Kiedyś kupowałam zazwyczaj w Tesco, bo często były przeróżne promocje, ale coraz częściej zaczęły zdarzać się nieciekawe sytuacje -typu nieświeże produkty, czy brak podstawowych towarów spożywczych, niemiła załoga sklepu, aż wreszcie wprowadzono całą gamę towarów typu 'wyprodukowano dla tesco'.... to spowodowało, że zaczęłam kupować w Topazie. Lecz i tam nie ma tego, czego zazwyczaj szukam :( Mają dość duży asortyment (jeśli chodzi o podstawowe), ale nie mają zbyt dużej różnorodności w większości towarów. Drażni mnie w tych sklepach: 1. -brak informacji o sprzedawanej o d m i a n i e danego towaru (bo to, że polski to powinno być bez dwóch zdań...) / 2. -ceny sprzedawanych cukierków na wagę są na jednej tabliczce, a nie przy każdym pojemniczku (co powoduję, że przy szukaniu traci się sporo czasu)/ 3. -na stoisku z alkoholem nie ma osoby, która zna się na trunkach i mogłaby mądrze doradzić / 4. -nie ma różnorodnośći w wyborze podstawowych produktów (np.ziemniaki -jeden gatunek i bez nazwy odmiany oraz informacji do jakiej konsumpcji taka odmiana sie nadaje) / 5. -na stoiskach z gablotami chłodni i lodówek -brak cen przy każdym z produktów (owszem podobnie jest taka sama sutuacja jak z cukierkami na wagę... itp... itd....
To tylko niektóre mankamenty, które zniechęcają, by towaru dla siebie szukać w innych sklepach... Owszem od czasu do czasu idę, kiedy zalezy mi na czasie, bo Topaz mam blisko. Przy takiej okazji -sprawdzam, czy coś zmieniło sie na lepsze.... ale raczej tak się nie dzieje...
Tak więc -wg mnie- Topaz nie jest najlepszym sklepem w Mińsku Mazowieckim. I jeśli chodzi o świeżość towarów -to też często mają nieświeży (choć to też nie w każdym z punktów- pewnie zależy to od ilości klientów -jak wspomniała @kate_z_buszu )