Co prawda raczej strzelam z broni palnej , ale zasada celowania jest taka sama.
Domyślam się że nie posiadasz statywu do przystrzeliwania broni , więc musisz poradzić sobie domowymi sposobami. Unieruchom wiatrówkę np. w imadle , oczywiście zabezpiecz ją przed uszkodzeniem. Ustaw sobie w odległości na jaka będziesz strzelał , większy kawałek np. płyty gk , wyceluj wstępnie po lufie i oddaj strzał starając się żeby broń się nie poruszyła. Jeśli przestrzelina jest w ustawionej przez Ciebie płycie , nie poruszając wiatrówki ani uchwytu w którym jest popatrz przez kolimator na przestrzelinę. Następnie przy pomocy śrub regulacyjnych naprowadź kropkę kolimatora na przestrzelinę . Cały czas nie poruszając wiatrówki ( nie zmieniając jej położenia ) oddaj kolejny strzał i sprawdź jaki jest efekt. W tej chwili masz już wstępnie przystrzelaną broń . Teraz na płycie powieś tarczę strzelecką , wyceluj w 10 i strzel , oczywiście wiatrówka cały czas w uchwycie. Jeśli jest potrzeba dokonaj korekt przy pomocy śrub regulacyjnych , i ciesz się strzelaniem. Oczywiście po skończonej operacji przystrzelania możesz już wyjąć broń z uchwytu :)