@sailor dobre dobre, aż się czasy stare wspominają. Mało kto pamięta, ale The Analogs grali w Mińsku w MDK - w czasach, kiedy jeszcze była taka grupa ludzi a w zasadzie człowiek, który organizował cykliczne spędzanie kapel z klimatu punk i oj! nie tylko z Polski, bo przyjeżdżały też kapele np z Holandii a ten cykl został w którymś momencie przeniesiony do Dujera, czyli potężnej miejscówy, o której można napisać doktorat.
Ileż fajnych kapel i fajnych ekip, a także dziewczyn za nimi przyjechało - wiedzą już teraz tylko nieliczni. Działo się. Pamiętam jedną kapelę punkowską (nie podam nazwy), która przyjechała i po zejściu seta po prostu spytali się mnie z kumplem czy nie kupimy im jedzenie jakieś i picie. Bo wypierdolili całą zrzutkową kasę na dojazd tutaj.
Była też kapelka, która wyprzedziła w niektórych rozwiązaniach Ramstein, był dziwny artysta, który był kompletnie naćpany a odwalił taki show, "że ja cię nie mogę".
Mam na myśli przełom wieków, czyli wczesne lata dwutysięczne.