No to twoje dziecko gag, ma jakiś wyjątkowy plan. Moje wnuki, jak kończą dwa razy o 17, to masakra!!! Faktycznie chodniki od Świętokrzyskiej do Nowego Światu obstawione szczelnie. Do szatni kolejka z wieloma ogonkami. Dobrze, że jest pogoda i można przebrać się na dworze, bo na tym pięknym, nowym korytarzu nie ma gdzie usiąść .przed remontem było więcej miejsca. Już nie raz robiliśmy tak, że buty i kurtki zabieraliśmy do domu, żeby było można zdążyć po szkole na dodatkowe zajęcia "na mieście". Problem byłby, gdyby dzieciaki wyszły na spacer.