W całym kraju odczuwamy efekty wieloletnich zaniedbań w kwestii dbania o jakość powietrza.
W Mińsku Mazowieckim za fatalną jakość powietrza odpowiadają przede wszystkim domowe piece grzewcze oraz wzmożony ruch drogowy, który rośnie proporcjonalnie do liczby mieszkańców.
O ile w końcu z problemem dużego ruchu próbuje się coś robić – o ile uda się uruchomić sensowna komunikację miejską połączoną ze strefami płatnego parkowania to jest szansa, że samochodów z dróg ubędzie. Niestety w kwestii zanieczyszczenia powodowanego przez piece grzewcze problem jest trudniejszy. Oczywiście cieszą akcje z dofinansowaniem do wymiany pieców, ale to zważywszy na skalę problemu jest niewystarczające.
Wszyscy odczuwamy teraz brak w mieście dużej ciepłowni bądź elektrociepłowni (chociażby takiej jak w Węgrowie, czy Wołominie) do której można by podłączać nie tylko bloki, ale także prywatne domy.
SMOG podobnie jak wiele innych problemów wymaga rozwiązań systemowych a te wymagają współpracy wszystkich szczebli władz. Po ostatnich wyborach mamy Posłów z MMz, Prezesa firmy energetycznej, może potrzebny jest skuteczny lobbing za budową EC w naszym mieście??
Niemożliwe?? Nie ma rzeczy niemożliwych trzeba „tylko” umieć i chcieć się dogadać…
Zyskalibyśmy względnie tanie ciepło, ograniczyli zanieczyszczenie powietrza, posiadali moce energetyczne i zlikwidowali osiedlowe kotłownie będące wątpliwą ozdobą krajobrazu…
A póki co powietrze mamy jakie mamy... Uważajcie na siebie