Hetman Stefan Czarniecki
- ikona polskiego patriotyzmu, wcielenie poświęcenia i oddania ojczyźnie; legendarny bohater narodowy uwieczniony w literaturze i poezji, malarstwie i rzeźbiarstwie. Jego imię noszą setki ulic, skwerów i placów w każdym zakątku Polski; patron szkół, uczelni i innych obiektów publicznych. Etosowy pogromca szwedzkich rajtarów, nieustraszony tłumiciel "buntów kozackich" w Ukrainie.
Nawiązują do niego słowa polskiego hymnu:
"...Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze..."
Przyglądnijmy się "bohaterskim" czynom Czarneckiego...
Zacznijmy od słów wspomnianego hymnu:
"JAK CZARNIECKI DO POZNANIA, PO SZWEDZKIM ZABORZE"
============================================
Mowa oczywiście o "Potopie szwedzkim", czyli wojnie polsko-szwedzkiej, która toczyła się w latach 1655-1660. W czasie działań zbrojnych Stefan Czarniecki zasłynął m.in. nękaniem Szwedów, prowadząc z nimi tzw. walki podjazdowe. Zasłynął jednak (o tym polska historiografia wspomina bardzo niechętnie) także niespotykanym okrucieństwem i zbrodniczymi działaniami...
Mordował, palił, grabił i gwałcił nawet własnych rodaków - chłopów wielkopolskich - wszystkich tych, których posądzał o sprzyjanie Szwedom, ale przede wszystkim mordował w tym czasie Żydów.
Kilka przykładów:
Inowrocław - Czarnecki wymordował w tym mieście większość Żydów.
Chęciny - społeczność żydowska wymordowana przez dragonów. Czarnieckiego (większość gminy żydowskiej, liczącej 150 osób).
Chmielnik - wojska Czarnieckiego dokonały pogromu Żydów
(ponad 100 zamordowanych).
Brześć Kujawski - krwawy pogrom Żydów dokonany przez wojska Czarnieckiego, (zamordowano 100 rodzin).
Ciechanów - ludność żydowska wymordowana przez wojska Stefana Czarnieckiego (50 żydowskich rodzin).
Piotrków Trybunalski, Tarnobrzeg, Klimontów, Łęczyca oraz inne miasteczka i wioski w Polsce, w których Czarnecki dokonywał bestialskich mordów na Żydach.
Co ciekawe - w uznaniu za "zasługi wojenne" został wtedy mianowany hetmanem polnym koronnym. Wcześniej pełnił m.in. funkcje starosty, kasztelana i wojewody.
"DLA OJCZYZNY RATOWANIA, WRÓCIM SIĘ PRZEZ MORZE"
==========================================
Dotyczy wyprawy Czarneckiego na wojnę przeciw Szwedom i pomoc sojuszników - Danii.
Czarnecki przeprawił się przez cieśninę morską Als Sund na łodziach i barkach (którymi holowano konie), a następnie odbił z rąk Szwedów wyspę Als oraz twierdzę Koldyngę na Jutlandii. Po czym powrócił „przez morze” "ratować ojczyznę" w nowej wojnie przeciwko Moskwie...
Czarnecki również podczas tych wojen, wykazał się okrucieństwem i wyjątkowymi, nawet jak na owe czasy, zdolnościami łupieżcy.
I tak Pomorze Zachodnie, wówczas własność Szwedów (od Szczecina na zachód) Brandenburgia (wtedy sojusznik Polski ale także podporządkowane Danii Księstwo Szlezwik zapamiętały "bohaterskie" wojska Czarneckiego jako morderców niewinnej ludności cywilnej, gwałcicieli, grabieżców i dzikich barbarzyńców.
Gdyby chodziło tylko o okrutne i zbrodnicze działania wobec wroga-można by jeszcze wytłumaczyć to duchem czasu (okrucieństwo zasadniczo było wtedy normą) ale Czarnecki działał na terenach sojuszniczych - mordował, grabił i gwałcił poddanych swoich sojuszników....
