Moi Drodzy,
zanim odpowiecie sobie na to pytanie zapoznajcie się wcześniej z postulatami frankowiczów ok? Możecie to zrobić na stronie Stowarzyszenia Pro Futuris:
http://www.profuturis.eu/
lub na stronie FB:
https://pl-pl.facebook.com/pages/Pro-Futuris/238460692983...
Postulaty:
Renegocjacja wszystkich umów uwzględniająca:
- usunięcie klauzul abuzywnych
- usunięcie zapisu dotycząca Bankowego Tytułu Egzekucyjnego
- usunięcie klauzuli walutowej z umów
- rozliczenie należności z tytułu stosowania przez banki klauzul abuzywnych
- przewalutowanie kredytów denominowanych we frankach po kursie z dnia zaciągnięcia
- wstrzymanie wszystkich egzekucji komorniczych w sprawach związanych z kredytami denominowanymi we frankach
- pociągnięcie do odpowiedzialności członków zarządów banków odpowiedzialnych za misselling
Jak zauważycie nie ma tu mowy o wsparciu finansowym ze strony rządu. Jednakże media w taki sposób przedstawiają problem w prasie i TV jakoby frankowicze chcą jakiś dopłat do swoich kredytów od naszego państwa.
Przytoczę wpis jednego z internautów:
"UŚWIADAMIANIE NIEUŚWIADOMIONYCH. GŁÓWNIE SPOŁECZEŃSTWO, KTÓRE MAMIONE JEST SLOGANEM, ŻE FRANKOWICZE CHCĄ PIENIĘDZY Z BUDŻETU. Frankowicze nie chcą pomocy z budżetu. Nie chodzi o wielkość raty a o wysokość zadłużenia. Frankowcy chcą aby wyegzekwować od banków wykonanie wyroków sądów w zakresie ich umów. Kilkanaście wyroków stwierdzających wadliwość umów od kilku lat nie jest respektowane przez banki. Banki mają w d.... klientów, nasze prawo i sądy powszechne. Robią co chcą i ktoś im na to pozwala.... tylko DLACZEGO???"
Więcej na:
http://tnij.org/mfyjpz8