Rehabilitacja z prawdziwego zdarzenia

Witam wszystkich Forumowiczów. Poszukuję rehabilitanta w Mińsku Maz. z prawdziwego zdarzenia, który kompleksowo zajmie się odcinkiem lędzwiowym oraz kolanem,ale nie na zasadzie głaskania (wskazane NFZ).

polecam Rutkę-nie czekaliśmy długo potem był KaŚmin za Siennicą(chyba się otworzył na przeciwko szpitala)

Też polecam Kaśmin w Drożdżówce.

Kaśmin naprzeciw szpitala chyba jeszcze nie ma umowy z nfz ale ponoć ma mieć w niedługim czasie.

ja tez polecam szpital w Rudce. BArdzo fachowa pomoc w ramach NFZ

nie znam żadnej rehabilitacji w Rutce, natomiast zdecydowanie nie polecam Rudki. z tego ile zdążyłam zobaczyć warunki tragiczne, nie daj boże iść tam osobie z kulami czy balkonikiem. w toalecie dosłownie nie da się ruszyć, jedna sala do ćwiczeń wielkości małego pokoju, druga też nie lepsza (mówię tylko o jednym skrzydle, w innych może jest większy luksus chociaż wątpię). woda ciepła tylko w wyznaczonych godzinach, a z kranu w sali leci lód.
o niebo lepiej jest w Drożdżówce bo to połączenie nfz z prywaciarstwem.

może warunki nie sa takie jak w Kaśmienie, bo szpital istnieje od ponad 100 lat, ale rehabilitanci sa fachowcami, wszystko jest na czas i nie "obcinają" mintu zabiegów jak to się zdarza np. w przychodni na Kosciuszki. Ja jestem sprawna, więc nie wymagam Bóg wie jakich wygód. Samo miejsce gdzie sie znajduje szpital jest tak piękne, powietrze jak nigdzie w okolicy. Wszak niegdys było to sanatorium grużlicze.Nawet dla samego pospacerowania warto odwiedzić to miejsce.

do tego co napisała giovanna dodałbym jeszcze stałą obecność lekarzy, czego o Kaśminie nie można powiedzieć, ale w tym konkretnym przypadku to pewnie nie ma większego znaczenia.
Nie czepiam się ale miejscowość nazywa się Rudka, a nie Rutka.

każdy ma inne odczucia, ja znam to miejsce z psioczących kobiet tam pracujących i nieumiejętnego dobrania ćwiczeń dla osób tam przebywających. fakt, las piękny, spacer zimą zachwyca ale nie o to chodzi. może ci, którzy tam tylko jeżdżą na zabiegi i wracają do domu nie widzą wszystkich niedociągnięć.

Dziekuję za dotychczasowe wypowiedzi. Wiele różnych zdań słyszałam na temat, zarówno Rudki jak i Drożdzówki. Piszecie o fachowcach. Mam nadzieję, że nie są to świeżo upieczeni mgr rehabilitacji, którzy doświadczenie zdobywają na swoich pensjonariuszach. Proszę tego nie odbierać w sposób negatywny. Może orientujecie się, czy wśród nich są osoby z doświadczeniem w Stocerze (Konstancin).

z pewnoscia co innego przebywac tam w osrodku a co innego pojechac i wrócić za klika godzin do domku:) Zaleta jest jeszcze taka, że na zabiegi wcale nie trzeba długo czekać, ( około miesiaca, czasm krócej)jak to jest w przypadku innych ośrodków rehabilitacyjnych np. w W-wie już sa zapisy na czerwiec.

