A co by było, gdyby rzeczywiście, na poważnie, usunąć z centrum samochody, ograniczyć możliwość parkowania do 15 minut i wprowadzić Tempo 30?
Do tego wprowadzić sprawną komunikację miejską i parkingi P+R "na rogatkach miasta"
Przecież gdyby to NAPRAWDĘ i KOMPLEKSOWO zrobić, to miasto się zawali...
Ale może to właśnie recepta na uciążliwości związane z nadmiernym ruchem drogowym z jakim mamy doczynienia w MMz
Nie trzeba wyważać otwartych drzwi a przykłady, że to działa są - 80 tys. hiszpańska Pontevedra - miłej lektury.
http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/pontevedra-miasto-k...