Dalekie obserwacje

Mam pytanie do osób robiących zdjęcia czymś lepszym od kalkulatora :) Jak wiadomo z tarasu Pałacu Kultury widać wiele i w każdym (prawie) kierunku. Można dostrzec Wołomin (20 km), Zegrze, Wieliszew i wysoki brzeg Bugu (25-30 km), wiatraki koło Nasielska (31 km), Modlin (30 km). Można też z ziemi dostrzec samą Warszawę i jej skyline. Na przykład z Żyrardowa (50 km), spod Wyszkowa (35 km), Modlina, Piaseczna, Otwocka i wielu wielu innych miejsc położonych do 40-50 km. Pytanie, dlaczego nie widać nic we wschodnim kierunku oraz dlaczego też nic nie widać z naszej strony? Gołym okiem widać wieżowce z górki tuż przed lasem na Trakcie Brzeskim (tuż przed radarem). Mnie jednak interesuje czy profesjonalne lunety byłyby w stanie wychwycić Warszawę na przykład z wieży starego kościoła? Czyżby ta niewielka różnica wzniesień robiła różnicę? Albo duże zalesienie? Czy dron, który swego czasu dość obficie fotografował z góry Mińsk dałby radę uchwycić choć kontury? Przecież wznosi się te 100-200 m.n.p.m, oczywiście przy dobrej pogodzie i widoczności. Czy istnieją jakieś górki, polany w okolicy raczej Halinowa, Gór Chobockich gdzie taki widok byłby możliwy?

kiedyś Pałac Kultury oglądaliśmy z wiaduktu na Kołbielskiej w Stojadłach

ja też, ale naprawdę to był kościół w Dębem :(

Poważnie? Super! Z tego nowego? Przez lornetkę czy gołym okiem było go widać? Nad torami pewnie? Stamtąd jest do centrum tylko 35 km.

Ze starego widać gołym okiem , ale to raczej kościół w Dębem.

"Nowego" tyczyło się wiaduktu na Kołbielskiej. Bo przecież jest i stary.

A jak tam wszedłeś na wieżę? Normalnie "bez pytania", czy musiałeś się prosić?

"stary" chodziło mi o stary wiadukt

Aaa, już czaję :( To lipa. Kumak ludzi w błąd chyba wprowadza :(

Jednak moje pytanie do fotografów wciąż pozostaje aktualne.

Kilka lat temu był na forum podobny wątek i była mowa, że gdzieś z wałki widać PKiN, poszukam w wolnej chwili. Jeśli chodzi o zdjęcia dalekich obiektów to dron odpada, z przeprowadzonych testów widoczność w idealnych warunkach na zdjęciach była max. na poziomie 5-6 km, ponadto jest tam kamera GoPro, która ma szeroki kąt widzenia więc o szczegóły trudno.
Jeśli chodzi o punkty obserwacyjne dla lunet - na wieże starego kościoła wstępu brak ze względów bezpieczeństwa (przynajmniej kilka lat temu), dobrym punktem natomiast były chyba dach nowego kościoła. Na stronie Powiatu jest panorama z tego miejsca
(trzeba wejść na http://wizualizacja.powiatminski.pl/ następnie kliknąć "Miasto MM", i później jeszcze raz klik na kontur co się rozwinie, zaznaczamy po prawej "Panoramy" i klik na ikonce kwadratu na skrzyżowaniu ul. Tartacznej z Siedlecką - to panorama z dachu).

leszek ma rację- z wałki też było widać i Mariot i Forum.. potem nie wiem bo mnie to już nie interesowało.SHAREX- w dzieciństwie chodziliśmy na Stojadła do babci- często z wiaduktu patrzeliśmy w stronę wawy- pojedź i sprawdź sam przy dobrej pogodzie

Heh, a jednak :) A z wałki w którym miejscu dokładnie?

z kolejowego mostu.. one mniej więcej tek samej wysokości co stary wiadukt

Pałac kultury można oglądać latem przy "dobrych wiatrach" ;) z nad stawów w Rudzie, bez wzniesień, a też dobrze widać :)

Takie widoczki ściągnąłem kiedyś swoim starym Canonem.

Kolejny widoczny obiekt to komin elektrociepłowni Kawęczyn.

to jednak powinienem w dzieciństwie udać się do okulisty.

Rewelacyjne zdjęcie Rafre! Wygląda na robione gdzieś z Nowego Miasta.

Jest ktoś w stanie rozpoznać te budynki? Pierwszy po prawej od PKiNu to chyba Rondo 1. Kolejny to chyba Złote Tarasy, ale nie jestem pewny. Trzeci od prawej to albo Intercontinental, albo WTT, choć on stoi trochę dalej jednak. Z lewej strony to wygląda na Novotel, ale kto to wie.

Z tzw. "Wałki" kiedyś było widać przy dobrej pogodzie i oczywiście z wieży ciśnień jak je nie zamurowali.

Zgadza się Sharex, trafiłeś idealnie :) Jest to zdjęcie z 2006 r. Trzeba poczekać na lepszą pogodę, bezchmurne niebo i sprawdzić jak w tę przestrzeń wkomponował się Żagiel Libeskinda...

PKiN widziałem kiedyś z dachu bloku w którym mieszkam i to niejednokrotnie, ale moją dalszą obserwacją w tamtym roku był widok 7 kulistych pojazdów UFO, które leciały w szeregu po północnym niebie, a widziałem to wieczorem z balkonu i piszę to całkiem serio.