Pokemon Go - Mińsk Mazowiecki

Zauważyłem w sobotę dwie osoby. Jedna patrzyła w komórkę a druga w tablet. Czyżby Pokemon Go zawitał i do naszego miasta? Podzielcie się wrażeniami coście złapali i gdzie. Jakie pokemony znaleźliście koło MDK albo koło innych miejsc (np koło urzędu skarbowego :) ). Tylko odradzam się chwalenie o tym co można znaleźć na terenie cmentarzy i kościołów...

haha... Post napisany 11 minut temu, a tu już minus. Dziwni ludzie na tym forum. Masz ode mnie plusa, ciekawy. I ja też jestem... ciekawy, czy w Mińsku polują na pokemony, więc będę obserwował ten temat.

Gram w Pokemon Go i byłem w szoku jak zobaczyłem ile osób zbiera Pokemony w Mińsku. Jeszcze zanim gra miała swoją oficjalną premierę w Polsce, w pierwszych dniach jej działania, w ciągu 2h spaceru naliczyłem 15 osób które grały w grę, bo osobiście z nimi rozmawiałem. Gdzieś drugie tyle podejrzewałem o granie, ale przewinęły mi się gdzieś po drugiej stronie ulicy i nie miałem okazji zapytać.
Także tak wygląda temat z mojej strony ;)

W okolicach Gymów, czyli sal treningowych dla Pokemonów, można spotkać najwięcej grających ;) Czyli: Basen, Pałac Dernałowiczów, Obelisk Smoleński (oficjalna nazwa z gry), Dworzec

powiedzcie, o co chodzi z ta gra ? -bo nie jestem w temacie :)?

Całe życie jestem zwolennikiem tego, że googlowanie nie boli, ale podsyłam krótki opis: (za pcworld.pl): Pokemon GO to darmowy tytuł rozgrzewający do czerwoności umysły mobilnych graczy, którzy są wielbicielami Pokemonów. Gra, którą stworzyło studio Niantic, nazywana była często mobilną premierą roku. Wykorzystuje ona geolokalizację oraz rzeczywistość rozszerzoną. Gracz, który na wstępie wybiera postać, którą chce grać oraz pierwszego Pokemona, wychodzi ze smartfonem w dłoniach z domu szukając po okolicy innych Pokemonów (ich lokalizację można oznaczyć przy wykorzystaniu GPS-a) i łapiąc je. Dzięki wbudowanej w smartfon kamerze oraz nałożeniu na rejestrowany obraz trójwymiarowej postaci stworka uzyskiwany jest efekt przeniesienia wirtualnego świata do naszego. Zdobyte Pokemony gracz może trenować i wystawiać do walk z innym trenerem, którego może spotkać choćby tuż za rogiem swojego domu.

ojtam -dzięki :)

:-)

jeszcze jeden

A ja już się uzależniłam i chodze z tekefonem wszędzie.

Dziwne czasy nam nastały, bo kiedyś chodziło się po mieście i łapało się dziewczyny za tyłek. I to była frajda na 102!

Dużo pokemoniarzy chodzi wpatrzonych w telefony wokół skwerku na skrzyżowaniu Kazikowskiego/Warszawskiej, tylko czekać aż któryś wejdzie pod przejeżdżający ścieżką rower.

Fajna gra, co chcecie :) W zasadzie to nawet nie trzeba wychodzić z domu by łapać pokemony :) Szkoda, że w blokach głównie Rattaty, Pigleye i Drowzee są tylko.

mozi na leczenie.

Nawet Kreml zdobyty przez POKEMONY

Ciekawe, czy właściciele knajpek w Mińsku pójdą za modą i zaczną aktywować w swoich lokalach wirtualne wabiki na pokemony. Na pewno przyciągnie to klientów.

Faktem - to byłoby dobre ... w zależności od zamówienia i od kwoty właściciel mógłby aktywować na twój telefon jakiegoś rzadkiego pokemona w okolicy miejsca w którym się znajdujesz. :) To byłby fajny bonus ... właściciele byliby zadowoleni i klienci też.

Model biznesowy pokemonów na pewno się jeszcze rozwinie ;) Ja osobiście wolę wspierać darmowe inicjatywy, takie jak http://pajacyk.pl* gdzie można sobie bez problemu pograć za darmo, jest nawet jedna wersja z pokemonami, tylko tyle, że nie GO.

Pewnie jeszcze wprowadzą dodatkowe opcje, podejrzewam, że Nintendo nie przewidywało takiej popularności gry. Ale to dobrze, na pewno będą ciągle coś nowego wprowadzać. :)

Według Wikipedii Pokemon znaczy kieszonkowy demon. Jestem przekonany że wciąganie dzieci i młodzieży w "zabawę" tego typu ma głębsze podłoże duchowe. Dlaczego rodzice narzekają na dzieci że są totalnie nieposłuszne, 13 latki znają wszystkie alkohole i smak sexu? Już słyszę głosy że przecież to tylko niewinna zabawa. Polecam ostrzeżenia kapłanów egzorcystów, co mówią o grach komputerowych.
"Albowiem tajemna moc nieprawości już działa.Bóg zsyła na nich ostry obłęd,aby zostali osądzeni ci,którzy nie uwierzyli prawdzie." 2 List do Tesaloniczan II