Jakie macie swoje sposoby na podryw

Akurat tych nie testowałem chociaż do tej pory miałem do czynienia z kilkoma feromonami. Jest ich wiele na rynku ale z tym warto jest uważać poniewaz wiele środków ma praktycznie zerowe działanie. Trzeba zorientować się dokładnie jaki mają skład. Są na rynku feromony, które zawierają rzeczywiste pochodne testosteronu.
Jak na przykład Alluramin ( tutaj jest sklad: http://pajacyk.pl* ). Obecnie go uzywam. Feromony może nie są tanie ale jednak jeśli chcecie zobaczyć czy działają to trzeba trochę zapłaić.

Sam jestem zdania,że coś w tym jest bo jednak sprawiają,że inne osoby są do Ciebie bardziej pozytywnie nastawione.

Atilla, brawo:))) Ja też współczuję...

po co chemia... najlepiej na imprezę posmarować się bimbrem- kobiety na ten zapach lecą

Ze względu na gipsowy plecak który posiadam (jeszcze kilka dni), zauważyłem ostatnio, że ekspedientki zagadują mnie same w sklepach, niby współczując. Tak więc łamcie się chłopaki, oby nie w czułym miejscu, a wtedy macie dużą szansę na podryw płci przeciwnej ;)

Ze względu na gipsowy plecak który posiadam (jeszcze kilka dni), zauważyłem ostatnio, że ekspedientki zagadują mnie same w sklepach, niby współczując. Tak więc łamcie się chłopaki, oby nie czułym miejscu, a wtedy macie dużą szansę na podryw płci przeciwnej ;)

Ze względu na gipsowy plecak który posiadam (jeszcze kilka dni), zauważyłem ostatnio, że ekspedientki zagadują mnie same w sklepach, niby współczując. Tak więc łamcie się chłopaki, oby nie czułym miejscu, a wtedy macie dużą szansę na podryw płci przeciwnej ;)

Boże co ja czytam jakie feromony? Obrzydliwe, psikać się jakimś gównem, co ma podświadomie działać na dupeczki. Co wy zwierzęta czy jak? Pojedź sobie jeden z drugim na balet do Warszawy, nawet samemu bez przyzwoitki w postaci kolegi i kolegów i do dzieła. Tam pełno wolnych młodziutkich dziuń, tylko czeka aż ktoś do nich zagada. Zapach to jeden z dodatków tylko, laski patrzą na ubiór, na gębę i na to jak i co waćpan mówi do nich. I ciach, całe wszystko.

@Winek, bo pewnie źle podchodzisz do sprawy :) Nie możesz być za długo miły, bo się dziewucha przywyczai, że ma fajnego przyjaciela. Musisz być śmielszy, za kolano hyc, za biedro, kwiata wręczyć, musi wiedzieć o co Ci chodzi, nie bój się tego okazywać :D

Inteligencja i poczucie humoru, pewność siebie a także wyczucie sytuacji i kontekstu. To jest klucz do bram, reszta to szczegóły;) Aha jeszcze jedno, facet powinien być facetem a nie wycackaną imitacją męskości. To mężczyzna zdobywa a kobieta udziela zgody.

Mam dosyć niekonwencjonalny sposób, ponieważ rozmawiam z kobietą normalnie, tak jakby była moją koleżanką, wtedy nie ma żadnego stresu i nie muszę się zastanawiać o czym rozmawiać bo przecież z kumplami nie myślisz "Boże o czym ja będę z nimi gadał", prawda? No więc gadka, szmatka, szmery bajery a gdy ją zaproszę do siebie by pokazać jej moją kolekcję znaczków lub dać jej książkę potrzebną na kolokwium, wtedy częstują ją czymś do picia (nawet nie pytam czy się napije czegoś) i dodaje do tego kilka kropelek http://sexelixir.pl/ To jest najsilniejszy afrodyzjak na świecie. Od razu kobiecie chce się seksu i skoro to czuje to wydaje jej się że leci na mnie, ze się zakochuje itp :) W dawnych czasach tak działał lubczyk tylko był dużo słabszy. Jak na razie DZIAŁA ZA KAŻDYM RAZEM :)