O swoją kondycję nie muszą już dbać koty, które znalazły bezpieczną przystań, a w niej sanatorium dla seniorów, przedszkole dla najmłodszych - to nie opis luksu
Koty stroiły się już od 5 rano: Krokus domywał oczka, Serafin ćwiczył zabójcze spojrzenie, Jamajka siadanie z gracją na drapaczku, a Alfik przewroty na sofie i eksponowanie swojego brzucholka. Nawet Zdzisio, zwykle ostoja spokoju, troszkę nerwowo wachlował się ogonkiem oraz gładził niesforne wibrysy. Wszyscy chcieli wystąpić, wszyscy chcieli zobaczyć Panią Redaktor i Pana Kamerzystę, bo choć nasze koty wiele w życiu widziały, to ludzi z telewizji jeszcze nie https://www.facebook.com/TVPLWD/videos/339073916797756/