w Rudce żona przebywała 4 tygodnie a dziennie miała około 40-60 minut zabiegów.W soboty i niedziele nic się nie działo.Nie można było dopłacić za dodatkowe procedury.Przez cały czas czynna sala gimnastyczna i co rano gimnastyka dla wszystkich.Taka u nas niestety opieka na kasę chorych.Nie ma się co dziwić że wychodzi drogo skoro pacjenta trzeba nakarmić dać gdzie spać to na procedury mało co zostaje

teraz w soboty są tam jakieś ćwiczenia ale krótko i trzeba wcześniej przychodzić, żeby np. dostać wolną drabinkę czy materac. żenada. do stołówki należy nosić własne sztućce i kubki. nie ma przepustek na weekendy (a były do 01.01.2012r) i osoba, która jest powiedzmy z Mińska musi siedzieć tam cały weekend zamiast sobie pojechać do domu po ćwiczeniach, spędzić miło czas z rodziną. piękna altana na długość szpitala stoi mega zaniedbana, dziury w dachu, a jest naprawdę wyjątkowa.

asiaa co do przepustek - to powinnaś mieć pretensje do NFZ, po prostu w trakcie turnusu nie przewiduje on przepustek i lekarz nie będzie tyłka nadstawiał i ryzykował kar. Altana faktycznie zaniedbana, ale ten szpital powoli sie zmienia.

@kumak -procedury zabiegów to też sprawa NFZ (za jedne płaci, za inne nie- zależy od choroby), a zresztą może twojej małżonce więcej byłoby niewskazane.

żona bardziej zadowolona z Rudki ale rehabilitacja kolana to długi proces i 4 tygodnie to za krótko wiec trafiła potem do Kaśmina i tam już nie było tego sprzętu co wcześniej

Ja od ponad roku cierpię na bóle kręgosłupa. Pracuję większość mojego życia za biurkiem i stąd te problemy. Chodziłem do wielu rehabilitantów i owszem pomagali, ale na krótki okres czasu. Jakiś czas temu moja żona zapisała mnie do Pana, który (ponoć) działa cuda. Czekałem na wizytę prawie dwa miesiące, ale nie żałuję i każdemu życzę, aby w taki sposób jak ja został potraktowany przez rehabilitanta lub jakiegokolwiek lekarza.
Piszę to wszystko (chociaż nigdy tego nie praktykowałem), ponieważ czytam te Państwa wpisy i chciałbym pomóc, ponieważ wiem co oznacza słowo BÓL, a przede wszystkim dlatego, że od niedawna u nas w Mińsku przyjmuje wcześniej wspomniany rehabilitant - p.Waldemar. Terminy są na pewno krótsze i ceny również konkurencyjne. Polecam! Można go znaleźć w ESTEMEDICUS-ie na Dąbrówki.

ja polecam Kaśmin w Drożdżówce oraz ten w Mińsku Maz. na przeciwko szpitala. W Kaśminie ćwiczę prawie nieprzerwanie od 2,5 lat, zdecydowanie polecam. Mój przypadek nie jest lekki, a jestem usatysfakcjonowana z ćwiczeń.

magda91-czy ty leczysz się na koszt NFZET-u? .Kiedy potrzebna była rehabilitacja w Drożdżówce to koszt za miesiąc był około 6000.Poczekaliśmy miesiąc potem na fundusz była jedna godzina codziennie przez miesiąc

Korzystam z rehabilitacji refundowanej z NFZ, ale również rehabilitacja komercyjna/ 1% podatku
Z rehabilitacji korzystam 3 razy w tygodniu, miesięczny koszt wynosi niecały tysiąc złotych wg obowiązującego cennika (Mińsk Maz).

Popieram Karola. W tamtym tygodniu byłam w Estemedicus-ie i jestem pozytywnie zaskoczona. Pierwsze 20 minut mnie badano i na prawdę muszę przyznać, ze baaardzo szczegółowo. Potem mnie p.Waldemar zaczął tak nastawiać, że tylko słyszałam swoje kości. Może moja wypowiedź nie jest zbyt profesjonalna, ale wyszłam z gabinetu jak nowo narodzona. Ból z szyi ustąpił natychmiastowo. Polecam, widać, że pomoc ludziom jest jego pasją.