Na ulicach miast, również naszego często można spotkać auta stare, zaniedbane, przerdzewiałe, porzucone czy zwyczajnie ciekawe.
Nie chodzi mi tutaj o ich wpływ na krajobraz miasta (który jedynie według mnie upiększają) czy o zajmowane przez nie miejsca parkingowe. Chodzi mi raczej o ich urok i skrywane przez nie historie. Nie jestem handlarzem, jestem zwykłym pasjonatem aut starych, zabytkowych, najlepiej w stanie rozpadu. Dlatego jeśli macie jakieś informacje o przegniłym maluchu, wpadł Wam w oczy kredens bez kół, widzieliście rzadko spotykaną wersję jakiegoś auta, ciekawe żelastwo na szrocie czy po prostu dzielicie moje zainteresowania zwyczajnie dajcie znać.Interesują mnie miejsca pobytu (w mieście i jego okolicach) wszelkiej maści ciekawych osobówek, busów i wszystkiego co służy(ło) do transportu.
Skoro już założyłem temat to pozwolę sobie rozpocząć:
- zielone, pięknie przerdzewiałe 126p na czarnych tablicach z ul. Okrzei,
- białe 126p na czarnych tablicach stojące prawie zawsze w jednym miejscu między blokami przy ul. Topolowej,
- okolice rynku, Ford Escort w wersji RS2000 który nie dał rady huliganom i stojący kilkanaście metrów dalej Peugeot 205GTi,
- parking pod szpitalem, Renault 25 w wersji Baccara,
- auta właściciela studia tatuażu (2x Ford Taunus), okolice rynku,
- zgniły VW T3 stojący przy ul.Bocznej (miejsce w którym sprzedają nawozy, zboże, pasze),
- jeżdżący od jakiegoś czasu po mieście Brabus W140,
- "porzucone" VW Polo 85c (ul.Kościuszki), Opel Astra (ul.Tuwima), piękna Niewiadówka stojąca na ul.Krótkiej...
Zachęcam do rozwijania tematu.