"MEGAWarszawa" bez MMz...

Doskonale czytasz te dane. Powiem więcej - jak zsumujesz za wszystkie lata powinno Ci wyjść, że ok. 20% to migracja z Warszawy i okolic a pozostali to głównie ściana wschodnia regionu (Mazowsza) oraz kraju (czyli jakby nie patrzył zdecydowana większość); znajdziesz jeszcze rodzynki w postaci migracji z Wielkopolski a nawet Śląska. W tabelach masz dane na podstawie meldunków; w GUSie można dotrzeć do danych na podstawie miejsca zamieszkania które troszkę zmieniają te proporcje, ale bez istotnych odchyleń…
Dodatnie saldo migracji wewnętrznej to atut Aglomeracji Warszawskiej w której to Warszawa jest magnesem przyciągającym ludzi z reginów słabszych gospodarczo. Jednak nie muszą osiedlać się w samej Stolicy – chodzi o to, aby oferta MMz skłaniała ich do osiedlania i płacenia podatków u nas. A czym lepsza jakość życia mieszkańców tym bardziej wartościowe jednostki przyciągniemy i zatrzymamy co przełoży się na stan finansów miasta…

Co do Twoich cytatów to wobec nieustannego twierdzenia o moim rzekomym poparciu dla koncepcji MEGAWarszawy pozwolę sobie na wrzutkę dwóch swoich
"Jestem przeciwny tworzeniu jednego tworu – MEGAWarszawy proponowanej przez Posła Sasina, ale jak najpełniejsza integracja miast i gmin aglomeracji warszawskiej której granice wyznaczył OMW a w których co prawda poza ZITem ale jednak się znaleźliśmy, daje szanse nie tylko na stały zrównoważony rozwój, ale także na ostateczne oderwanie się od Siedlec z którymi funkcjonalnie nigdy nie mieliśmy i nie mamy nic wspólnego…
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zarówno proponowana Uchwała RM jak i obecne działania Burmistrza to w dużej mierze polityka przez duże „P” – dlatego jestem przeciwnikiem jej przenoszenia na szczebel samorządowy, bo w politycznych gierkach i układankach dobro mieszkańców jest drugoplanowe, czego przykładem temat o którym tak gorąco dyskutujemy…"

A także post którym rozpocząłem dyskusje w tym temacie

"Niezależnie od tego jak ocenimy proponowany ustrój Warszawy - dla mnie powołanie takiego tworu przy obecnym stanie zurbanizowania obszarów podwarszawskich, delikatnie mówiąc najszczęśliwszym pomysłem nie jest, to zważywszy na obecny układ sił w Parlamencie możemy się zacząć przyzwyczajać do nowych granic Stolicy. Niestety nie można nie zauważyć, że i w tej koncepcji ponownie Mińsk Mazowiecki - jedno z największych miast aglomeracji został wyrzucony poza nawias.
Gdzie są nasi Parlamentarzyści i Samorządowcy, zwłaszcza Ci reprezentujący partyjne barwy obecnie sprawujące władzę w kraju??!
Funkcjonowanie poza Aglomeracją Warszawską to skazanie MMz na wegetację i prowincjonalizm!"

A to jak będziesz mnie nazywał naprawdę nie ma dla mnie znaczenia – nie jesteś w stanie mnie obrazić.
Pozdrawiam

Serio? Co masz na myśli pisząc "ściana wschodnia" (Suwałki, Augustów, Przemyśl, Ustrzyki Dolne?)? Możesz pójść jeszcze krok dalej i od napływów z Warszawy odjąć ludność, która wyjeżdża w przeciwnym kierunku (z Mińska do Warszawy) i wtedy to już w ogóle udowodnisz swoją rację, bo okaże się że tak właściwie bilans jest zerowy, a to tak jakby nikt nie przyjeżdżał z Warszawy. Jest tylko jeden problem... Te wszystkie porównania nie będą miały sensu. Fakt jest jeden- Warszawa jest największym "dawcą" nowych mieszkańców dla Mińska Mazowieckiego i żadne inne miasto jej nie dorównuje pod tym względem.
Nie rzekomym, a faktycznym. Oczywiście pisałeś, że ten projekt Ci się nie podoba, ale upierałeś się że jak już powstaje coś takiego jak mega Warszawa to musimy zostać przez nią wchłonięci i o to zabiegałeś.
Człowieku, zarzuciłeś mi coś czego nie napisałem. I to nie pierwszy raz. Nie ma dla Ciebie znaczenia, że piszesz nieprawdę? Ciebie nie trzeba obrażać, bo sam sobie to robisz. Chcesz dalej w to brnąć? Nie lepiej przyznać, że nie miałeś racji? Polityczną "karierę" też chcesz robić na takich kłamstewkach? Nie idź tą drogą Rafale Cz.

