Sam osobiście dobrze znam 2 wioski-Zaborol i Antroniwkę gdzie do dziś WIDAĆ ŚLADY DAWNEJ TRAGEDII ale ilość ofiar absolutnie się nie potwierdziła
krwawa niedziela której nie było...
https://www.facebook.com/notes/eugeniusz-misi%C5%82o/kr...
Oto zestawienie zamieszczone w książce, zatytułowane „Krwawa niedziela” 11 lipca 1943 r. na Wołyniu wg powiatów (nazwa powiatu i liczba zaatakowanych tego dnia miejscowości).
Powiat Dubno – 0
Horochów – 8
Kostopol – 0
Kowel – 2
Krzemieniec – 0
Luboml – 0
Łuck – 0
Równe – 2
Sarny – 0
Włodzimierz – 47
Zdołbunów – 0
--------------------------------
Razem: 59 zaatakowanych miejscowości
Wg Siemaszków na 1790 wsi i koloni znajdujących się w 11 powiatach istniejących wówczas w województwie wołyńskim, w dniu 11 lipca doszło do 59 ataków w 4 powiatach: Horochów – 8 miejscowości, Kowel – 2, Równe – 2 i Włodzimierz Wołyński – 47, w wyniku których zmordowanych zostało od 2 do 3 tys. Polaków.
W powiecie Dubno 11 lipca nie odnotowano żadnych strat wśród ludności polskiej. Dopiero 13 lipca wymordowano mieszkańców wsi Malin zamieszkałej przez Czechów i Ukraińców, ale zrobili to Niemcy z pomocą Polaków, o czym autorka przemilcza.
W powiecie Horochów 11 lipca zginęło wg Siemaszków ok. 290 osób, ale nazwisk podaje się tylko dla części. Wszędzie używa się określenia „około”, „wszyscy”, w kilku przypadkach odnotowano, że atak miał miejsce „między 11 a 19 lipca”, „w nocy 10 na 11 lub 12 lipca”.
W powiecie Kostopol ani 11 lipca, ani w kolejnych dniach lipca nie było żadnych napadów. Pierwszy miał miejsce 16 lipca – Huta Stepańska i 5 polskich kolonii.
W powiecie Kowel 11 lipca zaatakowano 2 wsie na ponad 200 wsi i kolonii w 16 gminach. Zginęło 45 osób. 12 i 13 lipca nie było ataków. Zasmyki wymordowano 18 lipca.
W powiecie Krzemieniec 11 lipca nie było żadnych ataków. Pierwszy miał miejsce 14 i 15 lipca.
Również w powiecie Luboml zarówno 11 lipca, jak i w kolejnych dniach nie odnotowano żadnych ataków i ofiar. Pierwszy większy mord miał tu miejsce dopiero 30 sierpnia w Ostrówkach (476 osób).
Powiat Łuck – 11 lipca zaatakowano kolonię Antonówka, zginęły 4 osoby. Potem brak informacji o atakach do 14 lipca, kiedy to zaatakowano jedną wieś Ławrów, a 15 lipca Zabrol i Szczurzyn. Łącznie zginęło tam kilkanaście osób. To wszystko.
W powiecie Równe 11 lipca zaatakowano kolonie Szytnia – zamordowano 1 osobę, i kolonię Zabara – 2 osoby. Poza tym całkowity brak informacji o jakichkolwiek atakach UPA w lipcu zarówno przed, jak i po 11 lipca na wsie polskie.
W powiecie Sarny od 11 do 15 lipca nie było żadnych ataków. Dopiero w dniach 16-18 lipca 1943 r. w 4 miejscowościach gm. Antonówka i Rafałówka oraz kilku przyległych do pow. kostopolskiego w gm. Stepań (Wyryki, Perespa) zostało zamordowanych około 300 osób. „Przyjęto, że w Hałach zginęło około 60 osób” [s. 735]. Podobnie było w 2 tyg. później. „Szacuje się, że łącznie 30 i 31 lipca 1943 we wszystkich napadniętych osiedlach gm. Antonówka i gm. Włodzimierzec wymordowano około 100 osób” [s. 731]. Poza pojedynczymi ofiarami, kolejny większy atak na 2 wsie miał miejsce dopiero w grudniu 1943 r.
W powiecie Włodzimierz Wołyński doszło do największej liczby napadów, bo ok. 47, w wyniku których miało zginąć ok. 2,5 tys. osób. Przy czym większość miała miejsce w dwóch gminach na 9 istniejących. W gminie Grzybowica w 21 miejscowościach, zamordowano 1187 osób i w gminie Poryck w 13 miejscowościach ok. 500. W Porycku w kościele, w którym ministrantem był późniejszy współautor książki Władysław Siemaszko, podczas nabożeństwa zamordowano co najmniej 100 Polaków. Dla 26 innych miejscowości brak wiarygodnych danych, więc autorzy używają określeń: „w lipcu (najprawdopodobniej 11 lipca)” , „11 lipca lub w dniach następnych we wsi byli mordowani Polacy”, „Liczba ofiar nieustalona”. Przyczynę tak dużej liczby zaatakowanych wsi i kolonii w tym powiecie autorzy wyjaśniają tym, iż m.in. podczas ataku na kolonię Stasin, gdzie zamordowano 105 Polaków, „W dniach rzezi lipcowych upowcy rozpowszechnili wiadomość wśród okolicznych Ukraińców, że jakoby Polacy w hrubieszowskim w ciągu jednego dnia wymordowali 20 tys, Ukraińców”. [s. 836]
W powiecie Zdołbunów autorzy nie odnotowali 11 lipca żadnych napadów na Polaków. W gminie Budereż w lipcu i sierpniu miały miejsce 2 napady, natomiast w pozostałych gminach: Chorów, Mizocz, Nowomalin, Sijańce, Zdołbunów nie odnotowano żadnych napadów ani w lipcu ani i sierpniu 1943 r.
„KRWAWA NIEDZIELA”, która była
W pierwszych dniach Powstania Warszawskiego – 5-7 sierpnia 1944 r. – na Woli (dzielnica Warszawy) hitlerowcy wymordowali w masowych, zbiorowych egzekucjach od 30 tys. do 65 tys. kobiet, dzieci i mężczyzn. W miejscu jednej z egzekucji na terenie zajezdni tramwajowej przy ul. Młynarskiej stosy trupów tworzyły kilka warstw.
Są to dane oparte na śledztwach prowadzonych przez polskich prokuratorów Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich przeciwko Narodowi Polskiemu.
W sąsiadującej z Wolą dzielnicy Ochota, w tych samych dniach Niemcy i ich rosyjscy sojusznicy z brygady SS „Russkoj Oswoboditelnoj Narodnoj Armii” (RONA) dowodzeni przez polskiego renegata SS-Brigadeführer Bronisława Kamińskiego zamordowali 10 tys. polskich kobiet i dzieci. Czyli razem co najmniej 70 tys. zamordowanych w trzy dni!
„Była to prawdopodobnie największa jednorazowa masakra ludności cywilnej dokonana w Europie w czasie II wojny światowej, a zarazem prawdopodobnie największa w historii pojedyncza zbrodnia popełniona na narodzie polskim”. Wikipedia, hasło: Rzeź Woli.
w 30 sekundzie po lewej stronie widać 2 siedliska gdzie były osady polskie,W okolicach Łucka mieszkały nieliczne grupy Polaków-mniej niż 20 %