pojęcie dla mnie obce, ale z czystej ciekawości zacząłem wertować w necie i coś mi się zdaje, że harcerstwa to styl życia, to wartość sama w sobie, a ten tworek-potworek to lans i zabawa. Być może się mylę, bo wiedzę mam żadną w temacie, ale po 3 stronach, w tym jedna z blogiem, to "zalata" mi szpanem.