Jeśli masz w szafie przynajmniej kilka rzeczy, których nie miałaś na sobie od wielu miesięcy, to znaczy, że powinnaś się wybrać na Fashion Swap Party.
Zamiast kupować kolejne ciuchy, lepiej zamień te, które zalegają w garderobie.
Przy okazji można poznać nowych ludzi i miło spędzić czas, a przy tym nie wydamy ani złotówki.
Rozrywka, w sam raz na czasy kryzysu a przy okazji świetna zabawa ;)
Zasady są proste:
przynosimy rzeczy, których nie używamy - ciuchy, buty, torebki, biżuterię, książki, ale też kosmetyki i perfumy, które są nietrafionym prezentem np. od byłego narzeczonego ;)
Dla kogoś innego mogą okazać się przedmiotami, których właśnie szukali.
Ważne jest jednak, żeby rzeczy były w dobrym stanie (spokojnie nadawały się do dalszego użytkowania), były ciekawe i modne, a kosmetyki niezużyte i z dobrą datą ważności.
W zamian będzie można pobuszować w cudownościach, które podarowali inni.
Z założenia wymiana odbywa się bezgotówkowo, ale dopuszczalne są wyjątki, np. delikatna dopłata do wymiany jeśli przedmiot jednej strony jest dużo większej wartości.
Warto pamiętać, że swap party to nie targowisko.
Tutaj nie chodzi tylko o pozbycie się nielubianych rzeczy i zaopatrzenie w nowe, ale przede wszystkim o spotkanie, poznanie nowych ludzi, zabawę z przebierankami i miłe spędzenie czasu.
Myślę, że idea świetna, a pogoda sprzyjająca żeby to zorganizować na świeżym powietrzu-odpadnie problem lokalu :)
Ma ktoś pomysł - gdzie, kiedy?
W ogóle byłby ktoś zainteresowany?
bo ja jestem na TAK :)