W Polsce się da być innowacyjnym ale nie dzięki temu że w jest ku temu świetny ku temu klimat, udogodnienia itp. Jeśli jest tu ktoś innowacyjny to nie "dzięki", a tylko pomimo rzucanych mu stale pod nogi kłód. Teraz pytanie z pierwszego semestru ekonomi: czy jak zarobię 100zł to zarobiłem czy straciłem biorąc pod uwagę że w tym samym czasie robiąc coś innego mogłem zarobić 200zł? Tak samo jest z innowacyjnością. Starając się rozwijać w Polsce będziesz stał w miejscu lub nieznacznie posuwał się do przodu. Wyjedź do normalnego kraju, a dzięki temu że nie będziesz się bujał z rozbuchaną biurokracją sprawi że będziesz mógł być innowacyjny. Przykład? Proszę bardzo: BTC. Czyli bitcoiny, nowa elektroniczna waluta. Wiele krajów już ją zalegalizowało. Tymczasem w PL nadal ma nieuregulowany status. Nie możesz legalnie prowadzić firmy która obraca tymi pieniędzmi lub choć sprzedawać produkty w zwykłym sklepie za jej pomocną. No dobra możesz - ale na czarno, na legalu się nie da. Oczywiście waluta jest i jakoś ludzie się nią posługują, nie mają jednak pewności czy się dobrze za nią rozliczają z fiskusem. Wysypu sklepów akceptujących BTC tez nie ma wysypu, bo są duże wątpliwości prawne czy taka działalność będzie legalna. Wszystkie więc firmy które się tym zajmują są zarejestrowane pozo granicami naszego smutnego nieinnowacyjnego kraju.