PiS przegrał z nauczycielami. Już teraz, bez względu na wynik strajku.
Wiece poparcia w całym kraju. Manifestacja z wykrzyknikiem na Placu Zamkowym. Dużo ludzi, prawie same nowe twarze. Tłum, nawet nie ma sensu szukać znajomych. Dobra atmosfera, choć czuć niepokój. Tłum się rozchodzi. Jest okazja przywitać organizatorów. Porozmawiać.
Czy nauczyciele wygrają? Tego nikt nie wie. Podwyżki zależą od decyzji Cara z nory na Nowogrodzkiej. Nauczyciele pracowali z małe pieniądze. Pracowaliby pewnie nadal, gdyby nie zostali wystawieni na pośmiewisko przez Cara. Każdy im mówił "brak pieniędzy, musicie zaczekać". Czekali cierpliwie. Przed wyborami Car sypnął pieniędzmi. Dostali wszyscy, których lubił. Nauczyciele nie dostali nic. Nie dostali nawet obietnic.
Nauczyciele już wygrali, ponieważ wbrew własnym interesom nie zablokowali egzaminów. To zwycięstwo więcej niż moralne. To jak decyzja o nie użyciu najgroźniejszej broni, po to by nie ucierpieli niewinni. Wcześniej ich popierałem, teraz zdobyli moje serce.
Nauczyciele wygrali, ponieważ pokazali, że Car jest zły i mściwy a jego premierzy i ministrowie to marionetki. Nie obchodzi go los dzieci. Chce przykładnie ukarać i upokorzyć przeciwników. Bez względu na koszty.
Nauczyciele wygrali, ponieważ ich sytuacja weszła na agendę. Teraz każda demokratyczna władza, która przyjdzie po rządach Cara w pierwszym rzędzie zajmie się ich sytuacją.
https://epoznan.pl/news-news-93916-Uczniowie_pozn...