"AKCJE ODWETOWE" CZARNIECKIEGO W UKRAINIE
===========================================
W Ukrainie Czarniecki wymordował nie mniej narodu niż przykałdowo powstańcy Gonty i Zalizniaka....oni mordowali niewinną ludność - nie zaprzeczamy - ale oni walczyli o sprawiedliwość, przeciw totalnemu wyzyskowi i traktowaniu prostych ludzi jak bydło...
Czarniecki był obroncą tego systemu, ówczesnego systemu zła, .
Hajdamaki są dla Polaków to zbrodniarzami, Czarniecki jest bohaterem.
Powstanie hajdamackie miało miejsce wprawdzie wiele lat później niż wyczyny Czarneckiego - zestawienie jednak jest jak najbardziej wskazane - jako pokazujące podwójne standardy.
Odejdźmy na moment od Czarnieckiego.
Jeszcze lepiej takie podejście do historii pokaże porównanie powstania hajdamackiego z rewolucją francuską. Przyczyny obu powstań były różne - ale główna przyczyną obu, był totalny wyzysk najbiedniejszych warstw społecznych ...
W Ukrainie dochodziły również inne przyczyny - na tle narodowościowym i religijnym, biorąc to pod uwagę uczciwie byłoby stwierdzić, że powstanie hajdamackie miało więcej podstaw i powodów do zaistnienia niż rewolucja francuska...
Naród tam walczył przeciwko własnej władzy, która jego ciemiężyła, tutaj przeciw obcej, która ciemiężyła i walczyła z Bogiem.
Rewolucja francuska przyniosła o wiele więcej ofiar niż powstanie hajdamackie, okrucieństwo obu powstań było mniej więcej na podobnym poziomie, można pokusić się o hipotezę, że to własnie we Francji wymyślono futbol grając na ulicach Paryża ściętymi głowami.
Ale Hajdamaki to zbrodniarze - rewolucja francuska, to wielkie osiągnięcie narodu francuskiego i początek triumfu demokracji
w świecie..
Wracamy do Czarnieckiego
Wszyscy w Polsce pamiętają o rzezi w Humaniu (oczywiście zwielokrotniając liczbę ofiar), ale nikt nie pamięta o wyciętych w pień miasteczkach Stawyszcze czy Pohrebyszcze. Nikt nie pamięta o wymordowanym Lipowcu, czy wielu miasteczkach wioskach przez które przechodziły wojska Czarnieckiego.
Nikt nie pamięta o Buszy, którą kilka lat wcześniej również spacyfikował Czarniecki, gdzie według przekazu ludzi, którzy przeżyli, kobiety popełniały samobójstwa aby przed śmiercią nie być przedmiotem seksualnych poczynań jego "szlachetnych żołnierzy".
HIENY CMENTARNE
===========================
"Stoi w wiosce Subotow,
na wysokiej górze
Mogiła Ukrainy -
szeroka i głęboka.
Oto cerkiew Bogdanowa,
tam on się modlił.
Aby Moskal dobrem i lichem,
dzielił się z Kozakiem.
Pokój twej duszy, Bohdan!
Nie tak się stało;
Moskalik, że zawistny,
tak więc Ciebie oszukał.
Groby nasze grabi,
i pieniądze szuka.
Lochy Twoje rozkopują,
Ciebie przeklinają..."
Tak Taras Szewczenko rozpoczyna swój wiersz "Subotów" - mowa w nim miedzy innymi o profanacji grobu Bohdana Chmielnickiego, dokonanego przez moskiewskich "starszych braci".
W polskiej wersji historii mowa jest o tym, że pierwszy w cerkwi w Subotowie pojawił się Czarniecki... i rozkazał swoim żołnierzom wyrzucić z grobów szczątki Bohdana i jego syna Tymofija,, spalić je i rozrzucić ich prochy po świecie (jedna z wersji mówi o wystrzale z armaty), aby świat zapomniał o Chmielnickim.
Prawda to czy nie, nie wiemy - ale tym "heroicznym wyczynem" chwalili się sami Polacy - nic więc dziwnego, że i dzisiaj spora cześć polskiego społeczeństwa, nie widzi nic złego w takim samym barbarzyństwie odbywającym się w Hruszowicach i innych miejscach ukraińskiej pamięci narodowej w Polsce.
