eee @MG nie masz racji. Szałem to nie będzie, ale wykorzystane zostanie. Przez ostatnie lata ta wandalizacja się zmniejszyła sporo. Nie jest to już standard a raczej wyskoki. To widać w statystykach prezentowanych przez służby jak i jest odczuwalne. To raz.
Dwa, zwiększa się liczba osób, które się za siebie biorą, i to na poważnie. Sporo biegam, o różnych porach i rzeczywiście 3 lata temu biegających było mniej. Wytyczenie trasy biegnącej przy punktach siłowniach to fajne urozmaicenie i trening dużo szerszy.
Trzy to tzw. sezon na leszcza. W maju standardowo (tak jak w styczniu) ruszy tłum na siłownie i kluby fitness, bo podrasować obłe ciała przed wakacjami, więc będzie można wykorzystać dodatkowe punkty na mieście.
Niemniej jednak mam i doświadczenie odmienne. Bywam w Brukseli średnio raz w miesiącu i tam, w samym centrum jest duży park o obwodzie 1,7 km na środku jest zewnętrzna siłownia. Zazwyczaj biegam rano, koło 7-mej i wtedy jest najbardziej tłoczno (posiedzenia w Komisji i Parlamencie zaczynają się o 9 lub 10). Od ponad roku zawsze spotykam tam tylko jednego faceta. Już sobie "bonżur" mówimy. No ale wygląda na to,ze wykorzystanie jest marne.
W każdym razie ja będę korzystał poważnie, ale ja jestem trochę zryty ćwiczeniowo.