Wonsz ściana wschodnia to w odniesieniu do kierunków migracji wewnętrznej przede wszystkim wschodnie powiaty województwa mazowieckiego, południowa część podlaskiego i północna oraz centralna lubelskiego – sumarycznie to z tych części kraju odnotowujemy największy przyrost ludności do MMz. Oczywiście, że jak weźmiesz pod uwagę dane dla pojedynczych miast, czy gmin to ludność migrująca z Warszawy będzie stanowić największą grupę.
Mieszkańców Warszawy szukających swojego miejsca na obrzeżach Stolicy też należy zachęcać do osiedlania w MMz – są to przeważnie osoby dość dobrze sytuowane także i podatki od nich znacząco zasilą miejską kasę. Osiągnąć to możemy poprawiając jakość życia a funkcjonowanie i integracja w ramach Aglomeracji Warszawskiej z profitami z tego wynikającymi jest w tym aspekcie kluczowa.

W co mam niby brnąć? Twoje wypowiedzi sugerowały, że jesteś przeciwnikiem nie tylko wchłonięcia MMz przez MEGAWarszawę, ale także jakiejkolwiek współpracy w ramach aglomeracji, której korzyści dla naszego miasta starałem Ci się tłumaczyć. Jeżeli sprzeciwiałeś się koncepcji lexSasin a jesteś zwolennikiem funkcjonowania MMz w jak największej symbiozie z Warszawą w ramach aglomeracji to napisz to wprost bo w mojej ocenie Twoje posty jednak na to nie wskazują…

Powtórzę Ci jeszcze raz nie byłem zwolennikiem wchłonięcia administracyjnego MMz przez MEGAWarszawę, ale w chwili upublicznienia tego pomysłu uznałem, że skoro taka koncepcja zostanie „przepchnięta” przez Parlament to funkcjonowanie w tym „tworze” było by dla naszego miasta mimo wszystko korzystniejsze od pozostania poza nawiasem proponowanej przez Posła Sasina JST.
Tym bardziej cieszę się, że ta „chora” idea upadła i zachęcam oraz staram się wspierać wszelkie inicjatywy i działania zmierzające do zacieśnienia współpracy Mińska Mazowieckiego z pozostałymi gminami OMW i samą Warszawą, bo w mojej ocenie nie ma innej drogi zrównoważonego rozwoju dla naszego miasta. Ostatnie działania Władz Miasta pokazują, że nie jestem odosobniony w swojej ocenie i cieszę się, że podjęto działania, aby w kolejnym okresie programowania Mińsk Mazowiecki był w głównym nurcie inwestycyjnym Obszaru Funkcjonalnego Warszawy, zgodnie z nowym statystycznym podziałem Mazowsza.

Nie tylko dane dla pojedynczych miast i gmin, ale tez calych wojewodztw (lubelskie) pokazuja ze ludnosc migrujaca z Warszawy stanowi najwieksza grupe. A z tego co pamietam to w naszej pierwotnej dyskusji na ten temat twierdziles, ze to wlasnie z lubelskiego przyjezdza do Minska najwiecej ludzi. Dane, ktore zalinkowales pokazuja co innego.
Nadal brniesz w klamstwa. Moje wypowiedzi sugerowaly, ze jestem przeciwnikiem wchloniecia Minska przez Warszawe, w reszta to juz tylko Twoje urojenia.
Ile jeszcze razy bede musial powtarzac to samo? Czytales juz moje zdanie na ten temat. Masz je stronie 14 tego watku (Czwartek, 30 marca 2017 18:36:19), a gdybys mial jeszcze jakies watpliwosci to tez na str. 13 o tym pisalem.
Nie byles zwolennikiem, ale walczyles o to zeby Minsk dolaczyl do tego bagna. Logiczne? Niebardzo. Mieszkancy gmin, w ktorych przeprowadzili referenda mieli jaja zeby powiedziec jasno i wyraznie "NIE", podobnie jak ja i kilka innych osob tu na forum. Ty nie byles co prawda zwolennikiem, ale jednak tak troche popierales i tak jakby wymagales zeby Minsk dolaczyl do tego projektu. Troche to niepowazne, nieuwazasz?