WYDRWIGROSZ
======================================
Należy wspomnieć również o tym, w jaki sposób poza grabieżami powiększał swój majątek Czarniecki, przez wszystkie lata swojego awanturniczego życia (ochrzczonego bohaterską obroną Polski).
Otóż Czarnecki był pospolitym złodziejaszkiem, który okradał swoich żołnierzy z żołdu.
Pieniądze, które otrzymywał ze skarbu państwa od radnych miast, których obroną dowodził, pozostawiał w swojej kieszeni...
Przykładowo w Krakowie, za obronę przed Szwedami otrzymał sporą gotówkę... po czym poddał się Szwedom i wymaszerował z miasta. Zanim jednak wymaszerował, musiał przecież żołnierzom zrekompensować skradziony żołd.
Tak więc przed opuszczeniem Krakowa, zezwolił swoim bandziorom zrabować w Krakowie wszystkich mieszczan - protestantów i Żydów.
EPILOG
========================================
Ot, jeden z ważniejszych bohaterów narodowych Polaków, niewykluczone, że niektóre z podanych tutaj informacji wyolbrzymiono, przebarwiono, być może gdzieś tutaj są manipulacje, możliwe, że można poddać pod wątpliwość niektóre zamieszczone tutaj informacje .
Być może ....
Ale to przecież Polacy zaczęli grzebać w biografiach ukraińskich bohaterów narodowych, poszukując u nich wszelkich grzechów i przestępstw, przy czym wśród informacji prawdziwych, wprowadzana jest cała masa fałszywek i manipulacji.
Dlatego powinni byli zdawać sobie sprawę z tego, że ich działania obrócić mogą się przeciwko ich bohaterom.
Przykładowo Stepan Bandera dla Polaków jest agentem Abwehry, kolaborantem, "ludobójcą", zbrodniarzem, niemal wcieleniem diabła....
- człowiek, który oddał swoje życie za wolność dla własnego narodu,
- który przez jednego okupanta był wtrącany do wiezienia od najmłodszych lat,
- który przez drugiego okupanta wtrącony do obozu koncentracyjnego (a dwóch jego braci zamordowanych w Auschwitz),
- człowiek, którego trzeci okupant zamordował w wyniku terrorystycznego zamachu (jego ojca rozstrzelał, a siostry zesłał do łagrów).
Człowiek, który walczył w imię świętego prawa każdego narodu do wolności.... przestępcą?
A Czarniecki jako jeden z tych, który walczących choćby o namiastkę sprawiedliwości na tym świecie, palił, gwałcił, grabił i wycinał w pień, to bohater?
To nawet nie podwójne standardy...
To już jest oszustwo...
Następni polscy bohaterowie narodowi czekają w kolejce.
Nie trzeba było grzebać w tej szafie, nie trzeba było ryć w cudzych mogiłach....
==============================
P.S.
Intencją autorów nie była chęć zrzucenia z pomników polskiego bohatera narodowego, tak to już jest w historii każdego narodu, że wielu z ich bohaterów narodowych dla narodów sąsiednich zawsze będą antybohaterami a często zbrodniarzami.
Chodziło nam jedynie o dotarcie do rozsądku Polaków, którzy bardzo lubią "robić porządek"w cudzych szafach, zamiast zająć się własnymi....
Tak jest również z UPA i AK.
Cudze zbrodnie Polacy pamiętają i nieustannie wypominają
- własne zbrodnie przemilczają, ukrywają bądź nazywają bohaterstwem...
Dzisiaj ktoś z Polaków powie: "Czarniecki to inne czasy - wtedy takie były normy".
Za dwieście lat o czasach II wojny światowej też tak będą mówić.
A fakt pozostanie faktem !!!
To Chmielnicki i UPA mieli za sobą miejscową, rdzenną ludność Ukrainy, naród tej ziemi, Rusinów-Ukraińców.
A Czarniecki i AK byli w Ukrainie narzędziem cudzego panowania nad narodem ukraińskim.