Pani dyrektor zarzucała władzom powiatu że padła ofiarą uķładu kolesiów spod znaku pis. Wojewoda który wziął Ją w obronę jest z namaszczenia właśnie tej partii.
jaaa...broń Panie Boże ;) ale ja nie daję ludziom umów o pracę na rok (przez kilka czy nawet kilkanascie lat z rzędu), nie "mobinguję", a jak mam już zdefraudować kasę, to raczej swoją
tamtam jesteś jedną z osób, które dostawały przez kilka lat umowy na czas określony, masz dowody na swoje twierdzenia czy zwyczajnie powtarzasz zasłyszane plotki?. Bo jeśli nie jesteś ani jedną z osób pokrzywdzonych ani nie masz dowodów na to o co oskarżasz Panią dyrektor to są to zwyczajne oszczerstwa i pomówienia.
borowka równie dobrze mogę odbić piłeczkę i Ciebie zapytać, czy jesteś w grupie osób, które stały na manifestacji pod starostwem u boku p.BYŁEJ dyrektor ? ;)
izanej...jak się ma plecy, to wszystko można, niestety
tamtam nie nie jestem jedną z osób które stały obok Pani dyrektor. A jak się coś pisze to trzeba mieć na to dowody!
Więc pytam jeszcze raz masz dowody czy powtarzasz zasłyszane plotki?