należałoby realizować za pośrednictwem notariusza.
Dla jasności, tutaj info jakie sprawy można załatwić u notariusza:
https://www.flstrefa.pl/jakie-sprawy-mozna-zalatwic-u-...