Chciałam się ostatnio doszkolić zawodowo. Znalazłam fajny kurs w CKZiU darmowy z kosztorysowania. Zadowolona dzwonię a tu niestety okazuje sie że nie są w stanie uzbierać grupy. Musi być 20 osób a zgłosło sie 4. No i ja tego nie rozumiem, że się ludzie nie zgłaszają. Możecie mi wyłumaczyć dlaczego ludzie nie chcą sie dokształcać. Kurs kosztorysowania 3 dniowy w Warszawie kosztuje ok 1000zł a jest to w zasadzie tylko nauka obsługi programu. Czy może ktoś korzystał z tych kursów w Mińsku i ma złe doświadczenia